Black week - najlepsze okazje w jednym miejscu
Black week

Le Havre

Liczba graczy: 1 - 5
Czas gry: 30 - 150 minut
Wiek od: 12 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Autorzy: Uwe Rosenberg
Wydanie polskie: Lacerta
Wydanie oryginalne: Lookout Games
Le Havre to francuskie miasto, w którym znajduje się drugi co do wielkości (po Marsylii) port morski. Miasto jest charakterystyczne nie tylko ze względu na swój rozmiar, ale również na nietypową nazwę. Holenderski wyraz "havre" oznacza "port". Wyraz w tym brzmieniu wprowadzono do języka francuskiego w XII wieku, jednak obecnie uważa się go za archaiczny i najczęściej zastępuje go "le por... czytaj dalej

Oceny użytkowników

Postawcie kolejkę staremu wilkowi portowemu, a opowiem wam o najlepszej robocie, jaką można znaleźć na planszy. Praca w Le Havre jest łatwa, ale wymaga zdrowego pomyślunku, żeby wyjść na swoje. Co turę cumuje statek z zaopatrzeniem, z którego rozładujecie nieco surowców na stragany. Od teraz wasza wola, co dalej zrobicie. Możecie zebrać cały towar z jednego stanowiska, lub znaleźć sobie pożyteczne zajęcie w którymś budynku. Tam możecie stawiać nowe budynki, przerabiać surowce, budować statki. Jedno jest pewne, roboty wam nie zabraknie, i często będziecie decydować, za co warto wziąć się najpierw i w jakiej kolejności. W głowie musicie mieć poukładane lepiej niż w magazynie. Swoje tury wykonujecie naprzemiennie, a czas wam zleci migiem, że ani się obejrzycie i już kolejna tura czeka na wejście do portu. To oznacza przerwę obiadową. Kto uczciwie pracuje, zjeść porządnie musi, jak to u Rosenberga. Nie zełgam wam, jak powiem, że często będziecie chodzić głodni, bo tej jednej ryby będzie brakować. Wasze drugie śniadanie to najcenniejsza waluta w porcie. Jak chcecie skorzystać z cudzego budynku, musicie zapłacić żarciem, a dopiero w dalszej kolei frankami. Pamiętajcie, nic tak nie wpędza w długi, jak głód. Patrzcie, jak ułożyły się żetony zaopatrzenia w kanale portowym, bo wyliczycie sobie w czyjej turze pojawią się jakie zasoby i określicie ile waszych ruchów wejdzie do końca tury. Bez dobrego planowania przepadniecie jak kamień w wodę. Budynków do postawienia w porcie jest sporo, a są tak sprytnie ułożone, że dobrze widać, jaki może być wybudowany po którym i za ile. W każdej chwili macie kosztorys na wyciągnięcie ręki. Specjalnych budynków jest w grze niewiele, za to losowane są z bardzo zasobnej puli, więc na stanowisku pracy nuda wam nie grozi. Jak tak sobie patrzę na ten nasz port pytając z fajeczki, to myślę, że każdy mechanizm chodzi tu jak dobrze naoliwiona maszyna. Każda decyzja niesie konsekwencje, każda akcja ma znaczenie, każdy budynek jest przydatny. Lubię tę robotę.
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności