Hansa Guilds to przyjemne rodzinne euro o niezbyt rozbudowanych zasadach. Mamy tu tak naprawdę tylko kilka opcji ruchów, które pozwalają nam zbierać zasoby i przemieszczać się po planszy w celu m.in. realizacji kontraktów. Tłumaczenie gry trwa dosłownie kilka minut, a ikonografia jest przejrzysta. W ogóle cała szata graficzna i jakość wykonania jest naprawdę na wysokim poziomie. Nie ma co prawda w tej grze insertu, ale przy tej niewielkiej ilości komponentów nie ma to znaczenia. Instrukcja czytelna i pełna przykładów. Hansa Guilds nie zajmuje zbyt dużo miejsca na stole, (podobnie jak "Biały Zamek") i jest dość kompaktowa. Gra w 2 osoby może się lekko dłużyć, ale w 3-4 osoby jest już inaczej. Zasoby/kontrakty szybciej znikają, a i cała rozrywka nabiera zdecydowanie charakteru wyścigu po zdobycie jak największej ilości punktów przed końcem. Czas pudełkowy jeśli się gra pierwszy raz lub z osobami z paraliżem decyzyjnym może ulec wydłużeniu. Myślę, że jest tu potencjał na ewentualny dodatek choćby w postaci dodatkowych kart wydarzeń, by jeszcze bardziej momentami utrudnić rozgrywkę. Mogę polecić tę grę do wykorzystania w bibliotekach i świetlicach szkolnych. Na koniec dodam jeszcze, że w kategorii gier tworzonych w celu marketingu turystycznego Hansa Guilds wysoko podniosła poprzeczkę zarówno wykonaniem, ale i całokształtem. Aż miło taką pamiątkę przywieźć z wakacji !