[współpracareklamowa] Egzemplarz gry otrzymaliśmy bezzwrotnie od wydawnictwa Portal Games, za co bardzo dziękujemy!
TEMATYKA
Pierwowzorem Slay the Spire jest gra wideo, która stworzyła nowy świat fantasy o charakterystycznym stylu graficznym. To właśnie te grafiki są wyróżnikiem tego świata, bo nie znajdziemy tu jakiejś rozwiniętej historii, ani niczego, co miałoby nas jakoś osadzić w uniwersum, w którym się znajdujemy. Czuć w grze klimat fantasy i klasyczny vibe dungeon crawlerów, w których przemierzamy krainę napotykając potwory, ale też znajdujemy skarby.
INSTRUKCJA
Instrukcja jest szczegółowa, dobrze wyjaśnia jak grać i nie mieliśmy problemu ze zrozumieniem zasad. Brakuje w niej może trochę przykładów, ale dodatkowo wydawca udostępnia aplikację, w której można wyszukiwać informacje i znaleźć bibliotekę kart.
MECHANIKA
Podobnie jak pierwowzór wideo, gra jest określana jako rougelike, czyli gatunek, w którym będziemy chcieli dojść do finalnego bossa, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa przy pierwszych podejściach będziemy ginąć po drodze. Każda porażka daje jednak nowe doświadczenia, dzięki którym kolejne podejście będzie już lepiej przemyślane.
Drugim terminem określającym tę rozgrywkę jest budowanie talii, czyli mechanika bardzo dobrze znana planszówkowiczom. Mechanika ta świetnie się sprawdza w tego typu grach, bo zaczynamy jako słaby, niezbyt doświadczony bohater z podstawową talią kart, ale w trakcie naszej podróży będziemy stawać się coraz mocniejsi ulepszając naszą talię tak, aby stawiać czoła potężniejszym przeciwnikom. Jak w większości takich gier, na początku karty mają bardzo proste efekty i nie za wiele synergii. Jednak z postępem rozgrywki możemy budować talię tak, aby tych synergii było więcej, co będzie nam dawać też więcej frajdy w kolejnych potyczkach.
W pudełku znajdziemy 4 postacie z dedykowanymi taliami oraz specjalnymi zdolnościami. Biorąc pod uwagę, że kluczowym elementem dającym satysfakcję w rozgrywce jest budowanie swojej unikalnej talii, różnorodność postaci i ukierunkowanie ich na różne aspekty walki jest dużą zaletą gry.
Nie licząc tur, w których będziemy kupować nowe przedmioty czy się leczyć, czas będziemy spędzać głównie na walce. System walki jest dość prosty i opiera się o wydawanie punktów energii, aby zagrywać karty. Ważnym elementem jest tworzenie talii w taki sposób, abyśmy byli w stanie opłacać koszt energii kart i nie marnować tur. Karty dają różnorakie efekty, ale najważniejsze z nich to zadawanie obrażeń, ustawianie tarczy i dokładanie żetonów statusów na bohaterów lub przeciwników. Oczywiście przeciwnicy też będą mieli swoje tury, w których będą się wzmacniać, osłabiać bohaterów i zadawać nam obrażenia.
CZAS ROZGRYWKI
Gra podzielona jest na akty, pomiędzy którymi nie resetujemy naszych postaci, więc w każdym kolejnym będziemy silniejsi. Jeden akt to 1-1,5 godziny rozgrywki, o ile nie poświęcamy bardzo dużo czasu na planowaniu i synergii akcji wielu graczy. Po akcie, partię możemy „zapisać” i wrócić do rozgrywki następnym razem.
WYKONANIE
Slay the Spire jest wykonany w bardzo wysokiej jakości. Gra zawiera figurki, które co prawda nie są tu niezbędne, ale nieźle prezentują się na stole. W pudełku znajdziemy też zestaw koszulek na karty, które są niezbędne, bo karty są 2-stronne i w trakcie partii będziemy je ulepszać i odwracać.
PODSUMOWANIE
Slay the Spire to wyjątkowa gra, w której budowanie talii zostało bardzo dobrze połączone z dungeon crawlerem. Gra oferuje proste zasady i niski próg wejścia, ale wraz z awansem do kolejnych aktów rozgrywki zapewnia też ciekawy poziom kombinowania, dzięki budowaniu talii bohaterów. Gra sprawdza się zarówno w wariancie solo jak i na 2-3 osoby oraz oferuje możliwość zagrania albo szybkiego, pojedynczego aktu, albo dłuższej mini kampanii.
/Łukasz