Liczba wystawionych
opinii: 16
20.11.2025 18:04
Odrodzenie Szkocji i Irlandii po apokalipsie! Tile-placement z losowym pazurem: losuj z woreczka kafle, kładź na hexach farmy, osady, elektrownie – tnij rywali, kontroluj porty, zamki, katedry i zielone pola. Karty celów końca gry snowballują strategie! Zasady banalne w 5-10 min (prostsze niż pociągi!), ale głowa paruje od planowania pod los. Warianty: lekka Szkocja vs trudna Irlandia. Drewniane cuda: 48 zamków + 32 katedry! Elegancja, emocje, satysfakcja.
Liczba wystawionych
opinii: 308
13.11.2025 16:57
Troszkę inny Knizia, ale jak zawsze dbający o dostatek losowości i by i tak nie dało się przesadnie analizować swoich posunięć. Oczywiście możemy obmyślać długookresowe strategie, ale co z tego, skoro i tak nie bardzo wiemy co my wylosujemy a co wylosuje nasz przeciwnik, a często ma to diametralne znaczenie.
Zasady banalne: kładziemy płytkę, punktujemy, dolosowujemy płytkę. I tak aż płytki się nie skończą. Po wszystkich rundach jeszcze punktacja końcowa i tyle.
Jedyne dwie trudności to zasady dokładania płytek i zasady punktacji, ale zajmuje to niecałą stronę instrukcji, więc nie jest tak źle. Dodatkowo gra ma dwa warianty (prostszy - z mapą Szkocji i trudniejszy - z mapą Irlandii).
To prostsza gra od "pociągów" (wsiąść do pociągu). Dla początkujących, dla rodzin i dla tych, którzy okazjonalnie grywają w planszówki.
Liczba wystawionych
opinii: 174
09.11.2025 13:20
Powiedzieć, że to gra wybitna, byłoby przesadą. Natomiast przyznanie jej tytułu gry wyjątkowej jest jak najbardziej na miejscu! Nowa Ziemia zachwyca swoja wszechstronnością i uniwersalnością. Zagracie w nią z powodzeniem w składzie 2, 3, a nawet czteroosobowym, bez utraty sprawności mechaniki gry. Jeśli zasiądziecie do niej z nowymi graczami, szybko wytłumaczycie zasady i nawet jeśli nowicjusze przegrają, będą się świetnie bawić. Jeśli przy stole znajdą się wyjadacze, będą szukać najbardziej optymalnych ruchów, aby wyprzedzić się nawzajem, nie nudząc się przy tym. Rozgrywka zwykle zamyka się w ciągu 60 minut, więc zawsze znajdziecie na nią czas. Szkocję polecamy do rozgrywek luźniejszych, rodzinnych lub właśnie dla początkujących. Irlandia jest wyraźnie mniej losowa, a bardziej taktyczna i wymaga wieloaspektowego podejścia. Kwestią dyskusyjną pozostaje dociąganie żetonów, które umieszczamy na planszy. Jedni to polubią, inni nie. Losowość jest trochę wpisana w DNA tej gry.
Plusy:
-piękne wykonie i prezencja na stole
-proste zasady
-uniwersalność
-wszechstronność
-świetnie działa na każdą ilość graczy
-dwie mapy, stanowiące odmienne wyzwania
Minusy:
-losowość (nam nie przeszkadza)
Nowa Ziemia szturmem wbiła się na nasz stół i jesteśmy przekonani, że wiele razy jeszcze na nim zagości. Cieszymy się, że dzięki polskiemu wydaniu jeszcze więcej osób pozna ten świetny tytuł. Nowa Ziemia to jedna z tych gier, którą zdecydowanie warto mieć w swojej kolekcji, bez względu na to czy jesteście nowicjuszami, czy zjedliście zęby na planszówkach. Reiner Knizia zaprojektował wyjątkową grę, dlatego warto ją poznać, docenić i często rozkładać na naszych stołach
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 24
08.09.2025 17:12
Ładniejsza wersja "Blue Lagoon, Samurai, Hanami" również od Pana Knizi i równie infantylna jak i nudna. Gra zdecydowanie nie dla graczy, a niedzielnego casuala lubującego się w suchych abstraktach.
Liczba wystawionych
opinii: 742
17.05.2025 10:48
Jedna z lepszych gier, w które zagrałem w 2024 i jednocześnie jedna z bardziej wyczekiwanych gier w 2025 w Polsce (Nasza Księgarnia!).
W Rebirth mamy prostotę zasad, połączoną z elegancją i strategicznym myśleniem.
Ziemia odbudowuje się pomału po wielu kataklizmach.
Rebirth to gra z mechanizmem tile placement. Każdy z graczy dociąga kafelki z woreczka i jeden z nich umieszczamy na mapie. I tyle!
Ale cała głębia polega na różnych typach terenów, różnych kafelkach i bardzo zróżnicowanych zasadach punktowania za obszary na mapie.
Mamy tutaj zamki, katedry, pola z roślinnością i inne.
Do tego dochodzą karty celów końca gry. Te zbieramy w trakcie i pozwalają nam nam spore sfokusowanie się na inne strategie w trakcie rozgrywki.
Rebirth jest piękny, jest emocjonujący, jest satysfakcjonujący. Naprawdę świetna gra!
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 127
26.04.2025 17:33
Rebirth to niesamowicie przyjemna gra, która w błyskawicznym tempie podbiła moje serce. Po kilkunastu rozgrywkach mogę śmiało powiedzieć, że to jeden z najlepszych tytułów Reiner Knizii, jaki miałem okazję poznać.
Zasady są proste — w swojej turze umieszczamy losowo dobrany kafelek na siatce planszy i zdobywamy odpowiednie punkty. Jednak mimo tej prostoty, decyzje, jakie podejmujemy, są zaskakująco satysfakcjonujące. Trzeba nie tylko optymalizować punkty w każdej rundzie, ale też myśleć o końcowych bonusach i blokowaniu przeciwników.
Rebirth nie oferuje budowania silniczków ani skomplikowanych zależności — to czysta, intuicyjna rozgrywka pełna napięcia i świetnej zabawy. Gra przypomina klasyki takie jak Kingdom Builder, czy Ticket to Ride, ale ma w sobie świeżość i niesamowitą lekkość, dzięki czemu każda partia kończy się chęcią na kolejną.
Liczba wystawionych
opinii: 263
26.03.2025 21:01
Dla kogo? Dla fanów abstraktów z sporą ilością negatywnej. Rozgrywka nie należy do specjalnie długą i nawet w cztery osoby jesteśmy w stanie bez trudu się zamknąć poniżej godziny. Zasady są dość proste, ale jest w grze trochę kombinowania.
O co chodzi? Nawet nie wiem, czy gra ma jakiś sensowną "fabułe". Natomiast co do rozgrywki jest ona absurdalnie łatwa. Losujemy jeden z żetonów, które występują w trzech rodzajach. Odpowiednie umieszczenie żetonów może dać nam dostęp do klasztorów albo dawać nam przewagę w pobliskich zamkach. Gdy żetony sie wyczerpią gra sie kończy.
Wrażenia: Grałem w Rebirth dwa razy. Za pierwszym w trybie "podstawowym" i musze powiedzieć, że nie byłem zachwycony. Denerwowała mnie losowość kart otrzymywanych z klasztorów i generalnie rozgrywka troche mnie nudziła. Druga rozgrywka była w trybie "zaawansowanym" i chociaż rozgrywka wcale nie stała sie mocno trudniejsza to bawiłem sie znacznie lepiej. Mogłem lepiej zaplanować swoje poczynania i wiedziałem jakie mam cele. W tym trybie mam wrażenie, że gra jest duzo sprawiedliwsza.
Wykonanie: Grałem wyłącznie w wersje normalną. Plansza jest ok. dostatecznie czytelna i kolorowa. Zamki i klasztory fajnie sie prezentują - zwłaszcza pod koniec rozgrywki. Żetony sa kartonowe i nie sprawiają wrażenia szczególnie trwałych, ale moze to tylko wrażenie. Natomiast w grze brak zdecydowanie woreczków do losowania. Wiem, ze w wersji deluxe sa dodawane, ale w retailu zdecydowanie tez by sie przydały.|
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 187
20.02.2025 22:15
Ależ to jest znakomite! Gra, która przyciąga wyglądem i wciąga gameplay'em. Prościutkie zasady, nieco negatywnej interakcji i staroszkolne układanie kafelków - to Knizia w najwyższej formie. Bawię się przy tej grze doskonale i mam nadzieję, że szybko mi się nie znudzi.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 829
20.02.2025 10:18
Rebirth daje mi bardzo miło poczucie podczas rozgrywki. Zasady są banalne, dociągamy jeden żeton i dokładamy go na planszy. Ograniczenia są małe, po prostu żeton musi pasować do pola. Decydujemy, czy wolimy zająć zamek, katedrę, zablokować przeciwnika, realizować cel, czy może rozbudowywać swoje elektrownie lub farmy. Proste zasady, ale duża decyzyjność. Podoba mi się to kombinowanie i bardzo przyjemnie obcuje się z tą grą. Jednak mam poczucie, że jest ona po prostu zbyt łatwa, mało oferuje, trwa pół godzinki, a kosztuje niemałe pieniądze. Cena nie jest zaskoczeniem, bo wykonanie jest przepiękne, ale czy musiało ono takie być? Gra się wydaje być czymś więcej niż naprawdę jest. Mam problem taki, że przyjemnie mi się w nią gra, ale jakoś nie widzę jej u siebie w kolekcji i nie widzę sytuacji, w której lądowałaby na stole.
Ocena po 2 partiach w 3 i 4 osoby. Średni czas gry = 47 min.
Liczba wystawionych
opinii: 276
09.01.2025 00:06
Całkiem niezła gra, trochę taktyczna a trochę losowa. Ładnie wydana i wcale niebanalna. Na plus zaliczam również że szybka i można pyknac kilka partii. Do miłego powtórzenia.
Liczba wystawionych
opinii: 54
23.12.2024 00:27
Wariacja starszego tytułu Samuraj, osobiście wolę grać w klasyka i najlepiej pierwsze wydanie.