Liczba wystawionych
opinii: 264
12.02.2024 14:48
Jedna z moich ulubionych "imprezowek". Bo właśnie w takim układzie gram najczęściej. Ludzie się dziwią: to są takie gry? No są.. Zdarzyło mi się doświadczyć fochów nad stołem, odejścia z gry itp. Ale gra jest rzeczywiście wredna.. no wygramy w nią, jeśli pognebimy przeciwników, nie ma miękkiej gry.. możemy się lokalnie sprzymierzyć, ale tylko po to by wykończyć groźniejszego rywala, a potem szybciej wykończyć przyjaciela.. taka sytuacja. CN to kwintesencja negatywnej interakcji, jeśli ktoś tego nie lubi, nawet niech nie zerka w stronę CN..
Liczba wystawionych
opinii: 10
06.01.2024 13:24
La Cosa Nostra jest najlepszą grą mafijną w jakie grałem ale ale... tutaj kilka kwestii. Uno, do gry potrzebujesz odpowiedniego "zestawu" graczy, takich którzy rozumieją frazę: "nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by go gonić". Unouno, gra ocieka negatywną interakcją. Jeżeli wychodzisz z kibla a kolega oznajmia, że: "grał twoim ale umarł" i to cię złości, to lepiej zawiń na pięcie i wróć do kibla, bo grając w La Cosa nie będziesz się dobrze bawić. Unounouno, gra potrafi się z deczko dłużyć, przy odpowiednio dobranej pełnej ekipie, każdy z graczy - przed zagraniem karty - potrzebuje odegrać swoje pertraktacje. Warto więc dobrze oszacować czas. Szkoda, że gra nie oferuje wersji skróconej o 1 turę lub ograniczenia ilość akcji (poprzez kupowanie mafiozów). Można zastosować "homerule" aby wymieniać kupowanych mafiozów zamiast ich dodawać. Polecam głównie grupą o rpgowym sznycie, czującym klimat mafii.
Liczba wystawionych
opinii: 95
22.10.2023 00:23
Jako boss jednej z lokalnych mafii musisz osiągnąć największy sukces, jednakże jaki on jest - sprawa jest prosta. Światem rządzi pieniądz i to on jest wyznacznikiem Twojej pozycji. Jednakże jak je zdobyć, to proste inwestując w zakłady i ludzi. Niestety wszystkiego nie można posiadać więc najlepej dogadywać się z "wrogimi" mafiosami "na gębę" o przysługi, każdy coś zyska, chyba ze nie wywiążesz się z umowy i zyskasz podwójnie.
Liczba wystawionych
opinii: 131
02.10.2023 23:18
La Cosa Nostra jest to gra karciana z mocnym naciskiem na „grę nad stołem”, czyli negocjacje, dyskusje, blef i zdradę. Jest ona przeznaczona dla 3 do 5 graczy i pojedyncza rozgrywka może trwać ok 1,5 – 2h.nJak każda gra negocjacyjna, La Cosa Nostra jest przeznaczona dla specyficznej grupy osób. Jeżeli nie lubicie blefować, zdradzać i rozmawiać nad stołem, to nie jest to gra dla Was. Gra dzieli się na 4 rundy, a każda z nich na 4 fazy, jednak dwie z nich są najważniejsze: planowania oraz akcji. Gra świetnie działa na każdą liczbę graczy (3-5), jednak najlepiej, moim zdaniem na 4. Gra jest za to dość mocna losowa. O ile możemy mieć lekki wpływ modyfikujących szansę sukcesu na kościach, jednak dalej los ma duży wpływ na rozgrywkę. Uważam jednak, że w grze tego typu, nie jest to mocna wada, a emocje nadają rytm rozgrywki. Mio się gra podoba i polecam ja tym, którzy lubią negatywną interakcję.
Liczba wystawionych
opinii: 38
18.04.2023 21:10
Jedna z lepszych gier w klimatach mafii, przesycona negatywną interakcją. Partyjki nigdy nie odmówię chociaż nie ukrywam, zdrada często potrafi mocno pokrzyżować plany.
Liczba wystawionych
opinii: 139
03.02.2023 05:01
"ej, nie zabijaj mi go". Świetna zabawa, trzyma w napięciu. Wbijanie noża w plecy? No cóż. Bywa 🫡
Liczba wystawionych
opinii: 227
05.10.2022 20:44
Dla kogo? Gra z uwagi na tematykę oraz zawartość na kartach raczej dla starszych graczy (16+). Ponad to zdecydowanie dla ludzie którzy, lubią negatywna interakcje, blef i duuuużo gry nad stołem. W kwestii ciężaru, grę oceniam jako średnio trudną jednak po jednej rundzie myślę, że znikają jakiekolwiek wątpliwości.
O co chodzi? W grze wcielamy się w jedną z pięciu mafijnych rodzin, których zadaniem jest pomnażanie majątku po przez kradzieże, szemrane interesy, napady i generalnie działalność przestępczą.
La cosa nostra jest gra karciana, w której każdy z graczy będzie miał do dyspozycji kilku gangsterów oraz karty interesów. W każdej z 4 rund gracze będą w tajemnicy przydzielać każdemu z gangsterów różnorakie zadania, a powodzenie wykonywanych misji, będzie zależne od bieglosci gangstera oraz rzutów kośćmi.
Więc gdzie tu ta gra nad stołem i interakcja? Otóż zadania mogą wymagać kart interesów, których nie posiadamy. W związku z powyższym będziemy pertraktować z wspolgraczami, aby użyczyli nam swoich "usługodawców", bądź proponować układ w zamian za nietykalność. Generalnie wszystkie chwyty dozwolone.
Odczucia: Generalnie nie jestem fanem gier z tak dużą negatywna interakcją. Jednak w tym wypadku nie wyobrażam sobie żeby to mogło wyglądać inaczej. La cosa nostra jest bardzo klimatyczna. W wszystkich naszych działaniach czuć, że jesteśmy jakimiś szemranymi typkami, więc calość gry nad stołem wypada bardzo klimatycznie. Gra się również nie dłuzy ponieważ jesteśmy w nią całkowicie zaangażowani i musimy pilnować, czy nie nadąży się przypadkiem dla nas jakąś lukratywna okazja.
Co do wad. Tytuł jest bardzo zależny od naszych wspolgraczy. Rozegrałem dziesiątki partii i muszę stwierdzić, że w zależności od ekipy gra bywala zarówno rewelacyjna, jak i tragiczna. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie jest wada samej gry, a wspolgraczy. Jednak jeżeli usiądziemy do stołu z osobami, które nie chcą pertraktować, grają same ze sobą lub zwyczajnie nie angażują się w grę, to prawdopodobnie tytuł w ogóle nie siądzie.
Wykonanie: Zawartosc pudełka to niecałe dwieście kart, dwie cieńkie tekturowe plansze, 4k6 i parę kartonowych żetonów. Ktoś mógłby stwierdzić, że niewiele, ale w moim odczuciu grze niczego nie brakuje. Mechanicznie wszystko się ładnie spina. Wszystkie rodziny mimo lekkiej asymetrii są dobrze zbalansowane. Gra jest regrywalna po przez elementy losowości, jednak nawet przy niefortunnym odciągu kart zadań dla naszych gangsterów dużo zależy od naszych umiejętności blefu i pertraktacji.
Partner