Emocjonujący pojedynek pomiędzy dwoma potężnymi magami. Bardzo podoba mi się mechanika zagrywania kart na początku tury, planowanie wszystkiego naprzód i wykorzystywanie odpowiednie planszy, którą na początku tworzymy z heksów. Nie grałam w duże black rose wars, ale wersja duel naprawdę daje dużo możliwości i zastanawiam się, jak wygląda oryginał, skoro już tyle gry dostajemy w takim małym pudełku.

Jest to pojedynek Magów w świecie Black Rose Wars na planszy. Brakowało mi takiej gry w kolekcji. Pamiętam jak myślałem, że gra Tash-Kalar będzie czymś w tym rodzaju, a nie była niestety :). Od gry BRW Duel Lex dostałem to, czego oczekiwałem. Jest walka, kombinowanie czarami i planowanie do przodu. Pierwsze rozgrywki za mną i bardzo mi się podoba. Gra tylko dla dwóch osób i to też jest dla mnie ok. Mam tylko wrażenie, że sama zawartość (ilość kart i zadań) jest trochę uboga i po większej liczbie rozgrywek wkradnie się powtarzalność i schemat grania daną postacią. Jedna rozgrywka zajmuje około godziny, więc jest dość sprawnie i się nie dłuży. Walczymy ze sobą , jak i przeciwko Czarnej Róży, która też może wygrać grę. Sama gra może być też dodatkiem do dużej wersji BRW. Niestety jej nie posiadam. Jako pojedynek dla dwóch osób ta gra się dobrze sprawdza.

Po pierwsze nie podoba mi się to, że ta wersja jest taka okrojona i w instrukcji wprost piszą, że niektórych rzeczy używa się w dużej wersji albo z elementami dużej wersji BRW. W Duel Lex kart jest coś koło 30 sztuk i są z jednej szkoły magii (albo nawet nie są szkołą magii). Liczyłam, że w tej grze znajdziemy dwóch magów z dwóch szkół magii, których będziemy mogli dołączyć do dużego BRW, ale nic z tego. W Duelu jest też tylko 7 płytek pokoi, tylko 2 bohaterów i tyko 1 ewokacja. To dla mnie brak szacunku dla konsumenta sprzedawać taki pół produkt, który może będzie lepiej działał, gdy dołączymy do niego komponenty z podstawowego BRW. Z początku grało mi się okej, ale z czasem pomyślałam, że rozwalone pokoje mają mega mocne akcje. Karty czasem nie pasują, ale raczej nie opłaca się ich nie zagrywać, bo to tylko stracone tury. Zaczynała mnie ta gra denerwować, naprawdę mogli z tego zrobić dobrą grę strategiczna, gdzie pozycjonowanie i kolejność akcji ma znaczenie, a zrobili jakąś samograjke, w której tylko Ci się wydaje, że masz jakieś wybory (niby wybieramy karty, ale z okrojonej puli). Zagram jeszcze w Duela, ale jestem rozczarowana, może nie tak bardzo samą grą, ale tym produktem. Wyrobili sobie markę i robią takie byle co z minimum zawartości ? Po 1 partii. Czas gry = 1:43 h.