Do czegóż by doszło, gdybym nie pokonał zła? Zaiste, fortuna mi sprzyja. Jednak za każdym razem, kiedy walczę z bestiami i koszmarnymi stworami, zastanawiam się, czy nieznane siły, które niepostrzeżenie skierowały mnie na tę ścieżkę były dobroczynne, czy też nikczemne? Może niewidzialne ręce, kształtujące mój los, czekają tylko sposobności, by pchnąć mnie w otchłań.
Budzą się kolejni, po...
czytaj dalej