Kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy

Zamki Burgundii: BIG BOX

Liczba graczy: 2 - 4
Czas gry: 30 - 90 minut
Wiek od: 12 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Autorzy: Stefan Feld
Gra niezależna językowo
Wydanie polskie: Ravensburger
Wydanie oryginalne: alea
XV wiek, dolina Loary. Wpływowi książęta walczą o dominację, rozszerzając swoje włości o kolejne, przyległe tereny. Zakładają osady, rozwijają szlaki handlowe, a także eksploatują okoliczne złoża srebra – wszystko po to, by prześcignąć pozostałych. Podczas rozgrywki uczestnicy wcielają się w możnych poszerzających swoje posiadłości. Każdy z graczy dysponuje własną planszą terenów, które ... czytaj dalej

Oceny recenzentów

Najlepsze średnio-ciężkie kafelkowe euro w jakie przyszło nam grać. Obecnie ilość rozegranych partii idzie już w setki. Mechanicznie to majstersztyk. Rzucamy dwiema kostkami, wykonujemy dwie akcje. Możliwości jest sporo i punktujemy w wielu miejscach. Cele wspólne są w każdej grze takie same, ale o dziwo, totalnie nie wpływa to na monotonność czy powtarzalność. Jako, że w pojedynczej partii nigdy nie grają wszystkie kafelki, to każda rozgrywka będzie inna. Co do wykonania, no przyznajemy iż nie jest najładniejsza gra. Grafiki na kafelkach początkowo są mało czytelne i często będziemy sięgać po instrukcję, zwłaszcza przy rozszyfrowaniu żółtych kafelków. Zamki Burgundii są pozycją OBOWIĄZKOWĄ dla każdego planszówkowicza. Jeśli jesteście w stanie przymknąć oko na warstwę graficzną tego wydania, to bardzo dobrze, gdyż w niezbyt pięknej skórze tkwi perełka jakich mało.
Dla kogo? Dla fanów średniej trudności gier Euro. Zasady nie są szczególnie skomplikowane, natomiast móżdżenia jest naprawdę sporo. Zdecydowanie nie dla fanatyków gier z klimatem, bo tego nie ma za grosz. Wiek graczy w mojej opinii 12+ O co chodzi? Zamki Burgundii przenoszą nas do XVw. Francji, a gracze wcielą się w rolę książąt chcących poszerzać swoje wpływy oraz bogactwo między innymi po przez rozszerzanie swoich włości, handel oraz hodowlane zwierząt W grze każdy z graczy będzie posiadał kości wskazujące możliwe w danej turze akcje. Bedziemy rownież mieli swoją planszetke, na której będziemy układać hexy włości, a naszym celem będzie robienie tego jak najefektywniej. Każda z włości posiada unikalną umiejętność i wchodza z sobą w combosy. Odczucia: Zamki Burgundii to totalny klasyk i gra o której nie słyszałem złych opinii. Niemniej sam długo wzbraniałem się przed rozgrywką i...bije się w pierś. Gra wizualnie mi się podoba. Jest kolorowo, ale czytelnie. Mechanicznie, pomimo kostek nie ma się wrażenia, że wszystko zależy od szczęścia, bo nie ma złych rzutów. Gra jest też dość dynamiczna, wiec nawet przez chwilę nie odczuwałem wybicia z gry. Jedyną rzeczą, która na chwilę obecną jest dla mnie nieco zabójcza jest setup, który niestety jest długi i dość upierdliwy. Wykonanie: Gra nie wyróżnia się za bardzo w kwestii jakości wykonania elementów. Wszystko jest w porządku, ale tez bez szału. Jest kolorowo, czytelnie i prosto. Rzekł bym Niemiecka szkoła. W grze nie ma kart, natomiast mnóstwo wszelkiej maści kafelków/żetonów, które jeśli wszystko inne jest ok.
Druga edycja bardzo dobrej kościanej eurogry osadzonej w realiach średniowiecznej Francji. Ze swej strony osobiście polecamy I edycje, w której szata graficzna jest znacznie bardziej przyjazna dla graczy. Podczas gry w obu wersjach rozbudowujemy swoje tereny o tytułowe zamki, pola uprawne, kopalnie i inne specjalistyczne budynki. Gra się stosunkowo szybko i płynnie. Pomimo tego, że to eurogra występuje w grze silna interakcja pomiędzy graczami polegająca na dobieraniu kości i budynków ze wspólnego zasobu.
Brzydkie dziecko Stefana Felda, które ma jednak wspaniałą osobowość i które kocha się bezwarunkowo. Mechanika banalna (rzuć dwiema kostkami, pobierz kafel/umieść kafel), ale możliwych ruchów i strategii multum! Kojarzycie odgłos piłki trafiającej do kosza? Wywołuje takie dziwne, niewytłumaczalnie satysfakcjonujące uczucie. Podobnie jest, gdy w Zamkach uda się odpalić tłuste combo, na skutek którego wykonamy 6 ruchów w jednej turze. Dla tego właśnie uczucia chce się grać i w mojej ocenie to ono jest paliwem napędzającym popularność tej gry. Top of the top, zasługuje na ładniejsze wydanie, ale akurat o to zadbało ostatnio Awaken Realms - doktor Szczyt wśród planszówek ;)
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności