Szkoda, że gra nie została wydana w języku polskim przez co jest mniej znana, a uważam, że naprawdę zasługuje na uwagę. Po pierwsze zawiera elementy negatywnej interakcji - to lubimy. Stajemy się żebrakami i walczymy o dominację w poszczególnych dzielnicach Paryża. Gra opiera się o mechanikę kontroli obszarów i jak to przeważnie bywa w takich grach nie brakuje przepychanek, nieczystych zagrywek ze strony przeciwników. Gra oprócz tego, że jest bardzo dobra to pięknie wydana, tokeny drewniane, grafiki kart oraz mapa przyciągają oko. W necie dostępna polska instrukcja. Gra warta zakupu!

Pięknie zilustrowana i we wspaniałej oprawie graficznej, szybka area control z prostymi zasadami. I to właściwie wystarczy za cały opis tej gry, reszta to wchodzenie w detala, jak np. bardzo dobrej jakości komponenty, kilkustronicowa instrukcja itp. Morze plusów i drobne minusy nie mające negatywnego wpływu na rozgrywkę, jak np. wspomniana wyżej instrukcja w której sporo miejsca zajmuje wątek fabularny czy drobna uciążliwość z zapamiętaniem zakrytej siły żetonów. Gra niezależna językowo, prócz opisu kart. Na szczęście na stronie polskiego wydawcy znajdziemy kartę pomocy gracza wraz instrukcją i opisanymi kartami w j. polskim.

Ale to jest dobre. Niepozorne, ale dobre. Worker (zeton) placement połączony z area control - tematycznie jesteśmy rzezimieszkami, walczącymi o przewagi w dzielnicach Paryża. Gra toczy się w perspektywie drogi herszta wiedzionego z Bastylii na szafot. Orszak więźnia triggeruje raz dzielnicę aktywacji, a raz koniec gry. Twistem budujacym grę jest zakryty sposób zagrywania zetonow, nie decyduje liczba zetonow, a ich łączna wartość w dzielnicy. Do tego dochodzą karty z dodaktowymi akcjami.. bardzo to wszytko zmyślne. Gra dotknieta jest syndromem drugiej partii. Aa.. zagrajmy raz jeszcze, i jeszcze.. w PL do dostania w dobrych cenach wyprzedazowych.. wprawdzie wersja angielska, ale jest u wydawcy spolszczenie. Warto się zainteresować.. takie odkrycia cieszą szczególnie.