Oceny recenzentów
Mówi się, że każdy ma w sobie dwa smoki - jeden lubi abstrakty, a drugi area control. No.. czy jakoś tak to leciało. ;)
🐉A Ty jakim jesteś smokiem?
Jeśli w Tobie (też) siedzą te same smoki, to śmiało możesz się dać po Smoki z głębin, bo ogromna szansa, że będziesz się naprawdę świetnie bawić!
🏖️Ty piękny, smoczy synu plaży!
Smoki to bardzo ładny abstrakt, w którym jednak nie będziemy skupiać się tylko na wyglądzie, czy robieniu układanki, ale mocno odczujemy rywalizację i ścigańsko!
Gra na początku wydaje się miła i przyjazna, ale niech to Was nie zmyli! Wyścig o zatapianie kolejnych statków, by wykonać zadania na kartach celów i budowanie dominacji w każdym z królestw szybko robi się intensywny! Sielanka szybko zmienia się w logiczno-strategiczną wojnę smoków.
📖 Smoki trzymają się zasad (a nie wymyślają ich se tak, o!)
By rozmieścić smoka zagrywamy kartę z określonym wzorem i zgodnie z nim układamy naszą morską bestię. Jednak robimy to tak, by stykała się bokiem ze smokiem przeciwnika lub wyspą na środku. Nie może za to stykać się z własnymi, już pływającymi po mapie smokami.
Przy takim przytulańsku przeciwnik dostaje jedną monetę za każdego mizianego smoka. 🥰 Dodatkowo jak “przepływamy” przez prądy morskie lub wir, musimy płacić 2 sztuki złota za każde takie pole (majątek!).
Dlatego warto stawiać swoje smoki w sposób przemyślany, tak by nie tylko ustawiać się dobrze względem przeciwnika, zatapiać jak najwiecej statków i płacić jak najmniej!
🥰 Smoki rozważne i przyjemne
Sea dragons się bardzo fajnie skaluje - im więcej graczy, tym robi się ciaśniej, więcej emocji. W każdej chwili statek w kolorze, którego potrzebujesz może być zatopiony przez kogoś innego, więc trzeba podejść rozważnie i strategicznie.
Ale też trzeba pamiętać, że nie tylko zadania za statki nam punktują, ważne, jeśli nie najważniejsze jest posiadanie jak najwięcej smoków w każdym z 4 królestw!
Bardzo lubimy wracać do smoków - świetnie się prezentują na stole, a rozgrywka jest wciągająca i emocjonująca!
W sumie ciekawy abstrakt połączony z area control.
Banalnie proste zasady - zagrywamy wybrana kartę kształtu i umieszczamy elementy naszego smoka na planszy.
Przykrywając pewne bonusy oraz przestrzegając zasad, zdobywamy punkty.
Do tego są karty celów i na koniec punktacja za długości smoków i wspomniane wcześniej kontrolowanie obszarów.
Całkiem sprytna prosta i kolorowa gierka :)
𝑺𝑴𝑶𝑲𝑰 𝒁 𝑮ŁĘ𝑩𝑰𝑵
Zanurzcie się wspólnie z nami w głębinach i sprawdźcie, jak ta gra od Muduko może zaskoczyć, ale i przynieść sporo satysfakcji.
Zaskoczenie. To rzeczywiście dobre słowo na to, co po pierwszej rozgrywce pomyślałyśmy o "Smokach z głębin" 🐉
Gra z pozoru nie wydaje się trudna, ale im bardziej się będziecie zagłębiać i rozstawiać swoje smoki tym poziom staje się co raz trudniejszy.
Pierwsze rozgrywki przeprowadzałyśmy w dwie osoby. Już wtedy pod koniec ciężko było znaleźć takie miejsce dla smoka, by dobrze zapunktować. W więcej osób gra staje się bardziej zatłoczona i nieco trudniejsza.
Ale na czym w ogóle ta gra polega?
Waszym zadaniem jest ułożenie na planszy swoich smoków (zgodnie z obowiązującymi zasadami) w odpowiednim kształcie, który wskazuje zagrana przez Was karta wzoru. Nie obawiajcie się aż tak bardzo, sporym ułatwieniem jest to, że kartę można dowolnie obracać (również można wykorzystać odbicie lustrzane).
Na planszy umieszczone są żetony z okrętami pirackimi oraz znajdują się symbole monet i Rafy Koralowej. Dzięki nim będziemy zdobywać punkty potrzebne do zwycięstwa.
W trakcie gry, dzięki pozyskanym statkom i kartom Rafy Koralowej będziemy mieli możliwość wykonywania dostępnym misji, które są najlepiej punktowane.
Jak widzicie gra jest bardzo kolorowa, skategoryzowana jako gra rodzinna, ale śmiało możecie grać w gronie przyjaciół 😉 (my tak robimy 🤭).
Świetne wykonanie, a dzięki planszy składającej się z czterech części (każdej innej!) od "Smoków z głębin" nie wieje nudą i każda rozegrana gra jest tak naprawdę całkowicie inna. Gra niezależna językowo.
🔹Ilość graczy: 2-5
🔹Wiek graczy: 8-99
🔹Czas gry: 40 minut
Zasady Smoków z głębin są bardzo łatwe i intuicyjne. Cała trudność tej gry kryje się w odpowiednim układaniu smoków. Na planszy jest wiele miejsc, na których może nam zależeć i czasem ciężko wybrać to najlepsze. Pomimo kilku partii wciąż nie wiem, czy cenniejsze pola to te z żetonami okrętów, rafą koralową, czy prądami morskimi. Choć nie tylko bonusy z planszy mają znacznie. Równie ważna jest liczba głów i ciał smoków w Królestwach, możliwość zablokowania jakiegoś pola przeciwnikowi czy zmniejszenie liczby wirów w Królestwie, a co za tym idzie zmniejszenie liczby punktów, które zyska przeciwnik. Bardzo podoba mi się połączenie szybkiej i przepięknie wyglądającej gry rodzinnej z całkiem sprytnym i dającym pole do główkowania abstraktem. Minusem Smoków z głębin jest średnia jakoś wykonania kart, nie ma tragedii, ale mogło być lepiej. Minusem też może być charakter rozgrywki. Mnie odpowiada taki rodzinny tytuł, bez większej głębi i bez klimatu, jednak zdaję sobie sprawę, że niektórzy gracze szukają czegoś więcej w grach abstrakcyjnych i Smoki z głębin mogą być dla nich za proste, mało policzalne i po prostu nudne. ~ Kasia
Dla kogo? Myślę, że w grę z powodzeniem można grać nawet z bardziej ogranym dzieckiem w wieku wczesno szkolnym. Zasady są bardzo proste, gra jest kolorowa i angażująca, a rozgrywka dostatecznie szybka, żeby dziecko nie zdarzyło się znudzić.
Poza tym zdecydowanie dla fanów abstraktów i warzyw (zielone grzbiety smoka zawsze kojarzą mi się z selerem naciowym). 😃
O co chodzi? Gracze zmierzą się w walce o dominację swoich "weży morskich" nad 4 morzami. Będą również zwiedzać rafy i niszczyć pirackie statki.
W praktyce gracze posiadają 2 karty z kształtami smoków, które mogą ułożyć na planszy. Przykrywając odpowiednie pola otrzymują kary lub nagrody. Dla zdobycia większej ilości punktów realizacja również misje za zniszczone sety statków.
Wrażenia: Lubię abstrakty i gry tetrisowe, jednak smoki przeszły jakoś mojej uwadze jako gra, która będzie albo zbyt prosta albo zbyt przekombiniwana - nie wiem skąd to przeświadczenie.
Natomiast muszę przyznać, że jest naprawdę spoko. Gra miło się prezentuje, rozgrywka jest dość angażująca i jest w niej pewna doza negatywnej interakcji, gdy musimy myśleć, żeby swoim ruchem nie pomoc za bardzo innym graczom w zdobyciu nagród.
Klimatu w mojej ocenie nie ma w niej za grosz i lekko zastanawia mnie dlaczego Polski wydawca zrezygnował na środkowej wyspie z "stron świata" na rzecz symboli.
Uważam, że jeżeli ktoś lubi abstrakty to jest dobry tytuł do uzupełnienia kolekcji
Wykonanie. Smoki są świetne, chociaż jak ktoś ma zapędy perfekcjonisty to może mieć problem, bo czasami bardziej opłaca się zrobić głowę na środku smoka niż na początku/końcu. 😃
Karty są trochę cienkie i nie rekomenduje grania bez koszulek.
Wszelka tektura w porządku, ale trochę stresuje mnie środkowa wyspa, która ciężko wciska się pomiędzy plansze i trzeba również uważać przy jej usuwaniu