Kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy

Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie

Liczba graczy: 1 - 4
Czas gry: 60 - 120 minut
Wiek od: 14 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Wydanie polskie: Portal Games
Wydanie oryginalne: Portal Games
Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie to wielka gra Portalu. Tym razem porywamy was na bezludną wyspę i rzucamy w wir niezwyklych przygód, które przytrafią się grupie rozbitków! Będziecie budować szalas, palisadę, bronie, będziecie tworzyć przedmioty, będziecie starać się robić co w waszej mocy, by… by przetrwać. Będziecie szukać pożywienia, walczyć z bestiami, chronić się przed... czytaj dalej

Oceny użytkowników

To pierwsza duża gra planszowa na naszym regale. Pierwszy większy tytuł w naszej planszówkowej przygodzie. Zakupiliśmy tę zacną grę w sklepie z planszówkami i ... ruszyliśmy na głęboką wodę. Po zwycięskim przejściu pierwszego scenariusza, co wydało nam się podejrzane (przecież to miała być trudna gra), doczytaliśmy instrukcję. Niestety okazało się, że popełniliśmy mnóstwo błędów podczas rozgrywki więc wygrana nie była zasłużona :D Później już naprzemiennie przegrywaliśmy i wygrywaliśmy co nie zmieniło naszego zaangażowania. W końcu co to za satysfakcja grać w kooperację kiedy się tylko wygrywa. Wykonanie: Gra jest piękna, począwszy od planszy do klimatycznych grafik na kartach. Jest po prostu świetnie wydana. Posiada mnóstwo elementów, rozmaite karty, żetony, kostki, planszetki itd. Niestety, brak w pudełku wypraski. To skutkuje długim przygotowanie do rozgrywki :( My kupiliśmy insert co ten problem zniwelowało, ale trzeba się liczyć z dodatkowym kosztem. Instrukcja jak przystało na sporą grę jest dość długa. W tekście pojawiają się odesłania do innych stron. Nie jestem fanką tego typu zabiegów ale może w tym wypadku było to zło konieczne. Mechanika Gry i Klimat: Tu wszystko ze sobą dobrze się wiąże. Klimat gry jest odzwierciedlony w mechanice. Wszelkie akcje jakie wykonujemy faktycznie przenoszą nas na tytułową Przeklętą Wyspę. Musimy np. eksplorować wyspę, znaleźć pożywienie żeby zjeść, ochronić się przed złymi warunkami atmosferycznymi czy też stworzyć przedmiot, który pomoże nam w przetrwaniu lub zrealizowaniu misji scenariusza. Może wystąpić w tej grze syndrom gracza alpha, ponieważ większość ważnych decyzji podejmuje się w tej grze wspólnie. Rozgrywka jest również bardzo losowa, gdyż nigdy nie wiadomo, jaki kafelek mapy odkryjemy, jaką kartę wyciągniemy, czy też jaki będzie wynik kości. Ale czym byłby pobyt na Przeklętej Wyspie bez dużej dawki adrenaliny wynikającej z nieprzeniknionej przyszłości. Warto również zwrócić uwagę na to, że dzięki temu gra jest bardzo regrywalna. Skalowanie: Grałam w składzie 2-osobowym i 4-osobowym. Wydaje mi się, że trochę łatwiej jest grać w pełnym składzie, czyli w cztery osoby, gdyż ma się wtedy więcej pionków, czyli więcej akcji do wykonania. W rozgrywce 2-osobowej występuje dodatkowa postać – Piętaszek. Co trochę rekompensuje brak pozostałych graczy. By ułatwić sobie rozgrywkę można również wziąć do pomocy psa. Jeżeli jednak chodzi o wrażenia z gry to są równie pozytywne w obu wariantach. Podsumowanie: To pierwsza większa gra w jaką grałam więc mam do niej wielki sentyment. Cenię ją przede wszystkim za spójność mechaniki z klimatem. Do tego jest pięknie wydana. To świetna gra kooperacyjna więc zdecydowanie wszystkim ją polecam, tym bardziej, że aktualnie za niezbyt wysoką cenę dostajemy dobrą, rozbudowaną grę.
Zagrałem tylko raz, ale mi się podobało. Zdecydowanie ciekawa, aby spróbować innych wyzwań. Nie jestem pewien, czy tak bardzo lubię rozgrywkę typu survival, ale eksploracja i tworzenie przedmiotów jest naprawdę fajne, a gra jest z pewnością dobrze zaprojektowana. Przytłaczająca konfiguracja i dość trudna do pokonania. Miłe doświadczenie współpracy.
Oceniam grę na 4, bo jest to niewątpliwie międzynarodowy sukces polskiego autora, nie mniej jak ktoś nie lubi gier przygodowych (nawet z elementami euro) to jest duża szansa, że odbije się od tej gry. Liczba zasad i obszerność instrukcji potrafi "dać w kość" jeszcze przed rozpoczęciem gry.
Gra dla osób, które nie boją się porażki - często przegrana czeka na ostatnim kroku scenariusza (swoją drogą nie dajcie się zwieść - pierwszy scenariusz, choć opisywany jako najłatwiejszy jest trudny i wg mnie lepiej zacząć od drugiego). Przed grą warto, żeby jedna osoba dobrze przeczytała instrukcję, ponieważ zasad jest sporo i każda jest istotna jeśli chodzi o wygraną-przegraną. Dodatkowo trzeba pamiętać, żeby grać z osobami, które potrafią ze sobą współpracować, bo nie ma tu miejsca dla "samotnych wilków". Dla mnie gra jest super, zwłaszcza w 4 osoby (ma się wtedy "dostęp" do umiejętności każdej z postaci), ale da się w nią grać nawet w pojedynkę.
Chcesz przeżyć prawdziwą przygodę? Chcesz sprawdzić czy przetrwasz w dziczy? A może po prostu chcesz wczuć się w swojego ulubionego bohatera z powieści Robinson Crusoe? Jeśli choć na jedno pytanie odpowiedziałeś tak to gra Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie. jest dla Ciebie. Czas gry: Czasami rozgrywka kończy się szybciej niż zdążymy pomyśleć 😂 Mechanika: To taki symulator przetrwania na bezludnej wyspie. Jest to gra kooperacyjna oparta na scenariuszach, gdzie musimy dobrze planować ruchy, by wypełnić cel misji a przy tym nie zginąć. Mamy do wyboru kilka akcji: zdobywanie pożywienia, eksploracja, pozyskiwanie surowców, budowanie itp. W większości przypadków jesteśmy zdania na rzuty kośćmi, które determinują czy dana akcja nam się powiedzie. Karty wydarzeń i zdarzeń stawiają przed nami dodatkowe wyzwania. Losowość: Ze względu na karty wydarzeń, które losujemy na początku rozgrywki i rzuty kośćmi gra jest w znacznym stopniu losowa. Oczywiście niektóre akcje jesteśmy w stanie wykonać ze 100% pewnością, ale nie wszystkie. Wykonanie: Duża przejrzysta solidnie wykonana plansza, dużo znaczników, żetonów i surowców, oczywiście wszystko wykonane z drewna bądź dobrej jakości tektury. Karty proste i czytelne. Ilustracje przyjemne. Trudność: Trudność gry polega na dobrym planowaniu akcji, które czasami nawet przy najlepszym planowaniu nie zostaną zrealizowane ponieważ powodzenie jest determinowane przez rzut kośćmi. Ogólna ocena: Gra jako symulator i kooperacja dobra. Czasami jednak można odnieść wrażenie, że osoba, która ma większą siłę przebicia w grupie przejmuje kontrolę nad planowaniem akcji. Gra nie nadaje się dla osób, które szybko zniechęcają się porażkami, ponieważ na każdym kroku gra rzuca nam kłody pod nogi i wcale nie ułatwia wykonania zadania. Ale jeśli ktoś cieszy się po prostu z rozgrywki a nie że zwycięstwa to jak najbardziej polecam.
Gra posiada świetnie dopracowane scenariusze, natomiast gra sama w sobie potrafi dać nieźle w kość. Jeżeli nie potraficie się pogodzić z przegraną, to nie jest to gra dla Was. Jeżeli jednak przegrana daje motywację do kolejnych rozgrywek, to serdecznie polecam! :-)
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności