Kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy
149,00 zł
Dostępna

Mutants

Liczba graczy: 2 - 4
Czas gry: 45 - 60 minut
Wiek od: 10 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Wydanie oryginalne: Lucky Duck Games

Oceny użytkowników

Jak na deckbuilder, to Mutants gracza nie rozpieszcza. Zaczynamy z dwunastoma podstawowymi mutantami oraz kolejnym tuzinem zaawansowanych mutantów czekających na przyzwanie do gry. Tak jest, z dwudziestu czterech kart trzeba będzie sobie wyrzeźbić zwycięską talię. Taka konstrukcja rozgrywki bardzo przypadła mi do gustu. Można grać jednym z czterech predefiniowanych decków, lub zacząć od klasycznego draftu zaawansowanych mutantów. Podobnie jak w Res Arcana muszę sobie radzić z kartami, które dosłownie sam sobie rozdałem i zmajstrować z tego silniczek do zarabiania punktów i zdobywania przewagi nad przeciwnikami. Jak na rasowego, choć zmodyfikowanego euraska przystało, Mutants zmusza graczy do farmienia punktów zwycięstwa w trakcie rozgrywki oraz z kart mutantów odłożonych w zamrażarce do końcowego punktowania. Punkty zarabiamy podczas przepychania się zagrywanymi kartami na specjalnym torze. Kto dotrze swoim znacznikiem na sam szczyt, ten będzie spychał konkurentów. Na koniec rundy zdobywa się punkty w zależności od zajmowanej pozycji. Tutaj jest bardzo rywalizacyjnie. Ten tor jest głównym źródłem punktów, więc trzeba rozpychać się łokciami. Oko za oko, ząb za ząb, macka za mackę. Dzięki tej mechanice Mutants też świetnie chodzi na dwóch graczy. W rozgrywce wykorzystujemy planszetki graczy z trzema miejscami na karty, które mają bardzo istotne znaczenie dla rozgrywki. W środkowym polu ląduje karta aktywnego mutanta, który odpala umiejętność podczas zagrywania. Potem musimy przemieścić naszego zawodnika na lewe lub prawe skrzydło, gdzie czeka, aż wypchnie go inna karta, żeby odpalił umiejkę pożegnalną. Taki sposób rozgrywki pozwala na ciekawe zagranie taktyczne z odmierzaniem czasu odpalania akcji z kart. Inni gracze też widzą, co kombinujemy i mogą zastosować wredną kontrę. Mechanika przesuwania kart idealnie sprawdza się podczas solówek z bossami. Każda wyciągnięta karta talii bossa ma strzałkę określającą, w którą stronę sobie pójdzie. To pozwala nam zobaczyć z wyprzedzeniem, jak bardzo będziemy mieli za chwilę przekichane. Podobne wrażenia oferowały karty najeźdźców ze Spitlrit Island. Taka kronika zapowiedzianej śmierci lepiej podnosi poziom adrenaliny niż czysto losowy dociąg. Kilka ciekawych sztuczek ma jeszcze Mutants w zanadrzu. Dobieranie lepszych mutantów może odbywać się na dwa podstawowe sposoby. Wydajemy dwie karty z ręki, które mają takie same znaczniki genów jak wybrany supermutant i wykładamy stwora od razu na planszę, aktywując jego moc. Możemy też w cenie jednej karty załadować mutanta do inkubatora, żeby nam się wylęgł na początku następnej tury i wskoczył na wierzch stosu dobierania. Poza tym dużo kart pozwala na pozyskiwanie mutantów z puli genowej. Jest jeszcze zamrażarka, do której wrzucimy jednego mutanta za każdym razem kiedy musimy przetasować discarda oraz kiedy odpalimy zdolność karty. Każdy zamrożony mutanta da nam punkty na koniec gry. Każda mrożonka oznacza odchudzanie talii. Mechanika głębokiego mrożenia stwarza ciekawe wybory, kiedy warto zastanowić się, jaką kartę posłać do lodu, a z której będzie jeszcze pożytek na arenie. Poza przepychankami na torze potęgi, gra oferuje też czystokarciane sposoby deptania sobie po odciskach. Mutanty mają umiejętności nokautowania kart na określonej pozycji, co często uprzykrza życie, bo nieprzytomny zawodnik pozostaje na zajmowanym polu odwrócony rewersem i nic już nie zrobi, kiedy zostanie wypchnięty poza ring. Runda gracza trwa do momentu zagrania wszystkich kart z ręki, a tych bazowo jest sześć. W swojej turze zagrywamy kartę, lub wyciągamy z puli genowej mutanta, albo wkładamy stwora do inkubatora. I tyle. Rundy mijają bardzo szybko. Partyjka trwa pięć rund, po których jeszcze liczymy punkty z mrożonych mutantów i wyłaniamy zwycięzcę. Z dodatkami gra nabiera rumieńców. Możemy wydrafrować sobie dwóch heroicznych mutantów, którzy stworzą osobny stosik w puli genowej i są odpowiednio silniejsi od zwykłych zaawansowanych stworzeń. Możemy zaczynać z alternatywnym zestawem kart bazowych. Możemy grać z budynkami i wyzwaniami. Możemy używać specjalnych żetonów rekompensujących nam totalną porażkę na torze mocy. Możemy za rekrutować psy kapitana, który da nam specjalną moc w grze. Oczywiście są całe stosy nowych mutantów, żeby wdraftować je do gry. Do tego wszystkiego, dodatki dorzucają nowych bossów, żeby wygarbowali nam skórę. Tryb solo w Mutants jest rewelacyjny. Z talią bossa jest pełno roboty. Można eksperymentować z różnymi taliami. Ta gra jest najlepszym solo deckbuilder emocji, w jaki grałem, a grałem w cały jeden i to już jest to. Trudno będzie przebić Mutants w tej kategorii. Graficznie jest bardzo kolorowo, komiksowo i wiernie cyfrowemu pierwowzorowi, który jest onlineowym arenowym klikadłem. Każdy ma w drzewie genealogicznym jakiegoś niewyraźnego przodka i Mutants nie jest na tym polu odosobnione. Gra jest dostępna w wersji angielskiej i bez znajomości szekspirowskiego się nie obejdzie. Jest tekst na kartach i to bardzo istotny. Mutants to bardzo ciekawy deckbuilder z oryginalnymi mechanikami, dynamiczną rozgrywką i unikalnym trybem solo.
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności