The Hunters A. D. 1492

Świetny klimat, fajne figurki, ciekawe mechaniki, interesujące zadania i poczucie przygody. Ale. Odnoszę wrażenie, że zamiast grania legendarnymi łowcami przygód, gramy wsiokowymi łamagami. Postacie niemal się nie rozwijają (bo złota i XP jest jak na lekarstwo a koszty wszystkiego, w tym leczenia - kosmiczne) a z bazowymi parametrami większości wrogów nie da się nic zrobić (Typowo, potrzeba wyrzucić 4 jedynki na 2 kostkach... Wpienia to okrutnie.), zawsze wyjdziemy poobijani ze starcia, taktyka i manewry na nic się nie zdadzą, bo wrogowie praktycznie biją zawsze i zawsze mają nas w zasięgu. Ech... Tak nas to zniechęca, że siadamy do gry raz na kwartał, robimy zadanie lub dwa, i chowamy rozczarowani. Szkoda, bo gra ma super potencjał. Może dalej się ciekawiej rozwija, ale obecnie, w okolicy 25 dnia przygody, jest tak sobie. Do tego sporo błędów na kartach i w zadaniach (errata). Chyba troszkę zbyt szybko zostało to wypchnięte do druku.