Kompletnie nic nie nie przyciągało do tej gry. Nieciekawy wygląd, średni temat, Excel na planszy. No i muszę posypać głowę popiołem. Gra jest bardzo dobra. To rasowe, ciężkie euro. Zasady w sumie nie są bardzo trudne. Ciężkość tej gry wynika z trudności decyzji, ponieważ wykonany tutaj tylko 12 akcji. Czasem ciężko obrać strategię na jakiś wybrany aspekt, bo ciągła zmienność dostępnych opcji i lekka losowość zmusza nas do dostosowywania się do sytuacji. Na minus wygląd. Owszem są brzydsze gry ale Golem jest jakiś taki smutny.

Ocena dotyczy Golema ze wszystkimi promosami. Dość ciężkie euro ze sporą dozą możliwości. Temat kompletnie z czapy, ale to już norma w wielu grach - także od Cranio. Ciężkie euracze od których czacha paruje są jednymi z moich ulubionych i choć raczej 4,5 nie w pełni zasługująca jest ocena to ,coś koło 4.3 już tak. Wysyłamy golemy-meeple, aby wykonać jakąś akcję, czy coś pozyskać. Niby proste, ale jednak perfekcyjne planowanie nie zawsze da radę zaimplementować, choć warto próbować.. Pierwsze rozgrywki mogą skończyć się dość porządnym odbiciem - tak było w moim przypadku. Zasady i łączenie akcji jakoś nie wydawało się intuicyjne, ale z czasem podjęte decyzje nabierają sensu i da radę je połączyć w całość. Wydaje mi się, że sporo osób może zignorować tytuł, bo nie zawsze otoczka składa się z tym co myślimy, że robimy. Podoba mi się natomiast system z kulkami, który wprowadza nieco świeżości w mechanikę.