Liczba wystawionych
opinii: 332
07.08.2021 20:59
Karcianeczja prosta niczym scenariusz horroru klasy "Z". Wykładamy po kolei karty na pola ulicy i robimy to, co nam nakazują, a jest to ciskanie kosteczkami naszej hordy zombiaków. W zależności od tego czy nieumarła kosteczka padnie buzią lub pustą ścianką do góry tracimy, albo zyskujemy kolejne kosteczki. Dwa razy na rundę idziemy na ryneczek z maksymalnie dwoma zombie monetami, żeby kupić karty dające natychmiastowy efekt lub pizwalające wykonać pomocną akcję później. Kto uzbiera największą hordę zombie kosteczek, ten wygrywa. Grę urozmaicają karty tajnych celów, których realizacja daje dwie kosteczki zombiaków. Grę wzbogacają zadania zespołowe wymagające zebrania odpowiednio licznej hordy kosteczek w ramach chwilowych sojuszy. Ponieważ może się zdarzyć komuś samolubny cel do wykonania, to niektórzy mogą blefować, ściemniać i grać niedrużynowo. Zombie Tsunami to dobry sposób na zagospodarowanie hordy dzieciaków, kiedy dorośli grają w poważniejsze tytuły, a pociechy wyżyją się przy imprezówce.