Liczba wystawionych
opinii: 25
08.12.2025 13:39
Zawartość pudełka:
Gramy na planszy NEO PARYŻA przy pomocy pionków dyrektorów, znaczników wpływów oraz wznosząc serwery. Wszystkie te znacznik są drewniane i porządnie wykonane. Do naszej dyspozycji są solidne planszetki graczy i kilka rodzajów kart i trochę tekturowych znaczników. Ilustracje są ciekawe i przyciągają oko. Jakość wykonania jest bardzo dobra. Na elementy zapewniono woreczki strunowe i dwie duże przegródki w pudełku. Aha, jest jeszcze notes do liczenia punktacji!
Mechanika gry:
Uniwersum tej gry jest oparte na filmie Virtual Revolution z 2016 r., w reżyserii Guy-Rogera Duverta, autora gry. W Wirtualną rewolucję gramy przez 5 rund, a w każdej z nich wykonujemy 3 tury (bo mamy do zagrania piony trzech dyrektorów). Każdy gracz zarządza korporacją w skorumpowanym świecie postapo. Celem jest przejęcie kontroli nad Neo Paryżem i rynkiem Wirtuali. Tura gracza to 3 kolejne kroki:
1. Umieszczenie dyrektora na wybranym polu planszy.
2. Poszerzenie wpływów - przejęcie kontroli w strefie, gdzie umieszczasz swojego dyrektora.
3. Akcja - możesz wykonać jedną z 5 akcji: zarobienie pieniędzy, rekrutacja agenta, budowa serwera, stworzenie wirtuala, darowizna (za opłatą możesz pozbyć się kart korupcji lub zdobyć tarczę).
Są też zawsze dostępne akcje dodatkowe:
• Aktywacja karty Tytułu Prawnego (jeśli masz wpływy w całym dystrykcie)
• Aktywacja umiejętności Agenta na Służbie (jeśli masz zrekrutowanego agenta)
• Awansowanie Agenta na Służbie
• Odzyskanie swoich żetonów wpływu.
Ze względu na powszechna korupcję większość podejmowanych kroków wiąże się z otrzymywaniem kart korupcji. Gracz, który zbierze się ich 5 lub więcej na koniec rundy zalicza nalot Interpolu i musi rozpatrzyć skutki wszystkich kart i robi się niewesoło. Potem następuje atak Nektonów i robi się jeszcze gorzej, bo można stracić zwerbowanych agentów, zbudowane serwery, wirtuale lub pieniądze. Albo wszystko.
Opinia:
Zasady Wirtualną rewolucji są proste, a instrukcja dobrze napisana. Są indeksy symboli i kart, więc łatwo się wszystkiego nauczyć. Da się wyczuć klimat postapokaliptycznego Paryża, głownie dzięki ciekawym ilustracjom w cyberpunkowym stylu. Koncepcja wydaje się dobrym pomysłem, dopracowana mechanika area control plus zarządzanie kartami agentów, wydają się obiecujące. Jest sporo opcji i strategii na punktowanie. Jednak nam coś nie podpasowało. I trudno mi określić, co konkretnie. Może chodzi o niewielkie wymagania dotyczące strategii, a może o niewielkie interakcje między graczami? Graliśmy tylko we dwoje, ale być może w większej ekipie gra się ciekawiej?
Jednak, wierzę, że Wirtualna rewolucja może się spodobać miłośnikom postapo.
Liczba wystawionych
opinii: 11
19.04.2024 14:03
Całkiem fajna gra. Aspekt area control nie jest tu specjalnie dominujący. Mam wrażenie, że to bardziej euro niż area control.