Liczba wystawionych
opinii: 12
19.12.2024 20:05
Ocena po 2 rozgrywkach w 2 osoby.
Pięknie wydana gra. Klimat jest wyczuwalny, rozgrywka jest przyjemna. Ale! No właśnie, czegoś brakuje. Możliwe że to kwestia hype wokół tej gry, może oczekiwaliśmy cudów, złotego Graala a to po prostu dobre euro, tyle.
Początkowo przytłoczyła nas ilość zasad ale szybko można je przyswoić. Zdecydowanym minusem jest oczekiwanie na swoją turę, można się wynudzić, trochę wpływa na fun z rozgrywki.
Czy warto było kupić? Zdecydowanie tak. Czy będziemy do niej wracać? Tak, chociaż nie jest to gra gdzie po rozegraniu krzykniemy „no to jeszcze raz”. Przyjemna planszówka która co jakiś czas wskoczy na nasz stół.
Liczba wystawionych
opinii: 127
29.11.2024 09:19
Z dodatkiem koszmary +1. Niestety generowanie wglądów w samej podstawce nie jest wyzwaniem, dopiero dodatek to utrudnia w efekcie poprawia. Jednak nie wszystko w dodatku mi się podoba, nie potrzebuje wszystkich modułów. Więc albo kulawa podstawka, albo przepłacam za dodatek, którego w sumie nie chce. Poza tym ładna, średniej trudności gra euro typu pasjans. Każdy układa coś sobie, inni gracze są tylko światkami tego co robisz, nie mają większego wpływu na rozgrywkę.
Liczba wystawionych
opinii: 264
24.11.2024 11:12
Średniej ciężkości euro stanowiące zestaw mini gierek: układamy notes, kręcimy się po mieście, zbieramy księgi i publikujemy teorie naukowe, gromadzimy zasoby i wydajemy je na leczenie pacjentów, itd. Zgrabnie połączone w całość, wmontowaną w tory wyścigu: zasobów nawet mamy, natomiast sporo wyborów i mało czasu, bo wykonując akcje napędzamy tempo gry. Mnie się podoba, ale słyszę narzekania, że za prosta, zbyt schematyczna, powtarzalna i podatna na zamulanie. Jak dotąd tego nie poczułem, może w większym gronie, albo z jakimś myślicielem w ekipie. U nas to leciało szybko i sprawnie. Poza tym gra jest przepiękna i bardzo fajnie jakościowo wykonana. Rekomduję sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.
Liczba wystawionych
opinii: 717
25.10.2024 08:23
Nieświadomy Umysł to sucha gra euro z niecodziennym tematem. Ciułamy w niej punkty i nie oglądamy się na pacjentów i ich problemy. Gra to rozbudowany worker-placement, w którym będziemy pozyskiwać płytki do naszego gabinetu, które następnie będziemy odpalać i zyskiwać dobre rzeczy. Będziemy zdobywać zasoby, dzięki którym wyleczymy pacjentów i zyskamy jakąś nową zdolność lub punkty na koniec gry. Będziemy też przemieszczać się po mapie Wiednia i zdobywać nagrody za symbole, a także będziemy mogli publikować swoje prace naukowe. Rzeczy do robienia jest dużo i ładnie się one spinają. Poza tym gra wygląda obłędnie. Jednak mam poczucie, że poza tematyką, to niczym się ona nie wyróżnia. Jest to dobre euro, z masą akcji i dróg do zwycięstwa ubrane w ładny kubraczek. Leczenie pacjentów to tak naprawdę spełnianie kontraktów, a publikowanie, czy otrzymywanie bonusów w miastach Wiednia to zwykły set collection. Nie wiem, co o tym myśleć, bo gra działa, jest całkiem fajna, ale miałam nadzieję na większe spięcie mechaniki z tematem i większy efekt wow.
Ocena po 2 partiach w 4 osoby.