W grę udało mi się zagrać dzięki poczcie planszówkowej. Prosta gra logiczna z elementem losowości w postaci rzutów kośćmi. Z podobnych, w które grałem, kojarzy mi się z Welcome to… Musimy w odpowiedni sposób zajmować pola na naszej planszy, wpisując w nie wyniki uzyskiwane po rzucie kostkami, by utworzyć z nich górski szlak. Po rzucie kośćmi możemy wykorzystać (w każdym przypadku czterokrotnie) jedno z pięciu działań: wybrać najniższy lub najwyższy wynik, dodać oba wyniki do siebie, odjąć je od siebie lub pomnożyć je. Z pewnością przydatna gra, jeżeli akurat ma się dziecko w wieku szkolnym, chociaż akurat mnożenie w grze jest najbardziej przydatne przy niskich wynikach.

Razem z żoną widzieliśmy recenzję, dla mnie w danym momencie strasznych meh! Żona nie skomentowała. Po kilku dniach odebrałem paczkę z Trekiem12 z paczkomatu (żona zamówiła). No i cóż, musiałem przeczytać instrukcję i zagrać.. i nagle wow, gra okazala sie strasznie sucha (piachu 100 kilo), ale pozatym całkiem dobrze się gra/liczy/kombinuje i wyczekuje się tej wybranej liczby z kości, której brakuje do sporego zastrzyku punktowego. Za taką cenę (aktualnie) nie ma co sie zastanawiać trzeba brać! Dodatkowo znajduje sie w grze element legacy i możliwość odblowania dodatkowych opcji po wykonaniu określonych celów. Bajka ;)