Gra jest rewelacyjna. Niesamowity i unikalny design, coś niespotykanego w innych grach. Sama tematyka też inna niż wszystkie, bowiem polega na depopulacji wyspy i wzbudzaniu strachu wśród kolonizatorów za pomocą zjawisk przyrodniczych takich jak powodzie, zamiecie, burze, suszę itp. świetnie się skaluje i działa solo, jak i w większym gronie. Sprytnie pomyślane sposoby na płynne zwiększanie poziomu trudności, bo możemy to zrobić poprzez specjalne zasady scenariusza, zamiast generycznych przeciwników wybrać można Prusów, Szwedów lub Anglików, z których każdy ma 6 poziomów trudności. Do tego są warianty na zdrową/zatruta wyspę. Po prostu rewelacja. Do dyspozycji mamy 8duchow, różne warianty planszy, wcześniej wspomnianych najeźdźców czy scenariusze. Regrywalnosc jest ogromna, a rozgrywka satysfakcjonuje. Uwielbiam te grę i czekam bardzo na dodatki w języku polskim. Choć prawdopodobnie szybciej kupię angielskie i po prostu zakoszulkuję karty zakrywając ich rewers.

Złożona, bardzo ciekawa gra, gdzie jesteśmy duchami przyrody starającymi się przegnać najeźdźców. Zagrywamy karty, dopasowujemy żywioły, jednak musimy poświęcić akcję, żeby karty wróciły nam na rękę. Możemy też zdobywać mocniejsze karty, podnosić strach u najeźdźców, żeby czerpać z tego profity i przybliżyć się do wygranej. Wiemy, gdzie się pojawią, wiemy, gdzie się wybudują czy skażą glebę i możemy temu przeciwdziałać. Tutaj tyle jest do zrobienia, że nie ma mowy o graczu alfa. Świetna gra też do solo.