Udaj się w podróż po baśniowych krainach!
Gracze odwiedzają krainy pełne sów. Każdy chce, aby jego podróż trwała jak najdłużej i aby zakończyła się w krainie z dużą liczbą sów. Po drodze gracze spotkają koty, kruki i króliki. Zwierzęta te mogą im pomóc w podróży… lub bardzo ją utrudnić!
Piękne ilustracje na kartach przedstawiają niezwykłe sowie krainy. Niektóre sowy przybierają zaskakują...
czytaj dalej
"Sowy" to kolejna gra z pięknie ilustrowanej serii, w której gracze odwiedzają niesamowite senne krainy. Każda karcianka z tego cyklu ma zupełnie inne zasady i tak też jest w tym przypadku.
W swojej rundzie gracz albo dobiera z talii kartę (na ręce może mieć maksymalnie trzy), albo zagrywa ją z ręki, dorzucając do swojego snu kolejną krainę. Każda kolejna musi mieć wartość wyższą od poprzedniej. Gdy gracz nie może dołożyć do swojej podróży kolejnej karty z ręki, musi zaryzykować: dobrać kartę z talii i natychmiast dołożyć ją do podróży. Jeśli ma ona wartość wyższą niż ostatnio położona kraina, gra toczy się dalej. Jeśli niższą, runda się kończy, a punkty zdobywa drugi gracz - tyle, ile sów znajduje się w jego ostatnio odwiedzonej krainie.
Chociaż rozgrywka jest szybka i dość przyjemna, mam niestety wrażenie, że gra podeszła mi najmniej ze wszystkich z tej serii. Za każdym razem szybko dochodziłam do wysokich wartości na kartach i nie miałam co zrobić, musiałam ryzykować, a przy dużych liczbach ryzyko zwykle kończyło się przegraną. Zabrakło mi przestrzeni na kombinowanie i strategiczne planowanie kolejnych ruchów. Gra byłaby też ciekawsza, gdyby możliwa była jakaś delikatna negatywna interakcja i przeszkadzanie przeciwnikowi :(
Dla kolekcjonerów i miłośników tej serii, a także fanów przepięknych ilustracji Marcina Minora - jak najbardziej polecam. Jeśli natomiast nie znacie Snu, Kruków, Smoków czy Kotów, to uczciwie zaznaczam, że każda z nich jest (moim zdaniem) od Sów znacznie fajniejsza :(
Piękne grafiki. Łatwa rozgrywka. Kolejna gra z serii, która nada się dla każdego (duży i mały). Choć dla planszówkowych wyjadaczy to pewnie nie będzie spełnienie marzeń, ale dla tych co lubią pograć "na spokojnie" jest to ciekawa propozycja.
𝑺𝑶𝑾𝒀
I doczekaliśmy się kolejnej gry z serii "Sen"
Tym razem "Sowy" 🦉
Już kilka pytań otrzymałyśmy czy w "Sowy" gra się tak samo, jak w "Sen"?
Definitely not. Nie.
Owszem jest to gra z tej serii, ale o całkowicie odmiennych zasadach.
Na początek możemy Wam powiedzieć, że mamy kart z krainy sów jak również karty specjalne.
Po przetasowaniu wszystkich kart, każdemu rozdajemy po 3 na rękę.
Docelowo zadaniem graczy będzie zdobycie kart, z jak największą ilością sów (nie mylcie z numerem karty!).
Każda runda to odrębna podróż, w której możecie wykonywać jedno z czterech działań:
🔹zagrać kartę krainy sów
🔹zagrać kartę specjalną
🔹wziąć kartę ze stosu dobierania
🔹"Ryzykuję!"
Gracze zagrywają odkryte karty przed siebie. Muszą być one równe lub wyższe od tej zagranej poprzednio. Karty specjalne mogą być zagrywane dowolnie.
Jeśli nie masz możliwości dołożenia karty do swojej podróży, a na ręce już posiadasz limit trzech możesz zaryzykować, wziąć wówczas kartę ze środkowego stosu... a nuż będzie Ci pasować! Jeśli jednak nie, pozostali gracze zdobywają wierzchnią kartę ze swoich podróży.
Gra kończy się w momencie, gdy któryś z graczy będzie miał 5 wygranych kart.
Brzmi nieźle?
W naszym rankingu z tej serii nie zajmie ona pierwszego ani drugiego miejsca... Ale nie uważamy też, że jest najgorsza, jak to gdzieś czytałyśmy.
W dwie osoby rozgrywka była ok, ale już w więcej osób grało nam się zdecydowanie lepiej. Dało się odczuć również negatywną interakcję pomiędzy graczami 😈
Przepiękne ilustracje prosto spod ręki Pana Marcina Komora nas nie zawiodły, są przepiękne (chociaż tym razem jedna ilustracja nierówna się jednemu numerowi karty).
A jeśli jeszcze nie wiecie...
CIEKAWOSTKA ALERT!
𝘕𝘢 𝘬𝘢ż𝘥𝘦𝘫 𝘬𝘢𝘳𝘤𝘪𝘦 𝘻𝘯𝘢𝘫𝘥𝘶𝘫𝘦 𝘴𝘪ę 𝘵𝘺𝘭𝘦 𝘴ó𝘸, 𝘪𝘭𝘦 𝘸𝘴𝘬𝘢𝘻𝘶𝘫𝘦 𝘭𝘪𝘤𝘻𝘣𝘢 𝘴ó𝘸 𝘸 𝘭𝘦𝘸𝘺𝘮 𝘨ó𝘳𝘯𝘺𝘮 𝘳𝘰𝘨𝘶.
Kolejna świetna część z tej serii gier, wydawanych przez Muduko.
Przede wszystkim szanuję za przepiękną oprawę, bardzo Dixitowe obrazki (ale mechanicznie ta gra nie ma z tym nic wspólnego), bardzo dobre wykonanie i nieduże pudełko.
Mechanicznie gra banalna - dobieramy kartę, albo zagrywamy kartę. Warunki są takie, że karta zagrywana na nasz stos, musi być o takiej samej, lub wyższej wartości.
I gramy tak aż do momentu "skucia" się jednego z graczy. Wtedy pozostali gracze punktują za ostatnią kartę, która zagrali wcześniej. Gra się tak do zdobycia przez jednego z graczy odpowiedniej ilości kart.
Prosta, ładna, tania i szybka <3
Gracze odwiedzają senne krainy pełne sów. Każdy stara się, aby jego podróż trwała jak najdłużej w zakończyła się w miejscu, gdzie tych nocnych stworzeń jest najwięcej...
Gracze naprzemiennie dobierają i wykładają karty z sowami, symbolizującymi podróż. W ręce można mieć max 3 karty, a wykładać można zawsze kartę z równą lub większą liczbą sów na niej. Tura trwa do momentu, gdy któryś z graczy nie jest w stanie wykonać żadnego ruchu - wówczas pozostali zgarniają punkty w formie karty na górze swojego stosu podróży. Tury trwają do momentu, gdy ktoś zdobędzie 5 kart - wówczas wygrywa gracz z najwyższą sumą sów na swoich kartach.
Jest to karcianka z prostą mechaniką i łatwymi do nauki zasadami. Bazuje w dużej mierze na losowości i szczęściu, ale i tak zostawia trochę przestrzenii do kombinowania. Szczególnie 3 typy kart specjalnych podkręcają dynamikę rozgrywki przez to, że mogą zarówno być dużym ułatwieniem, jak i utrudnieniem w zależności od danego momentu🤭
Styl graficzny jest hipnotyzujący i piękny. Myślę, że jeśli znalazłabym się w świecie sów, to wyglądałby dokładnie w ten sposób. Senne marzenia wymalowane na kartach przypominających momentami klimatycznie dixita - coś cudownego ❤️ Można poza rozgrywką też poćwiczyć na nich spostrzegawczość i wyszukać wszystkie wizerunki sów na poszczególnych wzorach 🤭
Jak już się trochę pogra, to kolejne rozgrywki przebiegają błyskawicznie, to idealna propozycja na szybką zabawę, gdy nie ma się zbyt wiele czasu. Karcianka w pewien sposób wycisza i relaksuje, a jednocześnie daje rywalizacyjna dreszczyk emocji 😊 W sam raz na granie w gronie rodziny z dziećmi czy ze znajomymi ❤️ Już wiem, że muszę się zaopatrzyć w pozostałe tytuły tego cyklu. Polecam!
W grę zagrałem dzięki poczcie planszówkowej.
Prosta gra karciana, gdzie losowość przeważa nad aspektami strategicznymi (nie znaczy to, że gra wyzbyta jest tego aspektu). Jeżeli nie ma się szczęścia, raczej trudno będzie wygrać, choć i szczęściu trzeba pomagać jakimś pomysłem na pokonanie przeciwnika. Karty są piękne, jak zawsze w grach z tej serii.
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki,
Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell,
tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa,
top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa,
Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista,
aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu.
Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz.
Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności