Starzec o niemożliwym do określenia wieku wydaje się bezcelowo wędrować przez północne krainy. Jego polowanie na kamienie, które sam nazwał Runicznymi Klejnotami, zdaje się nie mieć końca. Z jego opowieści wynika, że te kamienie są powiązane z Asgardem i służą jako łącznik między dziewięcioma światami, które są splecione przez Yggdrasill.
Podróżuje przez Danię, Norwegię, Szwecję i Anglię...
czytaj dalej
Grę oceniam po dogłębnym zrozumieniu zasad i rozegraniu 5 partii w 2,3 i 4 osobowym składzie.
Gra posiada piękną oprawę graficzną i świetne figurki i aż szkoda ze zostało to tak zmarnowane przez niedopracowaną mechanikę.
W grze zarządzamy kostkami, których jest maksymalnie 7 w póli ogólnej i po 3 dla każdego z trzech bohaterów. Kostki wydajemy na wykoanywnaie akcji - wykonanie tych akcji z kostek potrafi trwać minute lub 15 minut na gracza a to dopiero jedna z kilku faz które robi się w swojej turze.
Oczekiwanie na swoją kolejkę zabija dynamikę gry i staje się to po chwili nudne.
Gra reklamowana jako konfrontacyjna spodziewałem się więc krwawej walki Wikingów zarządzanych kośćmi i kartami z użyciem broni w komiksowym stylu.
Niestety w trakcie gry okazuje się że dużo bardziej opłaca się chodzić po planszy i zbierać odłamki niż walczyć z przeciwnikiem czy innymi graczami.
"Zdobywaj punkty zwycięstwa pokonując potężnych wrogów." no nie wiem.
Aby zdobyć punkt zwycięstwa możemy:
1. Wydać niebieską kość - zadać obrażenie innemu bohaterowi i dopiero jeśli nie ma kości żółtej którą może się bronić, ani nie ma tarczy dopiero wtedy otrzymamy jedną jego kartę. Dopiero po zebraniu trzech kart RÓŻNYCH bohaterów zdobędziemy 1 punkt zwycięstwa. To znaczy mniej więcej tyle, że musimy w najlepszym wypadku wydać 3 niebieskie kości i zadać skuteczne obrażenia trzem różnym bohaterom żeby zdobyć Jeden punkt zwycięstwa.
2.Tymczasem drugi gracz wyda sobie jedna kość niebieską, zbierze odłamek i też ma jeden punkt zwycięstwa. Wyda druga kość żółta na drugi odlamek i zdobędzie kolejny punkt zwycięstwa.
Nie wiem jak ta mechanika ma zachęcać do walki? Walka zaczyna się dopiero jak skończą się odłamki na planszy (ubywa po jednym za każdym razem gdy dociagamy kartę wydarzenia) ale jest to już w bardzo późnym etapie rozgrywki. Jeśli ktoś nastawia się na dynamiczną walkę w tej grze to może być mocno zawiedziony.
W grze do dyspozycji mamy 3 wikingów. Dobór kart decyduje o tym którymi gramy w swojej turze. Kilka razy mieliśmy tak że niektóre figurki nie ruszyły się przez całą grę.. Poprostu granie pozostałymi dwoma bylo bardziej optymalne pod kątem punktowania.
Pod koniec tury gracz musi przywrócić odłamki które zebrał z planszy oraz potwory jeśli jakieś pokonał. Problem w tym że potwory są umieszczane domyślnie na terenie właśnie tego gracza, który je wznawiam. Pewnie miało to powodować że ten gracz w kolejnej turze będzie miał do potwora bliżej i będzie mógł zdobyć za niego punkty. Jednak w praktyce często bywa tak że ten gracz najbardziej obrywa od tego potwora w fazie jego aktywacji. W grze konfronracyjnej chcemy robić pod górkę innym a nie sobie..
Samo przywracanie elementów: odłamków (często kilku - każdy zbiera bo tak się łatwo punktuje) pułapek i potworów też zajmuje dużo czasu jeśli gramy w 4 osoby. Potem dobieranie karty wydarzeń i ewentualną obsługa potwora (nemesis) oraz konsekwencje jego ruchu.
Rozwój bohaterów - w kampanii po zakończeniu scenariusza można kupić sobie broń i dodać ją do bohatera.
Bronie / ekwipunek i artefakty to ciekawe urozmaicenie, szkoda ze nie można w nie doposażać bohaterów w trakcie gry.
W grze Gracze vs Gracze lub Gracze vs Gracze vs Nemesis - w instrukcji jest napisane żeby sobie wylosować po jednej karcie broni / ekwipunku przed rozgrywka..
Przed gra możemy też wybrać czy gramy słabszą wersja swoich bohaterów czy mocniejszą.
Jak dla mnie to zbyt mało żeby można było to nazywać rozwojem postaci bo nic nie zmienia się podczas trwania pojedynczej rozgrywki. Wybór jest tylko przed rozpoczączęciem gry.
Ogólnie gra jest bardzo ładnie wydana. Większość elelementów jest na najwyższym poziomie. Minusem w komponentach są planszetki graczy i plansze toru wydarzeń oraz toru nemesis. Są poprostu z cieniutkiej tektury. W prototypie te materiały były wykonane lepiej.
Pod kątem mechanicznym gra jest przekombinowana. Niektóre elementy komplikują rozgrywkę i nie dają nic w zamian.
Odnoszę wrażenie, że autorzy chyba chcieli połączyć zbyt wiele rzeczy na raz i nie ograli porządnie tej gry żeby wyłapać jej mankamenty. Całościowo się to rozjeżdża.
Gra posiada bardzo słabo napisaną instrukcję.
Niektóre umiejętności bohaterów są tak zagmatwane że gracze rozmkiniają ich znaczenie na grupach Facebook'owych pozostając bez odpowiedzi.
Gra na prawdę mi się podoba wizualnie i próbowałem przekonać sam siebie że jest to dobry tytuł ale po każdej kolejnej rozgrywce utwierdzalismy się ze współgraczami w przekonaniu, że to zmarnowany potencjał fajnie stworzonego przez ilustratorow świata. Za te pieniądze można kupić kilka dużo lepszych gier.
Mam bardzo ambiwalentne uczucia z tym tytułem. Z jednej strony spodobało mi się z drugiej jest tu mała sprawczość tego co się dzieje. Bardzo ładna plansza, figurki, karty, i komponenty. Czyli w sumie wszystko co może się podobać. Postacie są zróżnicowane i w miarę zbalansowane. Ilość aktywacji bohaterów mogłaby być większa i szybsza niektóre postacie w ogóle nic nie robią. Podoba mi się cała prezencja zasady i mechaniki ale brakuje tu tego czegoś.
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki,
Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell,
tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa,
top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa,
Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista,
aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu.
Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz.
Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności