Neuroshima: Konwój to druga edycja gry Konwój zaprojektowanej przez Ignacego Trzewiczka. Gra karciana dla dwóch graczy, której akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie Neuroshimy, znanym z takich gier jak Neuroshima Hex, 51. Stan, czy Nowa Era, świecie, w którym ludzkość walczy z armią Molocha, napierającą od północy bezlitosną, rosnącą z każdym dniem konstrukcją zamieniającą świat w gigantyczną automatyczną fabrykę, w której nie ma miejsca na ludzi.
Konwój jest grą asymetryczną – jeden z graczy kieruje tytułowym konwojem potężnych maszyn Molocha, które zmierzają w kierunku Nowego Jorku obracając w ruinę mijane po drodze miasta. Jego celem jest dotrzeć do Nowego Jorku i obrócić go w perzynę. Gracz dysponuje talią 35 kart zawierającą maszyny Molocha (znane z Neuroshimy Hex roboty takie jak Działo Gaussa, Klaun, czy Juggernaut), moduły, dołączane do maszyn (m.in. moduł Sieci, moduł Kasparov) oraz karty specjalne (jak Odepchnięcie, czy Ruch). Wystawia je w kolejnych miastach starając się obrócić ludzkie osady w pył i przygotować się do finałowej batalii o Nowy Jork…
Drugi z graczy dowodzi oddziałami partyzanów Posterunku. Ostrzeliwują oni roboty Molocha przez całą ich drogę aż do ostatecznej bitwy w Nowym Jorku. Talia Posterunku także zawiera 35 kart. Gracze znajdą w niej żołnierzy Posterunku (znane z Neuroshimy Hex jednostki takie jak Biegacz, czy Operator CKM), budynki (takie jak Bunkier, czy Działo EMP) oraz wiele kart specjalnych (Ruch, Odwrót, Medyk i inne). Celem gracza Posterunku jest wygrać choć kilka bitew, choć na chwilę spowolnić marsz Molocha i przygotować możliwie największe piekło w samym Nowym Jorku.
Rozgrywka trwa 30-45 minut, wymaga sporej dozy kombinowania, blefowania, przewidywania tego jakie karty przeciwnik może mieć na ręce i na co go aktualnie stać, obfituje w wiele zwrotów akcji i jak zwykle w przypadku gier z Portalu w świetny sposób łączy fabułę gry z elegancką mechaniką.