Jako Pan Ordynus, okryty złą sławą oberżysta, zawsze składasz swoim klientom prostą obietnicę: dostaną mocny napitek i wygodne łóżko. A ci, którzy sprawiają kłopoty - srogiego kopa. Nie będziesz sprzedawać dużych towarów na pomostach jak inni kupcy. Zamiast tego będziesz oferował zmęczonym podróżnym pokój i wyżywienie, kiedy handel dobiegnie już końca. Problem w tym, że lokal nie jest z ...
czytaj dalej