Liczba wystawionych
opinii: 131
05.08.2024 12:26
Wydanie mocno odbiega od poprzednich 2 battle chestów. Na szczęście gameplay nic się nie zmienił. Nie polecam mieszać marvelowskich postaci z tymi z poprzednich wydań bo sprawiają wrażenie wiele silniejszych.
Liczba wystawionych
opinii: 151
22.06.2024 20:13
Oceniając postacie, mamy gratkę dla fanów Marvela. Pojedynek Thora i Lokiego to już klasyk z tego setu. Kości, karty, żetony na dotychczasowym wysokim poziomie. Natomiast, jak już zostało wspomniane we wcześniejszych opiniach, odbyła się rzeź na opakowaniu. Mimo, że cena jest premium to niestety nie jest to ani pojedyncze pudełko pojedynkowe (dwie postaci), ani tym bardziej battle chest. Szkoda, a nawet wielka szkoda. Zwłaszcza kiedy ma się poprzednie battle chesty oraz Adventures. W tym kontekście powiało biedą. Dobrze, że komponenty gry obyły się bez zmian i kastracji. (Oceniamy grę i postacie, nie opakowanie. Gdyby tak było ocena byłaby zgoła niższa)
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 563
09.06.2024 10:39
Zagrałem w każdej możliwej kombinacji - na 2, 3 i 4 graczy.
Klasyczny Dice Throne z postaciami z Marvela i fajnie dopasowanymi umiejkami oraz komponentami pod znanych nam bohaterów.
Fajnie grało się na 4 w sumie, mimo, że nie jestem fanem grania w takie gry w takiej kombinacji.
Jak zawsze ładnie wydane, ale jednak mimo wszystko te inserty w dwupakach są ZNACZNIE lepsze. Tutaj trochę zamieszania, zwykłe przegródki, trochę tam latają te rzeczy i nie jest już tak super z setupem jak w dwupakach.
Ładna i fajna wersja klasycznego DT :)
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 30
17.04.2024 22:36
Grać jeszcze nie grałem ale prawie się nadziałem, więc zostawię wpis ku przestrodze, bo z jednej strony może nie jest to nic mega strasznego ale być może aspekt do którego się poniżej odnoszę dla kogoś jest równie istotny jak dla mnie. Doszło tu w mojej ocenie do skandalicznej wtopy, która uniemożliwia zachowanie spójności wydania w obrębie kolekcji i spycha polskiego klienta w kierunku wersji anglojęzycznej (co znów sprowadza się do braku spójności językowej). Gra została wyjałowiona w całości ze swojego fantastycznego aspektu ergonomiczno-estetycznego. Zamiast tacek z posegregowanymi, gotowymi do gry komponentami wszystko jest wrzucone luzem w pudło. A co najgorsze nie ma nawet szansy na jakąś samoróbkę, bo planszetki już się nie zginają, więc nie da się ich umieścić w takiej tacce. Pozostaje liczyć, że w przyszłości pojawi się big box, którego zawartość będzie zgodna z dotychczas prezentowanym standardem i mieć nadzieję, że x-meni nie podzielą losu tego wydania. Strasznie szkoda, że tak to wyszło.