Liczba wystawionych
opinii: 154
13.10.2024 20:02
Najlepszy kafelkowiec, do tego o pędzeniu whisky, do tego są kroniki. Kozak.
Liczba wystawionych
opinii: 11
14.06.2024 21:28
Zastosuję bardzo, bardzo duże uproszczenie i napiszę "Carcassone na wypasie". Łatwe w nauczeniu ale dopiero po kilku partiach przecierają się szlaki i drogi do zwycięstwa stają się jasne. Mnogość strategii i nabijania punktów zwycięstwa pozwala na modyfikowanie swoich działań. Sama podstawka dostarcza mnóstwo frajdy a w pudle jest jeszcze 8 mega tematycznych dodatków, które sprawiają, że whisky i haggis same lądują na stole 😆. Elementy są prześliczne, tekturowe kafelki na bardzo wysokim poziomie a ilustracje na nich się znajdujące to mini dzieła sztuki. Jeśli lubisz klimaty szkockich highlands, interesujesz się średniowiecznymi, wyspiarskim klanami wojowniczych Szkotów to szczerze polecam Glen More II Kroniki.
Liczba wystawionych
opinii: 42
16.04.2024 07:56
Świetny kafelkowiec, pięknie wykonany, ciekawe mechanizmy. Bardzo spodobała mi się mechanika "listwy czasu" czyli poruszania się po rondlu o tyle pól ile chcemy czyli możemy wybrać dowolny kafelek, nawet bardzo odległy, ale zawsze rusza się ostatni gracz, co znaczy, że ktoś może wykonać kilka ruchów pod rząd zanim nas dogoni i przeskoczy żebyśmy to my stali się ostatni. Grałem dotychczas tylko na dwie osoby i gra się bardzo dobrze, bo mamy "automę" w postaci kostki, którą przerzucamy jeśli znalazła się ostatnia na listwie czasu i ruszamy o tyle ile pokazuje wynik (od 1 do 3), odrzucamy kafelek na którym stanęła i już. Niech was nie zmyli ta prostota automy, jest to wysoce zaawansowana sztuczna inteligencja, która będzie polowała na te same kafelki co wy! :) Gra jak na kafelkowiec nie jest aż tak stołożerna ponieważ trzeba uważać żeby nie rozrosnąć się za bardzo w stosunku do przeciwników gdyż na koniec dostaniemy karę w punktach za zbyt obszerne królestwo. I tak przechodzimy do drugiej mechaniki, która mi się podoba czyli system punktacji: Nie ważne ile czego wyprodukujesz/zbudujesz czy zdobędziesz, zawsze liczy się tylko różnica do najsłabszego gracza w danej kategorii i punktujesz zgodnie z tabelką różnic. Zmusza to do równomiernego rozwoju królestwa, nie da się wygrać odjeżdżając innym na produkcji jednego surowca bo najlepsze królestwo to zbalansowane królestwo. Do tego wszystkiego 8 kronik, czyli dodatków z których każdy z nich ma opisane w instrukcji jaki ma poziom trudności i o ile wydłuża rozgrywkę. Można wprowadzać dowolną ilość dodatków do gry. Wow!
Liczba wystawionych
opinii: 257
12.02.2024 14:46
Reedycja wcześniej wydanej Gry Glen More autorstwa Mathiasa Kramera. Tu w zmienionej szacie graficznej, zmienionych zasadach, wreszcie uzupełnionej ośmioma (dziewięcioma jak ktoś dokupił) kronikami, które indywidualizują rozgrywki. Duży, elegancki kafelkowiec z mechaniką rondla. Krążymy po okręgu kupując pasujące nam kafle osad.. to zamki, to pola, to elementy z rzeką.. wszystko układamy w sposób, który pozwala nam uruchomić jak najwięcej kafli.. produkując lub przetwarzając typowe produkty szkockiej agrokultury.. jęczmień, wełnę, drewno.. produkując whisky, a także dbamy o nasze klany, gromadząc nobili.. wszytko to połączone z ideą jak najmniejszego rozmiaru naszej posiadłości. Ma być ona bowiem efektywna, nie koniecznie zaś duża. Super to działa: gra jest prosta w zasadach, bardzo intuicyjna, przyjazna w obsłudze i bardzo miodna. Kroniki to osobny rozdział - każda z nich to inne rozdanie, inna rozgrywka. Jakość wydania imponuje: drewniane meeple z naklejkami (ich nalepianie jest upierdliwe, to fakt), baryłki whisky, grube kafle i plansze. Uwielbiam tor rynku ze szklanymi znacznikami, dokupiłem metalowe monetki. Wypas. Jeden wyjątek to znaczniki klanów: wyglądają jak odpady drukarskie, trzeba uważać, żeby przed przypadek ich nie wywalić.. no ale to jedyny minus. Uwielbiam Glen More II.. pewnie łapie się do mojego Top10!
Liczba wystawionych
opinii: 160
04.12.2023 12:57
Hmmm gra próbuje być grą do wszystkiego, długa i krótka i zbieranie i licytacja, no wszystko. I tu jest problem bo mając wiele gier okazuje się, że jest dużo gier które robią wiele podobnych rzeczy dużo lepiej. Ps czuć tu carcassone w tle.
Liczba wystawionych
opinii: 120
13.01.2023 13:54
Jakie to jest...dobreee.
Poprawiona wersja GM z rozszerzeniami w zestawie. Wielkie pudło jak u Lacerdy, ale wypełnione po brzegi. Nie grałem w każde rozszerzenie co prawda, ale czuć, że nawet wersja podstawowa jest świetna. Bardzo ładne i spójne grafiki, dobra jakość kafelków, ciekawy system "ostatni gracz jest pierwszym" czy też "gracz który ma więcej kafelków dostaje minusowe pkt" albo kafelek Końca gry, który nawet na początku fazy D może się pojawić przewrotnie ...dodaje smaczku :> POLECAM!
Liczba wystawionych
opinii: 151
25.08.2022 10:55
Zakochałem się w tej grze. Genialna w swej prostocie.
Liczba wystawionych
opinii: 59
11.04.2022 16:14
Wielkie i ciężkie pudło może sprawiać wrażenie, że Glen More jest jakimś trudnym, skomplikowanym potworem dla wyjadaczy - nic bardziej mylnego! To całkiem lekki, przepięknie wydany spacer po szkockich wyżynach, a gabaryty gry wynikają z dodatków dołączonych od razu do gry podstawowej, czyli tytułowych Kronik. Polecam zacząć wykorzystywać je jak najszybciej - bez nich sama podstawka może się szybko znudzić, zaś kroniki wprowadzają sporą różnorodność i regrywalność. Zasady są proste, szybko przyswoją je nawet osoby bez doświadczenia w planszówkach. Rozwijanie swoich włości przez dokładanie kafli, które odpalają też te sąsiednie przyniesie sporo frajdy fanom tworzenia combosów i budowania silniczków. Uwaga jednak na losowość - wprawdzie ograniczona przez tor, tzw. rondel, i konsekwencje wynikające z wybiegania na nim zbyt daleko, ale jednak jak na grę opierającą się na dobieranie kafli z zakrytych stosów - występuje, i czasem może lekko frustrować. Cena wysoka, ale współmierna do tego, co dostajemy w zamian. Jakość komponentów - drewniane znaczniki zasobów, kafle terenu z solidnego kartonu - realnie uprzyjemnia rozgrywkę, a gra przepięknie prezentuje się na stole.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 276
10.08.2021 13:41
Lekko śmiano się z Rebela, gdy zapowiedział tą grę jako jeden z głównych swoich tytułów na 2021 rok - ależ niektórzy się zdziwią, miodna to gra jest, przewiduje duży sukces polskiej edycji, bo angielskie wydanie nie pozostawia złudzeń. Dzięki kronikom (scenariusze) gra jest mega regrywalna, bo obok standardowej gry, mamy moduły które w każdym scenariuszu dodajemy do gry. Bardzo fajne euro z fajnymi grafikami, mam nadzieję, że w polskiej wersji będą te ładniejszcze drewniane meple