Dla Kogo? W zasadzie wydaje mi się, że gra jest dość wszechstronna jeżeli chodzi o odbiorcę, do którego może trafić. Zasady są na tyle proste, że można w nią zagrać nawet z młodszym graczem. Gra też nie najgorzej sie prezentuje na stole. Natomiast brak w niej szczególnego klimatu oraz negatywnej interakcji. O co chodzi? Gracze wcielą sie w kolonizatorów, których celem, będzie kolonizowanie księżyców Jowisza. Tyle zapamiętałem. 😃 Galileo Project to lekki i krótki eurasek, w którym budować będziemy silnik, który "pomagać" nam będzie nie tylko w trakcie gry, ale również zapewni nam punktacje końcową. W trakcie gry korzystać będziemy z dwóch rodzajów walut (Ziemskiej i Marsjańskiej) i w zależności od tego, którą z nich w danym momencie posiadamy, możemy zakupować konkretne karty oraz kafle. Robotów. Gra kończy się, gdy zrealizujemy jeden z celów końca gry. Wrażenia: Gra bardzo mi sie podoba. Ma proste zasady i jest szybka, jednocześnie daje spore pole do kombinowania. Zastosowane mechaniki nie są jakieś odkrywcze, ale na tyle sprytne i bardzo fajnie się ze sobą spinają. Do tego po rozgrywce odczuwa się syndrom kolejnej partii. Gra ma też bardzo szybki setup co zawsze działa na plus. Jedyne czego mi w grze zabrakło to 2 warstwowe planszetki gracza, co by nam sie nie przesuwały elementy. Wykonanie: Wszystkie elementy gry sa na dobrym poziomie. Mi podoba sie również kolorystyka i ilustracje. Wadą może być ilość wspomnianych ilustracji, których jest dośc mało i czesto sie powtarzają. Na szczególna i niespotykaną w grach retailowych uwagę zasługują użyte w grze ciezkie pokerowe żetony.