Liczba wystawionych
opinii: 214
29.08.2023 15:33
Destinies to dla mnie Tainted Grail light. Plusem tej gry jest rywalizacja. Nie kooperujemy jak to w większości takich gier bywa. Apka jest dobrze wykonana. Plus za polskiego lektora. Jedynym jej minusem jest brak możliwości grania na kilku telefonach. W zasadzie lepszy byłby tablet. Historie scenariuszy nie są sztampowe, a klimat potrafi być mroczny. Postacie graczy mają różne cele, ale często wchodzą innym w drogę więc jest to swego rodzaju niezamierzona negatywna interakcja. Jeśli ktoś ma bardzo dobrą pamięć to scenariusze mogą być dla niego jednorazowe - inna postać daje inny cel, ale może np. zbierać te same przedmioty.
Liczba wystawionych
opinii: 16
20.11.2025 18:09
Desitinies to pełne przygody pudełko, które czasem mija się z opowieścią i logiką, ale w doborowym towarzystwie działa znakomice. Lucky Ducky stworzyły tutaj naprawdę świetne historie, wspaniały system skillowania, a minusem jest replayability, to tak naprawdę jednorazowa gra.
Liczba wystawionych
opinii: 20
20.11.2025 17:08
Strasznie małe figurki. Reszta jest w porządku. Zasady proste, a historie ciekawe chociaż mogą trochę irytować czasami.
Liczba wystawionych
opinii: 87
18.11.2025 20:43
Destinies oferuje w podstawce 5 klimatycznych scenariuszy, każdy średnio na ok. ~3h (więcej lub mniej, zależnie jak szybko gracie i spieszycie się z wykonaniem misji). Opinia, że gry typu Descent, Destinies, Tainted Grail itp. to biedne Baldury blokowała mnie przed sięgnięciem po tego typu pozycje - na pierwszy rzut oka również tak właśnie mi się wydawało; do porównania z Baldurem odnoszę się dalej, bo jak się okazało nie jest to całkowicie prawda, różnice są znaczące, zwłaszcza dla osób lubiących gry fabularne (vs. komputerowe). A porównując Destinies do Descent czy Tainted Grail, a nawet Baldura, odnoszę wrażenie, że twórcy Destinies chcieli się koniecznie odróżnić (to na plus, zdecydowanie), a więc dali: 1. rywalizację pomiędzy graczami, 2. nie jest to dungeon crawler z bijatykami i zarzązaniem mnóstwem przedmiocików w inventory (jak w Diablo) ale przygodówka skupiona na interakcji z odkrywanymi elementami na mapie (budynki, NPC'e, miejsca), 3. przynajmniej teoretycznie mamy do wyboru jedno z przeznaczeń - niech nie zmyli was ta szumna nazwa, bo są to tak naprawdę misje do realizacji na każdy scenariusz, aczkolwiek są dość ciekawe, 4. nie mamy prostego paragrafówkowego scenariusza ale takie mini-moduły-sandboxy, dość luźno powiązane ze sobą, tworzące razem zadania do wykonania, 5. fajny jest też system eventów zmieniający pewne rzeczy na "planszy" np. powodujący, że NPC'e się czasem mogą przesuwać, pojawiać się, czy znikać ze świata. W porównaniu do Descent, w Destinies gra się inaczej i nie rozwalamy hord wrogów, grywalne postacie są z reguły ciekawe albo raczej normalne (a nie jakieś dziwolągi spotykające inne dziwolągi), nie ma też niepotrzebnych dialogów (kto z niecierpliwością przewijał nic niewnoszące dialogi w Descent wie o czym mowa), tekst jest na szczęście skondensowany do klimatycznych opisów w sporadycznych, fabularnych eventach oraz we wszystkich odwiedzanych miejscach (tu i tak czasem nieco za długich, średnio na 3-5 zdań), a główny gameplay w Destinies to eksploracja, szybka interakcja z postaciami/miejscami (klikanie akcji w apce, z reguły po kilka na rundę w danym miejscu) i skupienie na celu wykonania którejś z misji/przeznaczeń. W porównaniu do Tainted Grail, nie ma tu irytującego, paragrafówkowego, czysto teoretycznego, a tak naprawdę naiwnego wybierania między opcją właściwą i opcją niepasującą (dostępną, ale źle przemyślaną przez tworców), tu raczej wyczerpujemy listę możliwości/opcji, które w efekcie na coś wpływają - lub nie (np. gdy test nie wyszedł). W Destinies też są rzuty (testy), ale są one lepiej przemyślanie: zarządzamy trochę tą losowością poprzez dobór dodatkowych wyczerpywalnych kości, przez co mamy nieco wpływ na wynik jednych testów kosztem innych (w zamierzeniu tych mniej znaczących), i nawet jeśli wyjdzie test źle, to z reguły nie zepsujemy sobie zabawy, bo można będzie w kolejnej rundzie spróbować jeszcze raz (co ma też minusy związane z mniejszym wpływem konsekwencji, o czym dalej), nie zmienia to jednak faktu, że rzuty kośćmi rządzą się swoimi prawami i bywa bardzo irytujące, gdy zabraknie nam 1 oczko do wyższego sukcesu - wg. mnie w przygodówkach jak ta gra (bo nie jest to Ryzyko) przydałyby się dodatkowo jakieś wydawalne punkty, dzięki którym przy bliskich wynikach do sukcesu można by zwiększyć rezultat o 1 oczko, choć i na to autorzy znaleźli połowiczne rozwiązanie w postaci możliwości zniszczenia jakiegoś przedmiotu by wpłynąć na wynik, aczkolwiek nie jest to idealne rozwiązanie, bo odnoszę wrażenie, że w takiej optymalizacyjnej formule pośpiechu w grze czytanie opisów na każdym przedmiocie, który w dodatku może się przydać do fabularnych rzeczy, się mija z celem, wydaje mi się, że jakieś punkty (żetony XP?) wydawane na wyniki byłyby bardziej odpowiednie - ale jako, że apka nie kontroluje wyników, to jest tu przestrzeń na ustalone we własnym gronie takich home rules. Tak czy inaczej zespół z Lucky Duck Games wydaje się iść zgodnie z prawdą: lessons learnt, wnioski wyciągnięte, tworzymy grę inaczej. Czy wyszło faktycznie dobrze? Ogólnie wyszło, wielki plus za kreatywne podejście, ale jak można się spodziewać z pewnymi zastrzeżeniami, bo przeciągnięcie kołderki w drugą stronę oznacza jednocześnie pozostawienia miejsca po tej pierwszej, np. problemy z Tainted Grail są dobrze rozwiązane (wybory zaprojektowane modułowo, w takich małych "sandboxach", o czym dalej), ale jest potencjał do poprawy i ma swoje negatywne, nie tak uciążliwe ale jednak, skutki uboczne. Rozumiem ludzi, którzy argumentują, że planszówka jest po to, by nie siedzieć przed kompem/telefonem, i choć osobiście akurat nie mam nic przeciwko aplikacjom w planszówkach jeśli faktycznie są uzasadnione i jeśli nie zastępuje właściwie ich niemal w całości, to w dużej mierze w Destinies tak właśnie jest, no i nie jestem zwolennikiem figurek. Ignorowałem z tych powodów Destinies, ale ostatecznie chciałem zagrać w dobrą przygodówkę, najlepiej w RPG'owym stylu - bo typowe przygodówki, zwłaszcza planszówkowe, są bardzo ograniczone, nie ma tam realnych wyborów i wpływu na fabułę, a także występuje tendencja do silnego skupienia na ciągłym pokonywaniu przeciwników oraz przedmiotach (weź przedmiot z lokacji A, użyj w lokacji H) - i tak się gra przez ponad 90% czasu tych RPG'ów w wersji hack&slash w lochach. Szukałem czegoś, co nie będzie ciężkie, pudło nie będzie zajmować 1/3 pokoju, rozłożenie nie będzie wymagać "modelarskich umiejętności" i tony czasu (Descent), większość rozgrywki nie będzie polegać na ww. turlaniu by rozbijać hordy wrogów i ulepszaniu głównie swojego rynsztuku bojowego (sami wymyślimy taką w 15 minut, z postacią np. z Roll Player i generatorem wrogów i lokacji rodem z D&D), czyli takiej namiastce gier bitewnych, ani nie będzie wymagać wertowania potężnego manuskryptu z tysiącami paragrafów na każdy możliwy przypadek, czasem z wyraźnie sztucznie dodanymi wyborami (Tainted Grail)... cóź, twórcy planszówkowych przygodówek nie mają łatwo, ale też osobiście uważam, że większość przygodówko-RPG'ów (łącznie z komputerowymi) jest słaba. Ze świecą na rynku można szukać czegoś wychodzącego poza ten schemat. W Destinies zaintrygował mnie też wybór tytułowego przeznaczenia postaci, ale jak pisałem wyżej, są to bardziej misje. Jak wypada sama gra? Destinies to połączenie lajtowej mechaniki, przygodówki (m.in. ww. zbieranie, ale także kupowanie przedmiotów, tutaj w odpowiedni sposób dozowane i powiązane z fabułą) i RPG (wybory, w tym podczas rozmów z postaciami, które wpływają na świat gry - i co ciekawe, usuwają wykorzystaną jednorazową możliwość innym graczom-rywalom), a także na szczęście niedługa i przejrzysta instrukcja, i wysoka jakość gry, w tym aplikacji. Od razu muszę powiedzieć, że rekwizyty w grze fajnie się prezentują na stole, ale są uciążliwe w kładzeniu tylko po to, by sobie tam leżały "dla przypomnienia" (choć aplikacja i tak o nich przypomina), a wypraska nie ułatwia zadania; niemniej na plus średniej wielkości pudełko. Figurki dodają klimatu, ale są właściwie zbędnymi statystami. Mimo to, choć nie byłem do tego pomysłu przekonany, to muszę powiedzieć, że trochę zmienia doświadczenie z gry to odkrywanie i kładzenie przed sobą fizycznych rekwizytów (kafle lokacji, kartoniki z przedmiotami, przesuwanie żetonów na planszetce...), co nie zmienia faktu, że kafle mapy oraz figurki można kompletnie ignorować i nadal grać w Destinies, bo w żadnym wypadku nie jest to gra taktyczna, nie ustawiamy figurek na polu bitewnym, bo nie ma tu właściwie znanych z innych planszówko-RPG'ów walk (głównie pomagają innym graczom określenie w którym miejscu są pozostali i które miejsca są jeszcze dostępne, gdy czekają na swoją turę i zastanawiają się, jaki zrobić kolejny ruch), jedynie niezbędne jest skanowanie postaci i przedmiotów, tak więc pomysł trochę niedopracowany pod względem konceptualnym; w Kronikach Zbrodni wystarczyły osobne małe planszetki lokacji z QR-codem, i to chyba było lepsze rozwiązanie, niż tworzyć mapę złozoną z kafelków jak w jakimś HOMM. Ale to szczegół, można przymknąć na to oko, gdyż najważniejsze jest doświadczenie z gry i scenariuszy, a faktycznie imersja podczas grania jest tu duża. Ponadto dźwiękowo i graficznie aplikacja robi dużo klimatu, tak, że ma się wrażenie, że nie gra się w zwykłą planszówkę, ale raczej jakby to była esencja połączenia Władcy Pierścieni z Baldurem (za tym ostatnim nie przepadam, bo w Baldurze więcej jest klikania wszystkich kuferków i szuflad niż faktycznej przygody - tu na szczęście tego elementu nie ma). Destinies skupia się na istocie RPG'ów i przygodówek, czyli wydarzeniach, wyborach i eksploracji, plus mechanice testów oraz zdobywanych żetonów doświadczenia. Jako, że praktycznie taktycznymi potyczkami Destinies nie stoi (to na plus!), ogromna większość testów ma wymiar fabularno-przygodówkowy, przy czym gra wybacza błędy - nie da się w niej "zaciąć" (zablokować wygranej - sobie czy przeciwnikowi, co najwyżej utrudnić grę, na co oczywiście trochę liczymy), bo coś się nie udało. Ma to oczywiste plusy, ale też mniej oczywiste negatywne skutki, m.in. dla imersji, gdyż jako postacie zanurzone w świecie gry przekonujemy się, że konsekwnecje w grze są najczęściej powiedzmy dość mało konsekwentne, albo inaczej rzecz ujmując - jak to stwierdził wydawca w instrukcji - poruszamy się po takim sandboxie, i ten sandbox ujawnia swoje ograniczenia, także m.in. w ograniczonym wpływie jednych wydarzeń i wyborów na inne w świecie gry, co sprawia wrażenie jakbyśmy grali w małych sandboxach (kluczowe lokacje, w których dokonujemy akcji i wyborów) w tym dużym sandboxie (cały świat, tj. mapka w scenariuszu) - bo to kluczowe lokacje są główną osią rozgrywki. Niektórzy narzekali na tryb czasowy solo (drugim trybem solo jest tryb badacza - gdzie nie mamy ograniczeń czasowych), ale wg. mnie czasowy tryb dodaje dramatyzmu rozgrywce; Destinies, nie oszukujmy się, to nie gra, w której najważniejsze jest zwycięstwo, ale doświadczenie z samego grania, odkrywanie, dokonywanie wyborów - dobrych i złych, i przekonywanie się co z nich wynika, i ten dodatkowy czasowy czynnik wpływa mobilizująco, a do tego samego scenariusza możemy zasiąść po raz kolejny (na trudnym poziomie gra jest praktycznie nie do przejścia za pierwszym razem, gdyż wymaga informacji, których przy pierwszym podejściu po prostu nie mamy). Bardzo fajny jest pomysł z mechaniką testów i rozwoju postaci, troszkę przypomina moją ulubioną RPG'ową mechanikę sukcesów z WoD (Świat Mroku), tutaj z oryginalnym twistem, który wymaga na graczu - podobnie jak i cała gra - szacowania swoich wyborów i timingu. Np. żetony doświadczenia możemy wydać w niemal każdej chwili, ale to, kiedy i na co je wydamy, może mieć czasem kluczowe znaczenie w scenariuszu. Jako, że gra dostarcza specjalne kostki (2 normalne k6 z wartościami 1-4 oraz 3 kostki wyczerpywalne i później odzyskiwane stopniowo - co jest kolejnym wyborem do dokonania, takie specyficzne push your luck z szacowaniem ryzyka; wydawalne kostki przypominają troszkę wydawane żetony w Mortum, tu mechanizm jest bardziej złożony i ciekawszy), razem z odkrywaniem kafelków świata i możliwością zdobywania przedmiotów, kojarzy mi się troszkę z taktyczno-eksploracyjnym aspektem HOMM (którego uważam za taktyczny RPG z armiami w centrum bardziej niż strategię), ale z pojedynczym bohaterem, tj. bez zdobywania armii czy zamków, ale za to z interakcją z NPCami. Testy, jako, że często są znaczące i wpływają na scenariusz, dodają sporą dawkę dramatyzmu. Testujemy 3 cechy (ekwiwalent inteligencji/przekonywania, zręczności, i siły nazywanej mocą), i wyzwania z testami są dobrze zbalansowane w grze, np. na inteligencję jest bardzo dużo rzutów, jeśli nie najwięcej - tych kluczowych, w przeciwieństwie do większości scenariuszy RPG - warto więc podkreślić, że nasze wybory rozwoju postaci determinują rozwijającą się historię postaci (odblokowane opcje), musimy więc wahać się między specjalizacją w 1-2 cechach lub zbalansowanym rozwojem postaci. Nie ma się wrażenia, że jest to takie D&D stawiające na 1 czy 2 współczynniki np. siłę, a reszta to dodatki. W Destinies występuje też wysoka dynamika zmian na planszetce bohatera, co chwila przesuwamy żetony na współczynnikach w jedną lub drugą stronę w wyniku różnych akcji. Proste rozwiązanie, a sporo konsekwencji swoich wyborów w kolejnych lokacjach. Destinies ma też elementy gry paragrafowej, albo raczej zestawu wielu takich mini-paragrafówek, zaś niektóre wybory stają się dostępne lub nie pod pewnymi warunkami. Kolejnym bardzo ciekawym twistem jest tryb rywalizacyjny (coś jak HOMM, w którym nie ma walki między graczami, ale za to ilość - stopniowo odkrywanych - lokacji do odwiedzenia i przedmiotów do zdobycia jest ściśle przemyślana pod kątem interakcji z NPC'ami), niby każdy gracz sobie rzepkę skrobie, jednak przemieszczamy się po tym samym świecie i widzimy, kiedy inny gracz podbiera nam jakieś możliwości i analizujemy, co możemy w takiej sytuacji zrobić - w sumie jest to coś jak unikalny worker-placement z ukrytymi możliwościami, rozproszony na większej ilości lokacji (a nie, jak zazwyczaj, na jednej planszy gry), tyle, że z "nagrodami" (przedmiotami, odblokowanymi opcjami itp.) znikającymi na zawsze dla pozostałych graczy. Wspomniane minusy (głównie związane z uciążliwością rekwizytów, które w niektórych przypadkach wydają się piątym kołem u wozu, pozwalają głównie graczom na szybką orientację gdzie kto jest i co może jeszcze odkryć) są zdecydowanie nadrabiane przez klimat, ciekawą mechanikę, imersję i dopracowanie audio-wizualne aplikacji z klimatyczną muzyczką rodem z Władcy Pierścieni. Wydawca zastosował to samo rozwiązanie ze skanowaniem postaci i przedmiotów przez QR-cody jak w Kronikach Zbrodni, tak więc fani tego ostatniego będą zapewne mieli również pozytywne wrażenia z grania w Destinies. Z przygodówkami i RPG'ami (a nawet w ogóle grami, planszowymi i komputerowymi) jest prawie zawsze tak, że projektant musi w którymś momencie zamknąć i ograniczyć projekt, i dotyczy to również Destinies: jest to lajtowy, raczej rozluźniający, nie wymagający tytuł, który już od pierwszej minuty dzięki aplikacji wciąga w inny świat, i choć jest prosty, czasami gracz będzie odnosił wrażenie, że niektóre wątki w scenariuszach są ww. odrębnymi "sandboxami", co wytrąca z owej imersji przedstawionego świata, bo pozostaje świadomość nadmiernego uproszczenia - o ile w zaciętej planszówce euro na punkty imersja nie jest najważniejszym czynnikiem, to przygodówka ma inne wymagania. Wydawca niby twierdzi, że pod "maską" działają tam dodatkowe mechanizmy oceniające moralnie czyny gracza, jednak niepotrzebnie za dużo ukrywa, gdyż trudno je na pierwszy rzut okra stwierdzić, no i nie są one jakoś szczególnie znaczące dla całej, mocno pofragmentowanej, fabuły (nawet nie wiem czy nazwałbym te scenariusze fabułą, raczej oddzielne wątki jak w przygodówkach point&click, połączone postaciami głównych bohaterów i wzmiankami o problemach mieszkańców). Tak czy inaczej gra jako połączenie lajtowego cRPG z fizycznymi rzutami kośćmi i fizyczną planszetką bohatera, łącznie z kartonikami wszystkich przedmiotów, na pewno będzie interesującą propozycją dla każdego, kto lubi papierowe lub komputerowe RPG-i, aczkolwiek muszę stwierdzić, że pod względem scenariusza i powiązań między wątkami na razie nic nie przebija dla mnie Mortum Średniowieczny Detektyw (który też zdecydowanie polecam). Na szczęście Destinies uniknęło wielu irytujących elementów innych RPGo-podobnych gier, takich jak np. Zapomniane morza od Portalu, tu np. nie musimy niczego zapisywać w notatnikach, karteluszkach itd., większość jest na planszetkach bohaterów i w aplikacji (tylko trochę dziwi mnie, że aplikacja nie śledzi przedmiotów zdobywanych przez graczy - bo w świecie z gry Destinies nawet każdy przedmiot posiada "umiejętność" specjalną, o ktorych trzeba pamiętać lub czytać wszystke zdobyte przedmioty co turę. bo łatwo w ferworze o nich zapomnieć). Czy dałoby się zrobić Destinies bez aplikacji? Moim zdaniem tą grę akurat tak, choć kosztem pewnych uciążliwości: po pierwsze nie ma w odwiedzanych miejscach aż tak dużo wyborów (z reguły około 4-5), można by każde miejsce pewnie zmieścić na 1-2 stronach jakiejś księgi przygód, no i same questy nie są specjalnie fabularne - to takie właśnie ww. mini-sandboxy i ich powiązanie ze scenariuszem sprowadza się często do przedmiotu do zdobycia w nagrodę (można by więc odciążyć część aplikacyjną), po drugie problem jest troszkę z identyfikacją kafelków mapy gry, na których może znajdować się kilka miejsc i figurek jednocześnie, ale ostatecznie i to dałoby się jakoś rozwiązać, tak samo jak w trybie na czas śledzić tury; trochę także problem byłby ze śledzeniem ukrytego, zaszytego w aplikacji współczynnika cnoty, trzeba by go albo ujawnić albo znaleźć jakiś sprytny system jego niejawnej modyfikacji. Wg. mnie każdy scenariusz jest na 2-3 razy, zależnie od trybu gry (eksploracja czy nie), bo za pierwszym razem nie odkryjemy wszystkiego; potem warto by parę tygodni lub miesięcy odczekać by zagrać ponownie, coś na zasadzie by zasiąść do tej samej, dobrej książki. Podejrzewam, że gdyby nie aplikacja, połowa klimatu by odeszła, bo większość planszówkowiczów nie miałaby motywacji i byłaby zbyt leniwa, by włączyć soundtrack nawet, gdyby wydawca go udostępnił w internecie w pliku mp3. Tak czy inaczej, zdecydowanie polecam zagrać, zwłaszcza, że - jeśli porównywać z Baldurem - to w Destinies zagramy, obok solo na czas lub nie, również w ciekawym trybie rywalizacji z innymi graczami. Jest w tej grze klimat, który robi sporo roboty, i gdy się nie chce sięgać po abstrakcyjne, wymagające (w tym Kroniki Zbordni) czy mechaniczne tytuły, nie mają też ochoty czytać ton tekstu (tutaj jest minimum by osiąnąć maksymalny efekt) a po prostu wciągnąć się w przygodę, to ciężko znaleźć coś lepszego, a nie jest kolejnym dungeon battlerem.
Liczba wystawionych
opinii: 6
02.10.2025 11:18
Tylko 4 scenariusze, bardzo powtarzalne mechanizmy, prawie brak fabuły od 2 scenariusza wzwyż
Liczba wystawionych
opinii: 4
06.08.2025 00:35
Opinia po rozegraniu pierwszego scenariusza samemu i ze znajomymi:
Gra jest naprawdę w porządku. Dobrze opowiada i rozwija historię, ciekawie się patrzy na to jak każdy stara się wypełnić swoje przeznaczenie, kiedy nie wiemy co mu siedzi w głowie. Jednocześnie sami musimy dbać o to, aby być pierwsi. No i zaskoczenie jak okazuje się, że nasz znajomy jednak nie chce być tym dobrym, a próbuje dokonać złych rzeczy - bezcenne. No i gra jest niesamowicie prosta jeśli chodzi o zasady i przygotowanie rozgrywki co uważam za gigantyczny plus.
Ale jeśli chodzi o minusy... Więcej gry jest w aplikacji niż na planszy. Łapaliśmy się na tym, że czasem zapominaliśmy przesunąć figurkę (mimo poruszania się o odpowiednią ilość kafli mapy). Gra raczej do rozegrania każdego scenariusza raz, a potem na dłuuugo na półkę, regrywalność nie stoi raczej na wysokim poziomie.
Figurki w aplikacji mają numerację, której nie ma ani w pudełku ani na figurkach. Chwilę trzeba szukać odpowiedniej figurki i potem trzeba zgadywać gdzie ją najlepiej odłożyć. Plus same figurki są tycie.
Mimo wszystko oceniam tę grę dość wysoko, bo zabawa przy niej jest naprawdę super.
Liczba wystawionych
opinii: 40
11.07.2025 10:20
Destinies robi wszystko, żeby ułatwić graczom lekkie wejście w RPG, gdzie mistrzem gry jest aplikacja sterująca rozgrywką. Co ciekawe jest to gra rywalizacyjna. W konstrukcji gra przypomina nieco klasyczne przygodówki, w których musimy z kimś porozmawiać, powymieniać się przedmiotami lub użyć ich w odpowiednim miejscu. Do tego wykonujemy testy umiejętności w oparciu o bardzo prosty system. Gra tylko dla tych co tolerują aplikacje i tak, elementy fizyczne i cyfrowe są tu niezbędne, żeby uzyskać pełne doświadczenie z rozgrywki. Aplikacja zwyczajnie w wygodny sposób zastępuje księgę skryptów. Dla mnie jedyną wadą aplikacji jest to, że system zapisu działa kiepsko, więc lepiej te scenariusze przechodzić na raz. Scenariusze oceniam różnie, są lepsze i gorsze, natomiast w tej grze liczy się droga, nie nastawiałbym się na zwycięstwo za wszelką cenę. Gdy już ktoś mocno odskoczy w postępie swojego zadania bardzo ciężko go dogonić.
Warto też trochę powczuwać się w wybraną postać i być konsekwentnym w wyborach, klikanie wszystkiego na wszystkim odbiera nieco klimatu.
Liczba wystawionych
opinii: 296
06.07.2025 12:36
Przyjemne połączenie przygody i eksploracji terenu w oparciu o aplikację. Aplikacja prowadzi nas poprzez grę, zastępując troszke mistrza gry. Tak, bowiem jest to takie RPG light.. Z dużym przymrużeniem oka. Ale gra sie przyjemnie, szczególnie z dzieciakami. W zasadzie mozna probowac powtarzać, ale raczej jednorazowa zabawka. Minusem miniaturowe figurki. Jeśli robic je w.grze to albo jakieś sensowne, albo dać fajne standy. A tak to nie pies, ni wydra..
Liczba wystawionych
opinii: 154
17.04.2025 21:34
Destinies" to jak sesja RPG bez Mistrza Gry, ale z całą tą fabularną satysfakcją. Każda historia wciąga i sprawia, że chce się rozegrać kolejny scenariusz. Decyzje nie są oczywiste, a zakończenia potrafią zaskoczyć!
My graliśmy z wypiekami na twarzy i ciągle mówiliśmy: "Dobra, jeszcze jedno pole, jeszcze jeden test!" – i nagle minęły dwie godziny.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 189
12.02.2025 15:02
Dobry, wciągający tytuł z naprawdę fajnym klimatem. Aczkolwiek rozwiązanie mechaniczne polegające na ciągłym używaniu telefonu początkowo ciekawi, potem zachwyca bo działa znakomicie, ale w kolejnych rozrywkach już nuży. Chyba nie do końca tego szukam w grach planszowych.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 2
25.12.2024 18:29
Genialna gra z aplikacją :)
Najlepsze jest ze można 1 scenariusz przejść z różnymi osobami i wprowadzić w tego typu gry:)
Liczba wystawionych
opinii: 180
03.12.2024 10:59
Gra prosta mechanicznie z ciekawą historią. Nie jest to gra taktyczna, nie jest to boss battler. Najbliżej temu do RPG, gdzie najważniejszą częścią jest historia i decyzje bohaterów. Gra raczej jednorazowa (jak Posiadłość Szaleństwa, ale cenowo wypada zdecydowanie lepiej). W przeciwieństwie do np.: Posiadłości nie trzeba powtarzać scenariuszy, bo rzuty kośćmi nie wyszły. Nie jest to gra kooperacyjna, zawsze ktoś wygra, ale historia jest ciekawa i wciągająca dla wszystkich graczy. Każdy pozna swoje zakończenie, dobre, albo złe. Dobrze działa na 2 i 3 osoby. Na koniec można zagrać solo i na spokojnie zwiedzić całą krainę starając się wykonać zadanie wybranym bohaterem. Jest też wariant solo gdzie mamy ograniczenie czasowe. Przez to że gra jest jednorazowa scenariusze są przemyślane, wydarzenia trzymają się kupy i hronologii. Gra z aplikacją, która świetnie się tu sprawdza, zamiast dobierać karty, które musiałyśmy przygotowywać do każdego scenariusza, albo wertować jakiś skoroszyt mamy aplikację, więc kompletnie marudzenia nie rozumiem. Są dodatki, też w dobrej cenie, patrząc na konkurencyjne produkty (zaznaczam jeszcze raz że nie jest to Dungeon crawler i nie to jest celem gry, żeby napakować bohatera i zabić wszystkie potwory). Świetna gra w swoim gatunku. Warto jakoś oznaczyć sobie figurki, bo są maleńkie i zlewają się na planszy. Wystarczy 'wash' w różnych kolorach żeby było bardzo przyjemnie.
Liczba wystawionych
opinii: 8
02.12.2024 21:40
Ciekawa pełna niespodziewanych zwrotów akcji opowieść w której bierzemy aktywny udział. POLECAM
Liczba wystawionych
opinii: 258
19.11.2024 19:37
𝑫𝑬𝑺𝑻𝑰𝑵𝑰𝑬𝑺
𝕻𝖗𝖔𝖗𝖔𝖈𝖞 𝖒ó𝖜𝖎ą 𝖔 𝕬𝖓𝖎𝖊𝖑𝖊 Ś𝖒𝖎𝖊𝖗𝖈𝖎 𝖎 𝖏𝖊𝖌𝖔 𝖟𝖘𝖙ą𝖕𝖎𝖊𝖓𝖎𝖚 𝖓𝖆 𝖟𝖎𝖊𝖒𝖎ę 𝖕𝖗𝖟𝖞𝖓𝖔𝖘𝖟ą𝖈𝖞𝖒 𝖐𝖔𝖓𝖎𝖊𝖈 𝖉𝖓𝖎. 𝕶𝖎𝖑𝖐𝖔𝖗𝖔 𝖜𝖞𝖇𝖗𝖆𝖓𝖞𝖈𝖍, 𝖐𝖙ó𝖗𝖞𝖈𝖍 𝖑𝖔𝖘𝖞 𝖘ą 𝖘𝖕𝖑𝖊𝖈𝖎𝖔𝖓𝖊 𝖕𝖑𝖆𝖓𝖆𝖒𝖎 𝖓𝖎𝖊𝖇𝖎𝖔𝖘, 𝖔𝖙𝖗𝖟𝖞𝖒𝖆 𝖒𝖔𝖈 𝖐𝖘𝖟𝖙𝖆ł𝖙𝖔𝖜𝖆𝖓𝖎𝖆 𝕾ą𝖉𝖚 𝕭𝖔ż𝖊𝖌𝖔 𝖎 𝖘𝖕𝖗𝖔𝖜𝖆𝖉𝖟𝖊𝖓𝖎𝖆 𝖓𝖆 𝖎𝖓𝖓𝖞𝖈𝖍 𝖟𝖆𝖗ó𝖜𝖓𝖔 𝖕𝖔𝖙ę𝖕𝖎𝖊𝖓𝖎𝖆, 𝖏𝖆𝖐 𝖎 𝖟𝖇𝖆𝖜𝖎𝖊𝖓𝖎𝖆. 𝕴𝖈𝖍 𝖈𝖟𝖞𝖓𝖞 𝖇ę𝖉ą ś𝖜𝖎𝖆𝖉𝖊𝖈𝖙𝖜𝖊𝖒 𝖜𝖔𝖑𝖎 𝖎 𝖘𝖎ł𝖞 ś𝖒𝖎𝖊𝖗𝖙𝖊𝖑𝖓𝖎𝖐ó𝖜.
"Destinies" to niezwykła gra planszowa. Aby móc w nią zagrać należy pobrać aplikację, gra bez niej jest niemożliwa.
Na początku każdy wybiera bohatera, którym chce grać i otrzymuje komponenty dla gracza.
Po wyborze postaci otrzymujemy kartę przeznaczenia. To jest właśnie naszym głównym celem w grze - wypełnienie własnego przeznaczenia.
Mamy dwie możliwości jego spełnienia. W trakcie gry skanując kody QR otrzymujemy wskazówki, które będą nas nakierowywać, by spełnić nasz cel.
W "Destinies" wkraczamy do mrocznego świata. Na swojej drodze spotykamy różne postacie, zdobywamy przedmioty i pokonujemy wyzwania, a to wszystko by jako pierwszym dotrzeć do finału i wygrać grę.
Mamy do wyboru różne scenariusze, a w grę możemy grać solo, w dwójkę lub w trzech graczy.
Otwierając pudełko już widzimy, że gra jest wykonana bardzo starannie i z dobrej jakości materiałów. A po uruchomieniu aplikacji muzyka, która rozbrzmiewa od początku wprowadza odpowiedni nastrój.
𝘗𝘳𝘻𝘦𝘬𝘰𝘯𝘶𝘫ę 𝘴𝘪ę, ż𝘦 𝘵𝘰 𝘫𝘦𝘴𝘵 𝘵𝘺𝘱 𝘨𝘪𝘦𝘳, 𝘬𝘵ó𝘳𝘺 𝘯𝘢𝘱𝘳𝘢𝘸𝘥ę 𝘶𝘸𝘪𝘦𝘭𝘣𝘪𝘢𝘮! 𝘒𝘢ż𝘥𝘺 𝘴𝘤𝘦𝘯𝘢𝘳𝘪𝘶𝘴𝘻 𝘪𝘯𝘯𝘺, 𝘬𝘢ż𝘥𝘢 𝘳𝘰𝘻𝘨𝘳𝘺𝘸𝘬𝘢 𝘪𝘯𝘯𝘢 𝘪 𝘯𝘪𝘦 𝘤𝘩𝘰𝘥𝘻𝘪 𝘵𝘶 𝘵𝘺𝘭𝘬𝘰 𝘰 𝘯𝘱 𝘭𝘰𝘴𝘰𝘸𝘺 𝘸𝘺𝘣ó𝘳 𝘬𝘢𝘳𝘵 𝘤𝘻𝘺 𝘱𝘭𝘢𝘯𝘴𝘻𝘺, 𝘫𝘢𝘬 𝘸 𝘸𝘪𝘦𝘭𝘶 𝘪𝘯𝘯𝘺𝘤𝘩 𝘱𝘭𝘢𝘯𝘴𝘻ó𝘸𝘬𝘢𝘤𝘩. 𝘈 𝘵𝘶𝘵𝘢𝘫? 𝘗𝘰łą𝘤𝘻𝘦𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘳𝘢𝘥𝘺𝘤𝘫𝘪 𝘻 𝘯𝘰𝘸𝘰𝘤𝘻𝘦𝘴𝘯𝘰ś𝘤𝘪ą.
𝘕𝘢𝘱𝘳𝘢𝘸𝘥ę 𝘮𝘪 𝘸𝘴𝘵𝘺𝘥, ż𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘣𝘺ł𝘢𝘮 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘬𝘰𝘯𝘢𝘯𝘢 𝘥𝘰 𝘵𝘦𝘫 𝘨𝘳𝘺! "𝘉𝘰 𝘸𝘰𝘭ę, 𝘫𝘢𝘬 𝘴𝘪ę 𝘸𝘴𝘻𝘺𝘴𝘵𝘬𝘰 𝘥𝘻𝘪𝘦𝘫𝘦 𝘯𝘢 𝘱𝘭𝘢𝘯𝘴𝘻𝘺." " 𝘉𝘰 𝘸𝘰𝘭ę 𝘥𝘰𝘵𝘬𝘯ąć" "𝘉𝘰 𝘸𝘰𝘭ę 𝘣𝘦𝘻 𝘢𝘱𝘭𝘪𝘬𝘢𝘤𝘫𝘪"... 𝘡𝘢𝘵𝘳𝘢𝘤𝘪ł𝘺ś𝘮𝘺 𝘴𝘪ę 𝘸 𝘯𝘪𝘦𝘫 𝘣𝘢𝘳𝘥𝘻𝘰. 𝘕𝘪𝘦 𝘴ą𝘥𝘻𝘪ł𝘢𝘮, ż𝘦 𝘻𝘳𝘰𝘣𝘪 𝘯𝘢 𝘮𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘢𝘬𝘪𝘦 𝘥𝘶ż𝘦 𝘸𝘳𝘢ż𝘦𝘯𝘪𝘦.𝘑𝘶ż 𝘱𝘰 𝘱𝘪𝘦𝘳𝘸𝘴𝘻𝘺𝘮 𝘴𝘤𝘦𝘯𝘢𝘳𝘪𝘶𝘴𝘻𝘶 𝘬𝘶𝘱𝘪ł𝘺ś𝘮𝘺 𝘥𝘰𝘥𝘢𝘵𝘦𝘬. 𝘔𝘢𝘨𝘥𝘢 𝘤𝘩𝘰𝘳𝘰𝘸𝘢ł𝘢 𝘯𝘢 𝘵ę 𝘨𝘳ę 𝘣𝘭𝘪𝘴𝘬𝘰 𝟤 𝘭𝘢𝘵𝘢. 𝘗𝘳𝘻𝘺 𝘬𝘢ż𝘥𝘦𝘫 𝘰𝘬𝘢𝘻𝘫𝘪 𝘮𝘯𝘪𝘦 𝘯𝘢𝘮𝘢𝘸𝘪𝘢ł𝘢, ż𝘦𝘣𝘺 𝘬𝘶𝘱𝘪ć. 𝘈 𝘫𝘢 𝘮ó𝘸𝘪ł𝘢𝘮: 𝘬𝘶𝘱, 𝘢𝘭𝘦 𝘮𝘶𝘴𝘪𝘴𝘻 𝘻𝘯𝘢𝘭𝘦źć 𝘴𝘰𝘣𝘪𝘦 𝘬𝘰𝘨𝘰ś, 𝘬𝘵𝘰 𝘣ę𝘥𝘻𝘪𝘦 𝘻 𝘛𝘰𝘣ą 𝘸 𝘵𝘰 𝘨𝘳𝘢ł.𝘈 𝘵𝘦𝘳𝘢𝘻 𝘸𝘳𝘢𝘤𝘢𝘮 𝘻 𝘱𝘳𝘢𝘤𝘺 𝘥𝘰 𝘥𝘰𝘮𝘶 𝘪 𝘪𝘥𝘻𝘪𝘦 𝘴𝘮𝘴: 𝘗𝘳𝘻𝘺𝘨𝘰𝘵𝘶𝘫 𝘋𝘦𝘴𝘵𝘪𝘯𝘪𝘦𝘴, 𝘣ę𝘥ę 𝘻𝘢 𝟤𝟢 𝘮𝘪𝘯𝘶𝘵 😂 ~𝓜𝓸𝓷𝓲𝓴𝓪
𝘚𝘵𝘳𝘢𝘴𝘻𝘯𝘪𝘦 𝘴𝘪ę 𝘣𝘢ł𝘢𝘮 𝘢𝘱𝘭𝘪𝘬𝘢𝘤𝘫𝘪 𝘪 𝘵𝘦𝘨𝘰 ż𝘦 𝘵𝘰 𝘥𝘰 𝘤𝘻𝘦𝘨𝘰 𝘥ąż𝘺𝘮𝘺 𝘨𝘳𝘢𝘫ą𝘤 𝘸 𝘨𝘳𝘺 𝘱𝘭𝘢𝘯𝘴𝘻𝘰𝘸𝘦 (𝘴𝘱ę𝘥𝘻𝘢𝘯𝘪𝘦 𝘤𝘻𝘢𝘴𝘶 𝘸𝘴𝘱ó𝘭𝘯𝘪𝘦, 𝘣𝘦𝘻 𝘵𝘦𝘭𝘦𝘧𝘰𝘯ó𝘸) 𝘻𝘰𝘴𝘵𝘢𝘯𝘪𝘦 𝘻𝘢𝘣𝘶𝘳𝘻𝘰𝘯𝘦, 𝘢 𝘴𝘵𝘢ł𝘰 𝘴𝘪ę 𝘸𝘳ę𝘤𝘻 𝘰𝘥𝘸𝘳𝘰𝘵𝘯𝘪𝘦. 𝘚𝘶𝘱𝘦𝘳 𝘨𝘳𝘢, 𝘬𝘵ó𝘳𝘢 𝘴𝘵𝘳𝘢𝘴𝘻𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘤𝘪ą𝘨𝘢 𝘪 𝘵𝘰 𝘵𝘢𝘬 ż𝘦 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘤𝘩𝘰𝘥𝘻ą𝘤 𝘱𝘰 𝘱𝘳𝘢𝘤𝘺 𝘳𝘰𝘣𝘪ę 𝘸𝘴𝘻𝘺𝘴𝘵𝘬𝘪𝘦 𝘰𝘣𝘰𝘸𝘪ą𝘻𝘬𝘪 𝘥𝘰𝘮𝘰𝘸𝘦, 𝘫𝘢𝘬 𝘯𝘢𝘫𝘴𝘻𝘺𝘣𝘤𝘪𝘦𝘫, 𝘣𝘺 𝘻𝘢𝘨𝘳𝘢ć 𝘪 𝘵𝘰 𝘯𝘢𝘸𝘦𝘵 𝘴𝘰𝘭𝘰, 𝘤𝘰 𝘳𝘢𝘤𝘻𝘦𝘫 𝘮𝘪 𝘴𝘪ę 𝘯𝘪𝘦 𝘻𝘥𝘢𝘳𝘻𝘢. 𝘕𝘢 𝘱𝘰𝘤𝘻ą𝘵𝘬𝘶 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘺𝘥𝘢𝘸𝘢ł𝘰 𝘴𝘪ę 𝘵𝘳𝘶𝘥𝘯𝘦, 𝘢𝘭𝘦 𝘫𝘶ż 𝘱𝘰 𝘥𝘳𝘶𝘨𝘪𝘮 𝘴𝘤𝘦𝘯𝘢𝘳𝘪𝘶𝘴𝘻𝘶 𝘸𝘪𝘦𝘮, ż𝘦 𝘵𝘳𝘻𝘦𝘣𝘢 𝘣𝘺ć 𝘮𝘦𝘨𝘢 𝘴𝘬𝘶𝘱𝘪𝘰𝘯𝘺𝘮, ż𝘦𝘣𝘺 𝘸𝘪𝘦𝘥𝘻𝘪𝘦ć 𝘸 𝘫𝘢𝘬𝘪𝘦 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘢 𝘴𝘪ę 𝘶𝘥𝘢ć, 𝘤𝘰 𝘻𝘦𝘣𝘳𝘢ć, 𝘬𝘰𝘨𝘰 𝘰𝘥𝘸𝘪𝘦𝘥𝘻𝘪ć 𝘣𝘺 𝘫𝘢𝘬 𝘯𝘢𝘫𝘴𝘻𝘺𝘣𝘤𝘪𝘦𝘫 𝘥𝘰𝘵𝘳𝘻𝘦ć 𝘥𝘰 𝘧𝘪𝘯𝘢ł𝘶. 𝘓𝘶𝘣𝘪ę 𝘧𝘪𝘨𝘶𝘳𝘬𝘪 𝘸 𝘨𝘳𝘢𝘤𝘩 𝘪 𝘵𝘰 𝘣𝘺ł 𝘫𝘦𝘥𝘦𝘯 𝘻 𝘱𝘰𝘸𝘰𝘥ó𝘸, 𝘥𝘭𝘢 𝘬𝘵ó𝘳𝘺𝘤𝘩 𝘤𝘩𝘤𝘪𝘢ł𝘢𝘮 𝘮𝘪𝘦ć "𝘋𝘦𝘴𝘵𝘪𝘯𝘪𝘦𝘴" 𝘯𝘢 𝘱ół𝘤𝘦 𝘌𝘬𝘴𝘱𝘦𝘳𝘵𝘦𝘮 𝘯𝘪𝘦 𝘫𝘦𝘴𝘵𝘦𝘮, 𝘢𝘭𝘦 𝘮𝘢𝘭𝘰𝘸𝘢𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘯𝘪𝘦 𝘰𝘥𝘱𝘳ęż𝘢 𝘪 𝘤𝘪𝘦𝘴𝘻ę 𝘴𝘪ę, ż𝘦 𝘮𝘰𝘨ł𝘢𝘮 𝘪𝘮 𝘥𝘰𝘥𝘢ć 𝘵𝘳𝘰𝘤𝘩ę 𝘬𝘰𝘭𝘰𝘳𝘶, 𝘣𝘺 𝘸𝘺𝘳óż𝘯𝘪𝘢ł𝘺 𝘴𝘪ę 𝘯𝘢 𝘱𝘭𝘢𝘯𝘴𝘻𝘺. ~𝓜𝓪𝓰𝓭𝓪
Zdecydowanie nie jest to gra, która będzie się kurzyć u nas na półce. Dobrze, że wybór dodatków jest spory, dzięki czemu gra będzie jeszcze bardziej urozmaicona i fantastyczna.
I mogłybyśmy Wam jeszcze zachwalać tę grę, tak jak wiele razy słyszałyśmy wcześniej od innych graczy, ale warto po prostu spróbować.
Dla nas jest to trochę magiczna gra, która mimo mrocznego świata pozwala nam się totalnie w niej zanurzyć i świat zewnętrzny na 2-3 godziny przestaje dla nas istnieć.
🔹Ilość graczy: 1-3
🔹Wiek graczy: 14+
🔹Czas gry: 120-150 minut
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 159
15.09.2024 21:10
Gra jest bardzo spokojna i przyjemna, a aplikacja działa dobrze i wzbogaca rozgrywkę, chociaż mnie osobiście brakuje w niej muzyki. Wykonanie bardzo ładne, figurki wyglądają naprawdę super, w szczególności te malutkie. Mogłabym się przyczepić do grubości kafelków planszy, bo są strasznie cienkie, ale to tyle. Jest to jednak rozgrywka na raz, ilość scenariuszy niestety nie jest zbyt wielka.
Liczba wystawionych
opinii: 10
16.08.2024 21:49
Fajna gra, mechanika telefonu ułatwia grę. Brakuje tylko czytania tekstu przez lektora
Liczba wystawionych
opinii: 829
05.06.2024 08:56
Bardzo zdziwił mnie rozmiar pudełka, który mieścił w sobie całkiem sporo figurek, co prawda są one w większości mikroskopijne, ale i tak organizer w środku i jakość komponentów zasługuje na pochwałę. Następna rzecz, która mnie pozytywnie zaskoczyła to instrukcja. Jest ona bardzo krótka, bo większość odnosi się do poleceń w aplikacji. Zasady są bardzo łatwe i intuicyjne, dzięki czemu grę poznaje się w kilka minut. Do świata Destinies można wejść właściwie z marszu. Zagrałam dopiero jeden scenariusz. Po tej przygodzie i poniesionej porażce mam wielką ochotę rozegrać kolejny epizod. Bardzo podoba mi się mechanizm wykonywania testów i zdobywania sukcesów. Duża pula świetnych przedmiotów, ciekawy sposób na rozwój postaci oraz bardzo wciągająca fabuła sprawia, że Destinies może stać się moją ulubioną grą przygodową. Zrewiduję ocenę po kolejnych scenariuszach, ale póki co pierwsze wrażenia mam bardzo pozytywne.
Ocena po 1 partii w 2 osoby. Czas gry = ok. 120 min.
Liczba wystawionych
opinii: 25
12.05.2024 07:42
Aplikacja psuje zabawę.
Liczba wystawionych
opinii: 7
04.05.2024 13:18
Połączenie przygody, eksploracji i gry z aplikacją której jestem wrogiem w grach planszowych.. spróbowałem i mnie wciagnęło tak że gra zostaje w kolekcji i zakupiłem tez wszystkie dodatki. Jedyny strach to taki ze kiedys aplikacja moze nie być wspierana ale na razie chyba to nie grozi a gra się fajnie.
Liczba wystawionych
opinii: 53
04.03.2024 10:47
Bardzo wciągająca rozgrywka, w której eksplorujemy planszę i podejmujemy decyzje. Każda decyzja ma wpływ na dalszy przebieg gry.
Aplikacja przyjemnie prowadzi przez grę. Super jest to, że można wykonać zapis w dowolnym momencie.
Każdy kolejny dodatek to coraz bardziej rozbudowane scenariusze.
Liczba wystawionych
opinii: 4
07.01.2024 17:03
Jeśli nie przeszkadzają wam gry w aplikacje i szukacie czegoś bardziej fabularnego to jest to świetna pozycja. Wśród grupy z która gram tytuł uważany jest przez niektórych za lepszy od Posiadłości Szaleństwa, ze względu na skupienie na fabule a nie walce z potworami.
Więc jeśli właśnie czegoś takiego szukacie, to się nie zawiedziecie.
Grać dzięki prostym zasadom można wręcz od razu po otwarciu pudełka. Warto jednak oczywiście zapoznać się z instrukcją i zasadami ruchu i handlu.
Liczba wystawionych
opinii: 8
29.11.2023 17:01
Gra w zasadzie polega na przeżyciu pewnej historii, w której bierzemy udział z innymi graczami. Rywalizacja oczywiście jest tu obecna, ale nie czuć tego tak bardzo. Odkrywany świat, historie i pojawiające się zagadki w dużej mierze zmuszają do skoncentrowania się na własnej historii i pomysłach na grę. Pewnym minusem jest tu spora losowość, zarówno przy wyborach akcji przy których bardzo często otrzymujemy zaskakujący efekt jak i rzutach kośćmi szczególnie w początkowej fazie rozgrywki, gdzie wszyscy błądzą jak we mgle i nie wiedzą co ich zaraz spotka. Oczywiście ta losowość doskonale wpisuje się w klimat gry, gdzie dominuje odczucie zagubienia i szukania właściwej drogi ku naszemu przeznaczeniu. Pamiętajcie, aby starać się rozegrać te historie raczej w trzy osoby niż we dwie, dzięki czemu po skończonej partii nie będziecie czuli niedosytu.
Liczba wystawionych
opinii: 24
17.11.2023 14:36
Po pierwsze super klimat wylewający się z opisów na aplikacji. Bardzo fajne i dosyć "mięsiste" opisy. Krew się leje i trup pada gęsto. Zasady bardzo proste i jest ich niewiele. Ogarnia się wszystko w 5 minut. Dużo kafelków planszy i kart przedmiotów (raczej cienkie) oraz żetony których grubość jest mniej więcej podwójna jak standardowych. Jest jedna duża figurka, a reszta to mikroskopijne, fikuśne figureczki na które należy patrzeć przez lupę :P Mi gra elegancko siadła, do tego stopnia, że dokupiłem dodatki. Polecam gorąco
Liczba wystawionych
opinii: 28
29.10.2023 00:19
Polecam bo świetnie się grało, zwłaszcza że teraz dodano scenariusze fanowskie ;-) Jest to gra która wciągnęła mnie w hobby i dzięki zakochałem się w planszowkach. Świetne historię w każdym scenariuszu a do tego świetna aplikacja ( choć czasami dochodzi do dziwnych rozmów gdy pojawiamy się w jakimś miejscu ,,zbyt szybko' i czytając dialog nie za bardzo rozumiemy co się dzieje i o kim albo o czym mówi dana postać).
Liczba wystawionych
opinii: 18
19.06.2023 07:59
Gra wygląda świetnie. Mimo marnych opinii o figurkach dla mnie jak za tak niską cenę gry wyglądają super. Trzeba trochę się naszukać ich w trakcie gry ale mi to nie przeszkadza.
Bardzo wciągająca i klimatyczna gra, apka działa bez zarzutów. Niski próg wejścia, apka prowadzi trochę za rączkę.
Mimo, że gra ma tylko 5 scenariuszy to ma się chęć przejść jeszcze raz inną postacią. Plus są scenariusze fanowskie. Nie testowałam ich jeszcze ale gra ma potencjał
Liczba wystawionych
opinii: 261
13.06.2023 13:46
Jeżeli ktoś chce zagrać w grę typu przygoda/dungeon crawler, to ma Destinies, która jest w dobrej cenie i może wprowadzić w ten świat. Jako gracz, który nie przepada za Gloomhaven i Gloomhaven Jaws of the Lion śmiało mogę powiedzieć, że gra pozwala sprawdzić bez wydawania 400 zł na planszówkę, czy gry tego typu się Wam podobają. Jest aplikacja, bardzo klimatyczna, która jednak jest również mocno obecna w grze, trochę za mocno jak na mój gust.
Liczba wystawionych
opinii: 330
05.04.2023 15:28
Cudowna klimatyczna gra! Długo omijana ze względu na opinie innych że "przechodzi się sama" , prawda okazała się inna. Niesamowity klimat i wyścig o wygrana, oraz dobrze napisana historia robią tą grę. Komponenty są świetnej jakości , klimat z odkrywania mapy przypomina mi ekscytacje żeglarzami ( moja pierwsza gra ), no i cena - kupiona za 150 zł , w dzisiejszych czasach drogich planszówek jest naprawdę na plus, zwłaszcza ze to kawał solidnej gry . Chcesz przeżyć niesamiwta przygodę - kup a nie pożałujesz :)
Liczba wystawionych
opinii: 30
06.02.2023 14:57
Dla fanów gier fabularnych świetna sprawa.
Liczba wystawionych
opinii: 74
30.01.2023 17:09
Gra przyjemna, lecz nie trafiła w pełni w mój gust. Być może gdyby aplikacja posiadała lektora do wszystkich kwestii w grze wypadałaby lepiej klimatycznie niż tylko do wstępu do scenariusza. Wśród zalet ma odkrywanie kaflii mapy wraz z biegiem gry (kafle znacznie odbiegają jakością od pozostałych komponentów, są cienkie), piękne kości, dobra wypraska i wiele figurek jak na grę w tej kategorii cenowej. Tych najmniejszych nie odważyłabym się malować, są zbyt małe, ale już dwie największe czyli anioł śmierci (apokalipsy) i anioł pomalowane zdobią moją półkę do dziś. Warto sprawdzić, szczególnie dla fanów aplikacji w grach oraz fanów apokaliptycznych klimatów.
Liczba wystawionych
opinii: 754
24.01.2023 13:49
Kampania ukonczona. Fabularnie to naprawde swietna gra! Troche kuleje pod wzgledem rownosci szans wszystkich graczy. Jak jeden juz mocno odskoczy, ciezko jest innym nadrobic. Mimo to gralo sie bardzo fajnie, rozwijanie postaci to prosta ale fajna opcja
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 153
22.01.2023 14:23
Gra chyba jednak nie w moim klimacie myślę że ciężko nazwać ją grą planszową, bo więcej tam aplikacji niż planszówki. Ale jeżeli ktoś lubi jak większość fabuły dzieje się jednak w aplikacji to super tytuł dla was. Dzięki aplikacji fajnie rozwinięta jest fabuła i wiele możliwości wyboru i to jest super jednak no jak szukacie PLANSZOWEJ GRY to to nie jest to.
Liczba wystawionych
opinii: 46
23.12.2022 11:58
Gra która wszyscy zachwalają choć zupełnie nie rozumiem dlaczego.. opis i komentarze innych zachęca do kupienia, ale po kilku partiach kompletnie mnie nie przekonała - odbiłem się od niej (jak i moja grupa do gry) tak mocno , że wyleciała jako jedna z pierwszych z mojej kolekcji. Być może wpłynęło na ocenę fakt, że jest w niej za dużo aplikacji - czego staram się unikać w planszowkach. Jedyny plus to sporo figurek (większość małych) jakby ktoś chciał bawić się w uczenie malowania
Liczba wystawionych
opinii: 13
01.12.2022 10:52
Przygoda, która wciąga! Fantastyczne scenariusze i kilkanaście godzin emocji. Aplikacja jest tu wszechobecna, ale nie przeszkadza to w utrzymaniu klimatu. Dobrze wykonane, aczkolwiek maleńkie figurki. Kafelki terenu mogłyby być grubsze, ale stosunek jakości do ceny przy tej grze i tak jest bardzo dobry. Mechanika rozwoju atrybutów postaci, oraz testów działa genialnie. Jeżeli szukacie gry przygodowej, która ocieka klimatem to jest gra dla Was. Niestety trzeba pamiętać o tym, że regrywalność przy tym tytule praktycznie nie istnieje. Jednak wiele rekompensuje w tym wypadku niewygórowana cena.
Liczba wystawionych
opinii: 5
04.11.2022 14:21
Fajna gra trochę można pokombinować jak dla mało doświadczonego ludka. Bardzo fajny klimat dźwiękowy. Aplikacja jest.
Liczba wystawionych
opinii: 5
26.09.2022 21:56
Super tytuł na spędzenie wieczoru z drugą połówką. Gra mimo prostych zasad jest naprawdę wciągająca, a to za sprawą ciekawej fabuły. Dodatkowego smaczku dodaje fakt iż jest to tytuł rywalizacyjny i każdy z graczy dąży do swojego celu by wygrać. Polecam!
Liczba wystawionych
opinii: 1
15.09.2022 08:53
Apka super, nirsttey po przejściu kampanii słabo regrywalna
Liczba wystawionych
opinii: 492
13.08.2022 15:27
Bardzo się cieszę, że udało się rozegrać całą historię. Znaczy kolejne scenariusze, bo połączenia między nimi nie były mocno wyczuwalne. Tematycznie, klimatycznie i mechanicznie bardzo mi się gra podobała. Odkrywanie kafelków i wchodzenie w interakcję bardzo fajnie zrobione. Brakowało mi tylko urozmaicenia w przeznaczeniach graczy - zawsze ten sam schemat. Liczyłam na to, że któryś scenariusz zaskoczy rozwiązaniem.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 13
23.05.2022 17:06
Gra klimatyczna, świetnie wykonana, mega kafle terenu i dopasowane skalą figurki. ciekawe i wciągające scenariusze. Aplikacja która robi tło i pięknie prowadzi przez grę. Szczerze polecam i czekam na dodatki.
Ps: Przed zagraniem koniecznie pomaluj figurki ;)
Liczba wystawionych
opinii: 8
13.04.2022 09:55
Rewelacja.
Liczba wystawionych
opinii: 1
05.02.2022 21:54
Świetna Gra Polecam!