Podstawowe Informacje:
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 60-90 min
Wiek: 12+
Autor gry: S J MacDonald
Ilustracje: Sam Phillips
Wydawnictwo: Portal Games
Cena: ok. 150 PLN
Zawartość pudełka:
W pudełku jest niewielka plansza, 6 planszetek stanowisk do wykonywania akcji i plansza negocjacji. To podstawowe elementy, które można dowolnie poukładać, więc nie trzeba mieć wielkiego stołu. Do tego planszetki graczy i parawaniki oraz kości, znaczniki, żetony oraz karty wydarzeń, kontraktów i liderów. Wszystko porządnie wykonane klimatyczne. Watro podkreślić, że w pudełku zamieszczono praktyczny organizer do przechowywania. Wielki plus!
Mechanika gry:
Na planecie Ryh gracze muszą zbierać punkty za pozyskiwanie 4 rodzajów zasobów, handel nimi, negocjacje oraz ulepszanie baz i eksplorowanie planety. Jak to zrobić?
Faza 1: rzucamy kostkami i przydzielamy je za zasłonkami do zaplanowanych akcji w dwóch kategoriach: wysyłanie na akcje i zbieranie zasobów na farmach.
Faza 2: odkrywamy zasłonki i realizujemy zaplanowane akcje – chyba ze inni gracze popsują nam szyki i zabiorą możliwość wykonania tych akcji, wówczas trzeba szybko mienić plany. Ogólnie do dyspozycji mamy 8 rodzajów akcji.
Faza 3: zebranie zasobów z farm i żniwiarek
Faza 4: odpoczynek, czyli porządkowanie przed kolejną rundą.
Gramy 7 rund, zatem rozgrywka trwa około godziny.
Opinia:
Przy czytaniu instrukcji można odnieść wrażenie, że gra jest skomplikowana. W rzeczywistości tak nie jest – dlatego warto obejrzeć video instrukcję lub znaleźć kogoś, kto umie grać w „Nowy świt”, wówczas zrozumienie zasad zajmie 5 minut. Nie znaczy to, że instrukcja jest źle napisana, ale komu się chce czytać 12 stron 😊? Zasady są proste i logiczne, choć trudno się doszukiwać tu jakiejś fabuły. Gra się bardzo przyjemnie. To takie euro dla średniozaawansowanych. Nie ma szczególnego móżdżenia, za to są interakcje miedzy graczami, którzy mogą sobie nawzajem zabierać możliwość wykonania zaplanowanych akcji. Regrywalność jest duża, obejmuje tez dodatkowe „unie” i „sojusze”, czyli warianty, które można wdrożyć po kilku rozgrywkach dla urozmaicenia.
Na uwagę zasługuje tez wersja jednoosobowa. Gra się w nią całkiem fajnie, a automa, posługując się kartami schematów, potrafi nieźle nabić sobie punktów, podczas gdy gracz ciuła je z mozołem, co powoduje, że wcale nie jest łatwo z nią wygrać. Jednak nie ma to jak rozgrywka z żywym/żywymi przeciwnikami. Na pewnie warto zagrać w większym gronie, bo wtedy interakcja z innymi graczami jest jeszcze większa.
Polecam. To naprawdę solidna rozrywka w rozsądnej cenie. Do gry dostępny jest dodatek „Specjaliści”, który zwiększa możliwości gry zarówno wielo- jak i jednoosobowej.