Liczba wystawionych
opinii: 209
22.11.2024 23:25
Dobra dwuosobówka w stylu przeciągania liny z wyścigiem do 25 punktów. Dokładamy naprzemiennie płytki członków gangu do kilku dzielnic, zwracając uwagę na: rodzaj pola, zdolności pola i siłę kafelka. Wystawianymi wartościami manipulujemy na torach przypisanych do dzielnic, aby przeciągnąć znacznik na swoją stronę. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i kalkulować opłacalność każdego ruchu.
Liczba wystawionych
opinii: 214
05.07.2024 08:44
Wielotorowe przeciąganie liny - to najlepsze określenie dla tego tytułu. Temat wojen gangów fajny, ale raczej nie wyczuwalny. Trochę losowości, trochę kombinowania. Udany tytuł, choć nie jest to najlepsza dwuosobówka tego wydawcy.
Liczba wystawionych
opinii: 431
04.07.2024 08:02
Polecam Syndykat Zbrodni jako szybką grę dwuosobową. Idealnie sprawdzi się dla osób, które mają mało czasu, lubią gry logiczne lub strategiczne oraz tym, którym najlepiej gra się we dwójkę 🙂 ~ Kasia
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 9
26.06.2024 08:51
Świetna gra strategiczna. Nie grałem w oryginał ale ten klimat gangsterski bardzo tutaj pasuje
Liczba wystawionych
opinii: 684
29.05.2024 08:17
Taktyczna gra dla dwojga. Proste zasady, ale z niebanalną rozgrywką. Na plus działa również to, że nasza księgarnia wydała grę od razu z dodatkiem Los Angeles, a więc mamy dwie mapy do potyczkowania się :D
Gra ma również tryb solo. Dwuosobówek na rynku teraz co niemiara, ale polecam nie przechodzić obok Syndykatu Zbrodni obojętnie ;)
Ocena po 7 partiach w 2 osoby i solo. Średni czas gry = 25 min.
Liczba wystawionych
opinii: 66
03.03.2024 13:34
Idealny na rozgrzewkę
Liczba wystawionych
opinii: 196
20.06.2023 19:22
Są takie dni, kiedy patrzysz na instrukcję i wydaje Ci się, że jest nie do ogarnięcia. Tak Nam się wydawało z "Syndykat zbrodni" od @nasza_ksiegarnia_gry 🙈 Obejrzałyśmy środek i gra musiała swoje odleżeć. Po kilku dniach zaczęłam czytać instrukcję i nie do wiary! Wszystko czarno na białym. Dokładnie wytłumaczone wraz z przykładami.
Wydawca twierdzi, że gra trwa 20 minut i tak mniej więcej rzeczywiście jest.
Ale to chyba nie do końca jest gra dla nas. Nie było zaciętej rywalizacji i emocji, właściwie to zagrałyśmy i ok, ale bez szału.
Oczekiwałyśmy od gry mocnego kombinowania, ale losowość żetonów jest zbyt duża, co psuje nam jakąś wizję naszej rozgrywki.
My, jako gracze jednak trochę bardziej zaawansowani uważamy, że dla osób, które zaczynają grać w gry i interesują ich właśnie gry dwuosobowe, "Syndykat zbrodni" będzie odpowiedni 👌🏼
My jednak się nie poddajemy i będziemy próbować, może "Syndykat zbrodni" nas do siebie przekona.
Nie miałyśmy okazji zagrać solo, ale wydawca też daje nam taką możliwość.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 136
24.05.2023 11:15
Całkiem ciekawa gra w "przeciąganie liny". Jest sucho, nie czuć różnic pomiędzy gangsterami a przemytnikami. Gra gdzie główną rolę odgrywa dobra strategia wykladania żetonów do poszczególnych dzielnic. Solo nie grałem, ale na kilka rozgrywek z żoną mój % wygranych wynosi dokładnie 0 😅
Liczba wystawionych
opinii: 492
23.02.2023 10:33
Niespodziewanie nam się gra spodobała - nie do końca nasze klimaty. Zasady są proste, ale sama rozgrywka wymaga kombinowania i planowania. Jeśli chodzi o grafiki to cóż.. dużo bardziej nam się podoba okładka niż środek, ale rozumiemy w jakim klimacie miał być zrobiony. Chętnie do tej gry wrócimy.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 332
11.02.2023 16:31
Po zmianie settingu Blitzkrieg! przez Naszą Księgarnię z drugowojennego na mafijny praktycznie powstała „Peaky Blinders the game USA edition”. Klimat bezwzględnej rywalizacji wciąż ma się dobrze w „familijnych” realiach.
W tej grze lepiej nie popełniać błędów, bo ona ich nie wybacza. Jak w rodzinie.
Nie wystarczy patrzeć, jakie korzyści przyniesie ci zajęte pole, ale trzeba też wiedzieć, jakie konsekwencje poniesiesz, gdy pozwolisz wskoczyć na pole przeciwnikowi. Można tu prowadzić na punkty i przegrać, bo rywal odstrzelił ci ostatni żeton gangu.
Gra cechuje się tym szachowym zimnym wyrachowaniem, kiedy widzisz najlepsze opcje dostępne przeciwnikowi i wystarczy wykombinować, jak go ich pozbawić. Na przykład sprzątnąć jego ostatni żeton, bo poczuł się zbyt pewnie.
Syndykat zbrodni daje podobne odczucia z rozgrywki co Neuroshima Hex, gdy gra sukcesywnie eskaluje do momentu, kiedy jeden ruch decyduje o wszystkim.
Wspaniała gra.
Liczba wystawionych
opinii: 45
11.12.2022 17:59
No cóż rzeczywistość nie dociągnęła do oczekiwań, gra taka se. Losujemy żetony i dokładamy do jednego z kliku obszarów, w każdym z obszarów jest kilka potyczek, jednak wygrać można potyczkę na podstawie toru nad obszarem zwanego torem przemytu. jeśli drugi gracz delikatnie odejdzie na tym torze cały region stracony, duża losowość. Tym razem zmiana klimatu gry przez Naszą Księgarnię nie wyszła grze na dobre, temat wojenny pasował znacznie lepiej, Morze/statki, ląd/czołgi morze, ląd/samoloty. Jeśli była to próba ucieczki przed tematem wojny i polegała na wejście w świat gangsterów, zamachowców i skorumpowanych policjantów to nie do końca to rozumiem, "z deszczu pod rynnę". Grafiki żetonów, jak w grach wojennych z lat '90tych, coś poszło nie tak, nieudany rebranding. Oczywiście sprawdźcie sami, u nas w kolekcji nie zostanie.
Liczba wystawionych
opinii: 45
06.12.2022 22:21
Kupiona w PZ
Liczba wystawionych
opinii: 1
23.11.2022 13:55
Rywalizacja o prymat w gangsterskim świecie dzielnic NY. Strzelamy do siebie, przemycamy towar i przekupujemy policjantów.
Mimo że gra jest łatwa (nauka na Wroc Game Fest trwała może 10 minut), to rozgrywka była interesująca i wygląda na to, że można w nią grać wielokrotnie, nie nudząc się. Szczególnie że na odwrocie jest plansza z nowymi dzielnicami.
Jedyny mały minus: tylko dla dwóch osób, a na pierwszy rzut oka wygląda, że gra ma potencjał na większą liczbę graczy.