Kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy

Banda pand i kawałki bambusa

Liczba graczy: 2 - 6
Czas gry: 15 minut
Wiek od: 5 lat
Premiera: 22.05.2024
Wydanie polskie: Egmont Polska
Wyszukuj, porównuj i złap pandę!  Zadaniem graczy jest znalezienie wśród kart pandy o konkretnych właściwościach. Różnią się one wzrostem wagą i długością trzymanego bambusa. Jeden z graczy rzuca kością i ustala w ten sposób warunek danej rundy – np. szukamy najwyższej pandy. Następnie gracze starają się jak najszybciej złapać taką kartę z pandą, która ich zdaniem najlepiej spełnia poda... czytaj dalej

Oceny użytkowników

Dokladnie jak przedmowca nie rozumiem ocen gdzie ktos pisze ze gra jest dla dzieci, dzieci bawia sie przy niej bardzo dobrze, a daje niska ocene bo on jako dorosly kiepsko przy niej sie bawi. U mnie dzieciaki uwielbiaja w to grac i tez nie konczy sie na jednej parti. I nie jest to zdecydowanie gra dla doroslyc. Ale dzieci bawia sie przy niej rewelacyjnie. Male podelko proste zasady i szybka rozgrywka. Zdecydowanie polecam gre do zabawy z dziecmi. Na pewno nie jest o imprezowka i nie podejdzie w gronie doroslych.
Gra jest swietna. Idealna dla dzieci. Moje dzieci uwielbiaja. Zwlaszcza coreczka ( 5.5 lat). Zasady proste i niewymagajace, jest sie w stanie wytlumaczyc nowym osobom w kilka chwil. :) Fajny pomysl na gre.
Szczerze mówiąc nie rozumiem komentarzy, gdzie ktoś pisze, że gra jest dla dzieci, dzieciom się spodoba, ale daje niska ocenę, bo dorośli nie pograją. No tak, bo to jest gra DLA DZIECI i przede wszystkim DZIECIOM ma się podobać. I podoba. Mój 4-latek też uwielbia przeglądać i wybierać te Pandy. Polecam nie grzebać w kartach, których nie widać, zresztą w instrukcji jest napisane, że część kart będzie widoczna całą, inne tylko częściowo. Wprowadza to element ryzykowania. Sama gra jest mała kompaktowa, można ją zabrać w podróż. Zasady są proste na tyle, że 4-latek sam potrafi wyjaśnić zasady np. dziadkom (z czego też ma radoche) i może z nimi również grać. Bardzo fajna, prosta szybka, banalnie łatwa gra w obstawianie.
Gra Banda Pand jest tytułem przeznaczonym dla dzieci. Pograłam w niego z siostrzeńcami i im się bardzo gra podobała, o czym może świadczyć rozegranie kilku partii z rzędu. Gra ma ładne i miłe dla oka ilustracje, jednak same zasady pozostawiają wiele do życzenia. Instrukcja jest mało precyzyjna. Zasady są wręcz banalne. Musimy ze stosu kart wyszukać odpowiednią pandę i to wszystko. Kto zdobędzie odpowiednią liczbę kart - wygrywa. Prosta, szybka gra na 10 minut dla dzieci. Mnie nie zachwyciła, bo nie ma w niej nic, co mogłoby zatrzymać dorosłego na dłużej. Każda partia jest taka sama. Nie ma żadnego aspektu logicznego, czy pamięciowego, liczy się szybkość i trochę szczęścia. Ocena po 8 partiach w 2, 3, 4, 5 i 6 osób. Średni czas gry = 9 min.
Po przeczytaniu krótkiej instrukcji od razu pomyślałam, że Banda Pand to gra skierowana wyłącznie dla dzieci. Nie widzę grania w ten tytuł wśród dorosłych, nawet w formie urozmaicenia imprezy. Zasady gry są bardzo proste i też mało sprecyzowane. Podczas rozgrywki rzuca się kostką, która określa, czego szukamy wśród stosu kart z pandami. Możemy szukać najcięższej bądź najlżejszej pandy, najwyższej albo najniższej oraz trzymającej najdłuższy, albo najkrótszy bambus. Instrukcja mówi, aby po rzuceniu kostką znaleźć najbardziej pasującą pandę w jak najkrótszym czasie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, że gdy pierwsi rzucą się po kartę, ktoś na spokojnie zacznie bardziej szperać w kartach i może znaleźć jakąś lepszą. Dodatkowo instrukcja nie precyzuje, czy po złapaniu karty można je jeszcze wymienić na inną. Samych kart jest całkiem sporo. Niektóre z nich są bardzo podobne, ale właśnie o to chodzi, żeby nie można było na pierwszy rzut oka określić pandy ważącej 143 od tej ważącej 151. Gra wydaje mi się mało regrywlana, choć dzieci, z którymi grałam, chciały zagrać kilka partii z rzędu, ale tak naprawdę w każdej z nich robiliśmy dokładnie to samo: turlamy kostką, szukamy pandy, sprawdzamy i tak w kółko. Im się to nie nudziło, lecz dla mnie gra była powtarzalna i przy trzeciej partii z rzędu stała się nudna. Banda Pand i kawałki bambusa najlepiej działa na czterech graczy. Przy mniejszej liczbie rozgrywka jest spokojniejsza i mniej ekscytująca, za to powyżej czterech osób, granie staje się chaotyczne i ciężej jest porównywać pandy. Podsumowując, Bana Pand i kawałki bambusa to mała karciana gra przeznaczona głównie dla dzieci. Jest to kolejny tytuł, który wpasowuje się w linie „gier do plecaka" Egmontu. Zasady są bardzo łatwe, choć mało sprecyzowane, rozgrywka jest szybka i pomimo tego, że każda partia wygląda podobnie, to dzieci lubią grać w nią kilka razy z rzędu. Wydaje mi się, że dla dorosłych ta gra jest po prostu zbyt łatwa i nie wzbudza zbyt wielu emocji. Jest też trochę losowości, bo choć widzimy karty i sami dokonujemy wyboru, to nigdy nie możemy być pewni wartość na drugiej stronie karty. ~ Kasia
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności