Abominacja: Dziedzictwo Frankensteina

Liczba graczy: 2 - 4
Czas gry: 60 - 120 minut
Wiek od: 13 lat
Trudność: Trudność Trudność Trudność
Autorzy: Dan Blanchett
Wydanie polskie: Rebel
Wydanie oryginalne: Plaid Hat Games
Tchnij iskrę życia w nowego Frankensteina... czytaj dalej

Oceny użytkowników

Gra nie dla młodszych graczy. Abominacja to strategiczna gra z elementami grozy. W grze wcielamy się w rolę amoralnego naukowca, który pod okiem słynnego stwora ożywionego przez dr. Frankensteina mamy ożywić dla niego towarzysza. Gra przenosi nas do stolicy Francji, Paryża 1819 roku. Akcja gry toczy się dwadzieścia lat po wydarzeniach opisanych w słynnej powieści Mary Shelley. Cała oprawa graficzna, mechanika spotkań i wydarzeń buduje mroczny klimat. Każdy z graczy musi pozyskiwać w mniej lub bardziej legalny sposób organy z którym będzie mógł tworzyć części ciała stwora. Jedna z lepszych gier strategicznych w jaką przyszło nam grać. Trzeba spędzić trochę czasu żeby poznać zasady gry, choć po 1-2 rundach wszystko staje się jasne i zrozumiałe. Gra wymaga trochę czasu, żeby rozłożyć ją na stole, a sama rozgrywka trwa 60-120 minut, choć z doświadczenia wiemy, że pierwsze rozgrywki potrafią trwać i 3-4h w zależności od ilości graczy. Pozycja warta uwagi dla fanów frankensteina, horroru i strategii.
Bardzo fajna gra euro, która... nie jest do końca suchym euro. Wręcz ocieka klimatem z horroru. Różne scenariusze (jak dla mnie mogłoby być ich trochę więcej i mieć jeszcze większy impakt) potrafią urozmaicić rozgrywkę i wprowadzają element niepewności. Ożywianie swoich zwłok jest czasem losowe, bo rzucamy kośćmi, ale możemy się do tego przygotować poprzez zbieranie odpowiednich kart podczas fazy miasta, albo... liczyć na szczęście ;) Wykonanie naprawdę świetne - mroczne grafiki na kartach, piękna plansza starego Paryża i planszetki graczy z kręcącymi się kołami robią wrażenie. Nie jest to zdecydowanie tytuł dla typowych euro-graczy, ponieważ nie zawsze można sobie tutaj wszystko zaplanować, ale moim zdaniem wychodzi to na plus i jest czymś, co wyróżnia tę grę pośród typowych euro-sucharków
Abominację mógłbym porównać do meczu bokserskiego, gdzie przy 12 rundzie masz wszystko pod kontrolą, ty myślisz, że wygrywasz, twój trener myśli, że wygrywasz a potem dostajesz bombę na ryło i padasz nieprzytomny. Gra ma świetny klimat który współgra z mechaniką ale raz - jest przydługa a dwa - o finale rozgrywki decyduje losowość (co potrafi być mega irytujące). Odniosłem również wrażenie, że umiejętności postaci nie są zbalansowane. Nie mniej jednak gra wciąga w rozgrywkę. Zasady są proste, ot stawiasz pionka na planszę i zyskujesz części zwłok w różnym stanie rozkładu na swoją planszetkę, które później przerabiasz w celu budowy swojego potwora, aby pod koniec rozgrywki spróbować go ożywić. Proponuję stosować zasady skracające rozgrywkę np. wariant IGOR lub jakiś inny homerule ponieważ rozciągnięcie rozgrywki wraz z końcową losowością może negatywnie wpłynąć na odbiór tytułu, a pomimo wad, jest on całkiem udany.
Tematyka trudna dla większości, lecz o dziwo bardzo przypadła do gustu. Bardzo nietypowa, ale pozostawiła na tyle dobre wrażenie, że chętnie odszukam ją na rynku wtórnym.
Chyba nigdy nie miałam takiej chrapki na rozgrywkę, jak po przeczytaniu instrukcji do Abominacji. Wszystko tam odzwierciedlało, to co będziemy robić. Mamy możliwość wykupienia zwłok po egzekucji lub ze szpitala, czy kostnicy, możemy je również wykopać z cmentarza, wynająć zabójcę lub samemu zamordować, a następnie żałowania za grzechy, których się dopuściliśmy. Jako naukowcy możemy również zdobywać wiedza na sympozjach, czy reputację podczas wygłaszania wykładów akademickich, a w laboratorium, w którym tworzymy monstrum, możemy oddawać krwi na własne potrzeby. To jest rewelacyjne, gra prawie, że daje nam przepis na skonstruowanie idealnego potwora. Twórcy starali się żeby Abominacja ociekała klimatem i wszystko w grze miało ręki i nogi (hehe). Na dokładkę dostajemy element gry fabularnej z podejmowaniem decyzji podczas wydarzeń i spotkań. Mimo tych wszystkich starań, w czasie rozgrywki emocje już opadły i mimo, że wysyłałam workerów do tych wyżej opisanych miejsc, tak na prawdę rozgrywka sprowadzała się do przeliczania, które miejsce da mi jakie zasoby oraz w jakiej liczbie i stanie rozkładu. Koniec końców Abominacja to taka zabawa w księgowych z bardzo dobrym tłem fabularnym. Grałam już od razu z wariantem Igor, który skracał czas rozgrywki. Wyciągnę Abominację na stół ponownie, bo to dobra gra, zwłaszcza na Halloween :) Gra naprawdę zyskuje w moich oczach, z każdą kolejną partią lubię ja coraz bardziej. Ocena po 4 partiach w 3 i 4 osoby. Średni czas gry = 3:12 h.
Gra z wyjątkowym klimatem, proponuję grać od razu z oficjalnym wariantem od twórcy gry Prometeusz lub Igor, dzięki czemu nie ciągnie się, jest krótsza i lepsza. Kostki przy wybudzaniu Frankensteina to przyjemny smaczek, którego się nie spodziewałam w grze euro :).
Reklama
Najlepsze gry planszowe, Wsiąść do Pociągu, Catan, Osadnicy z Catanu, najlepsze planszówki, Carcassonne gra, gry planszowe dla 2 osób, gry planszowe sklep, Splendor, Arnak, Everdell, tanie planszówki, gry na imprezę, Brass: Birmingham, Root, Tajniacy, 5 sekund, Pociągi gra planszowa, top gier planszowych, gry planszowe na prezent, Gloomhaven, Monopoly, Terraformacja Marsa, Scrabble cena, Azul, ranking gier planszowych, gry planszowe na imprezę, gry planszowe dla dzieci, top lista, aktualności gier planszowych, zapowiedzi gier, przedsprzedaże planszówek, kalendarz premier, Wiedźmin.
Wykorzystujemy pliki cookies do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji treści i reklam oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego serwisu. Korzystanie ze strony planszeo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zamieszczana na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej na temat cookies znajdziesz w Polityce Prywatności dostępnej pod linkiem Polityka prywatności