Liczba wystawionych
opinii: 195
16.06.2024 11:59
Mrówki na patelni?
Muchy w chlebie?
Miód z uszu?
Czy serowa stopa?
Zupa z trupa i siekane glisdy... 🪱 Dosłownie!
Cudowności, jakimi uraczył nas Egmont w grze "Zupa z trupa" 😂 Dla każdego coś... DOBREGO!
Być może nie brzmi zachęcająco, ale rysunki są zrobione w śmiesznej formie, a przy samej rozgrywce cudownie się bawiliśmy.
Świetna gra imprezowa z banalnymi zasadami.
Kolejna gra z serii gier do plecaka, więc plus za poręczne i male pudełko.
Jeden z graczy zostaje gospodarzem. To on w tej rundzie tasuje karty, rozdaje każdemu z graczy po 12 kart na rękę i odkrywa pierwszą kartę ze stosu dobierania. Dzięki czemu nie ma kłótni, kto tasuje karty, Egmont, nieźle to wykombinowaliście 😂 Dbacie o nasze stosunki miedzyludzkie.
Karta leżąca po środku jest kartą warunku. Zadaniem graczy jest wykładanie swoich kart pojedynczo zgodnie z warunkiem - wyłożyć można ten sam numer lub ten sam kolor.
Gracz ma możliwość wzięcia ze stołu karty warunku i wyłożonych kart. Wówczas ta osoba wykłada nową kartę na środek stołu i określa dzięki temu nowy warunek.
Runda kończy sie, gdy któryś z graczy zagra ostatnia swoją kartę i któryś z graczy zbierze karty ze stołu.
Kolejny gracz zostaje gospodarzem, a cała gra trwa tyle rund, ile jest graczy.
Za każde zebrane karty otrzymujecie punkty minusowe. Uważajcie jednak na czerwone! Każda karta innego koloru to -1 punkt, natomiast czerwone dają taką wartość minusowych punktów, jaką mają cyfrę.
Gra bardzo przewrotna, nie cieszcie się za wczasu 😁 Przez pierwsze rundy można zbierać mało minusowych punktów, a przy ostatniej zebrać ich naprawdę sporo i tym samym nie być już na prowadzeniu.
"Zupa z trupa" jest od 3 osób i wiemy już, że idealnie się sprawdzi w gronie przyjaciół na imprezce, jak również w gronie dzieci. Sądzimy, że mniejsze dzieciaki (niż sugerowane 8+) też to ogarną.
Kolejna gra na naszej półce na nieco większa ilość osób niż najbardziej standardowe 4, co nas bardzo, bardzo cieszy 😀
Partner