Daleko od wspaniałych miast Imperium i zamków dzielnych rycerzy Bretonii, nawet poza zwaśnionymi, rządzonymi przez złoto i występek miastami-państwami Tilei, leży kraina, gdzie zwykły najemnik może jednego dnia zostać królem, a następnego zginąć marnie od zdradzieckiego ciosu. To Księstwa Graniczne, Królestwa Renegatów – rządzone przez każdego i przez nikogo. To ziemie ciągłych wojen, mo...
czytaj dalej