Oceny użytkowników
Książka ta przeznaczona jest raczej dla młodszego odbiorcy. Tekst jest bardzo prosto napisany i ekspresowo się go czyta. Zadania też są łatwe. Fabuła jest dość krótka. Przeszłam grę kilka razy, szukając różnych zakończeń. Minusem jest powtarzalny początek książki i mała liczba opcji do wyboru.
Jest to druga taka książka którą przeczytałam/ przeszłam, pierwszą był "Zielobór" również od muduko.
W tej powieści spodobało mi się to, że na początku wybieramy postać jaka chcemy grać lub możemy stworzyć własną niepowtarzalną bohaterkę lub bohatera.
Temat przewodni książki czyli zwiedzanie ruin zapomnianego zamku mega mi się spodobał, czułam się jakbym chodziła po Hogwarcie.
Grę przeszłam jako Lok hultajka, udało mi się zakupić skromny dom i zacną zbroję 🤣 ~ Angelika
Ja grę zaczęłam jako żołnierka Aneir i również zakupiłam zacną zbroję i pozwoliłam sobie na podróżowanie po świecie. ~ Natalia
Szczerze polecam tą wersję solo gier dla wszystkich którzy nie mają z kim aktualnie zagrać, lub są w podróży. Jest to dość wygodna rozgrywka.
W mroku podziemi to kolejna gra książkowa w portfolio wydawnictwa Muduko. Jest ona nico inna niż historie pisane przez Jonathana Greena. Książka przedstawia losy, jakie czekają śmiałków, którzy odważą się zejść do podziemnych tuneli. Grając/czytając przedstawioną w książce historię musiałam kilka razy przejść początek książki. Wiedziałam już co mam zrobić, którą drogę wybrać, więc pod tym względem trochę słabo wypada ta książka. Późniejsza eksploracja była już ciekawsza, jednak gdy wygrałam albo przegrałam i chciałam zobaczyć inne zakończenia, musiałam zaczynać od początku i powtarzać te same czynności. ~ Kasia
Tajemnicze tunele, podziemia w ruinach zapomnianego zamku, które skrywają bezcenne skarby. Brzmi intrygująco, prawda? Czy odważysz się po nie wyruszyć? Nie wiadomo jakie czyhają na śmiałków niebezpieczeństwa.
"W mroku podziemi" to gra paragrafowa, czyli książka w której Ty decydujesz kim jesteś i jak potoczą się losy postaci w którą się wcielisz. Autor zachęca nas także do stworzenia własnego bohatera.
Grać można jedną z czterech osób hultajką, pieśniarzem, żołnierką i uczonym. Każda postać ma inne cechy, inne mocne i słabe strony. Różne postaci odblokowują różne opcje gry, wiec warto przeczytać tę książkę na kilka sposobów.
Ta książka to idealna propozycja dla osób, które nie miały jeszcze styczności z paragrafówkami ani grami RPG. Jest bardzo dynamiczna, czyta się szybko, a do kompletu potrzebujemy jedynie kartki i długopisu. Wciąga na długie godziny i stanowi fantastyczną rozrywkę.
Schodzimy do podziemi i zaczyna się przygoda pełna wyzwań, niebezpieczeństw i poszukiwań. Spotkamy różne stwory, usłyszymy dziwne dźwięki, będziemy musieli być szybcy i zwinni, silni i inteligentni. Jeden nieprzemyślany ruch i zakończymy przygodę w najciekawszym momencie. (Na szczęście zawsze możemy się cofnąć 😉)
Gra oznakowana jest jako 10+, ale i młodszy gracz będzie miał frajdę jeśli tylko zechcemy wcielić się w lektora i poprowadzić go przez mroczne podziemia. Przetestowane na córce!
Gorąco Wam polecamy.
Współpraca reklamowa
🔥W Mroku Podziemi" to niesamowita gra paragrafowa od @wydawnictwo.muduko , którą opisałbym jednym słowem – mordercza 😈!
Dla fanów gier paragrafowych będzie niewątpliwą gratką. Dla nas była niemałym wyzwaniem, któremu udało się sprostać ❤️.
🧐 Podczas przygody zawartej na prawie stu stronach książki będziemy przemierzać tytułowe lochy. Biorąc udział w wyzwaniach, wcielamy się w przygotowane postacie:
👉Pieśniarza
👉Hultajkę
👉Żołnierkę
👉Uczonego
🧩Dla miłośników większej personalizacji gra oferuje prosty system tworzenia własnej postaci. Należy wspomnieć, że mechanika gry opiera się częściowo na decyzjach ograniczonych przez limity statystyk, więc warto dwa razy przemyśleć dokonywane wybory, by mierzyć siły na zamiary.
😍 Gildia Bajarzy zdecydowanie poleca W Mroku Podziemi i życzy sukcesów w przygodzie !
Jeśli szukacie krótkiej, ale ciekawej i pełnej akcji paragrafówki, z całego serca polecam "W mroku podziemi". Ta licząca nieco ponad sto stron książkowa gra paragrafowa zabierze Was w podróż po ruinach zapomnianego zamku - ruinach, które kryją mnóstwo skarbów, ale równie wiele niebezpieczeństw...
Ile razy podczas czytania książki łapiecie się za głowę, myśląc sobie, że bohaterowie to chyba rozum postradali, bo podejmują najgłupsze decyzje z możliwych? W paragrafówkach to Wy decydujecie o dalszych losach bohatera!
Otwierasz podejrzane, osmalone drzwi czy schodzisz w głąb lochów bez przeszukiwania komnat? Podchodzisz do suto zastawionego stołu czy kierujesz się intuicją i uciekasz czym prędzej? Skręcasz w prawo, skąd dobiega cichy szloch, a może w lewo, gdzie coś radośnie podzwania?
Uważam że "W mroku podziemi" to książka idealna dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z paragrafówkami - albo tych, które lubią czasem sięgnąć po coś lżejszego. Ma naprawdę niski próg wejścia, statystyki postaci są proste do ogarnięcia, nie ma też mechaniki walki z potworami (za którą, mówiąc szczerze, nie przepadam). Wystarczy pamiętać o notowaniu, co obecnie znajduje się w ekwipunku i ewentualnym usuwaniu punktów zdrowia. Jej prostota nie sprawia jednak, że jest nudna czy monotonna - w żadnym razie! Sama przechodziłam ją kilkukrotnie, sprawdzając różne drogi i podejmując inne decyzje (cztery razy ukończyłam przygodę z sukcesem, trzy razy skończyłam marnie...). Za każdym razem bawiłam się tak samo dobrze!
Chociaż krótka, "W mroku podziemi" dostarczyła mi mnóstwo zabawy. Polecam!