Voidfall Portal Games gra planszowa - recenzje - ceny -

[współpracareklamowa] Egzemplarz gry otrzymaliśmy bezzwrotnie od wydawnictwa Portal Games. Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji.

INSTRUKCJA
Instrukcja, a w zasadzie trzy książki, które dostajemy w pudełku, mogą przerażać. Gra jest zdecydowanie z tych, których zasady są skomplikowane i jest ich wiele, więc taka objętość reguł nie dziwi. Trzy książeczki to: podstawowa instrukcja, glosariusz oraz księga scenariuszy. Chcąc przygotować się do rozgrywki, wystarczy przeczytać instrukcję oraz przygotowanie gry do pierwszego scenariusza. Do glosariusza będziemy zaglądać w trakcie partii, aby upewnić się, jak działają karty agend lub technologie.

TEMATYKA
Voidfall przenosi nas do kosmicznego uniwersum, w którym Wielkie Rody zamieszkujące galaktykę będą musiały zmierzyć się z wszechobecnym spaczeniem, wylewającym się z wyrw w czasoprzestrzeni. Jak to zwykle bywa w sytuacjach ogólnego zagrożenia, będzie nam też zależało na tym, żeby to właśnie nasz ród był tym najbardziej bohaterskim. W grze czuć klimat ciągłego zagrożenia ze strony tajemniczej siły, bo będziemy musieli cały czas brać pod uwagę to, co może nam grozić ze strony Voida. Grając, miałem poczucie, że naszym celem jest oczyszczenie galaktyki ze spaczenia i odzyskanie jej dla rodu, którym kieruję.

MECHANIKA
Osią gry są karty, które będziemy zagrywać w swojej turze. Każda karta ma nadrukowane trzy akcje, a my wybieramy dwie z nich, które chcemy wykonać (jeśli mamy specjalny żeton, to możemy wykonać wszystkie trzy). Większość akcji wymaga od nas poniesienia kosztu w postaci wydania surowców lub jednostek z planszy.

A co dadzą nam te akcje?

- Wystawianie gildii na sektory pod naszą kontrolą oraz zwiększanie populacji na tych planetach, co pozwala podnieść naszą produkcję surowców
- Budowanie instalacji, które pozwolą wystawiać więcej jednostek na planszę lub dadzą nam bonus do obrony
- Możliwość zaatakowania sąsiednich obszarów
- Zakup nowych kart technologii, dających trwałe efekty
- Awans na torach cywilizacji oraz zebranie bonusu z toru, na którym się przesuwamy
- Możliwość dobrania kart agend, które zapewnią nam bonus w trakcie ich zagrania, a przede wszystkim cel, za który będziemy punktować na koniec każdego cyklu

To już wiecie mniej więcej, co będziemy robić, więc teraz pora odpowiedzieć na pytanie, po co to robimy. W Voidfall mamy dwa główne źródła punktów - walkę i karty agend.

Punkty za walkę będziemy otrzymywać według bardzo ciekawego mechanizmu premiującego dużą liczbę potyczek oraz atakowanie konkretnych celów. Po każdej wygranej bitwie na polu z żetonem chwały zabieramy ten żeton do siebie i zdobywamy liczbę punktów równą sumie dotychczas zgromadzonych żetonów (każdy daje 1-4 pkt). Im więcej mamy żetonów (max 4) i im lepsze one są, tym większą mamy zachętę do kolejnych bitew.

Punkty za agendy to również ciekawe rozwiązanie, pozwalające na większą asymetrię tego, co będziemy robić w trakcie rozgrywki. Każda karta agendy zawiera inny cel, który będzie punktował po każdym cyklu (max trzy razy w trakcie partii), więc każdy gracz będzie skoncentrowany na rozwoju różnych gałęzi swojej gospodarki.

W trakcie rozgrywki będziemy musieli też zwracać uwagę na wydarzenia pojawiające się w każdym cyklu oraz na ataki Voidborna, czyli neutralnej siły, która będzie chciała odbierać nasze terytoria. Ważna jest również kontrola spaczenia, które będziemy zbierać w trakcie zagrywania niektórych akcji lub przejmowania terytoriów Voidborna.

CZAS ROZGRYWKI
Voidfall potrafi zająć kilka godzin. Każdy z graczy będzie miał do wykonania między 13 a 16 akcji, które może nie są same w sobie skomplikowane, ale podjęcie decyzji, którą kombinację akcji wybrać, może trochę zająć. W czteroosobowym składzie trzeba liczyć się z 3-4-godzinną partią.

PODSUMOWANIE
Voidfall to duża gra z gatunku 4X, w której nacisk położony jest na walkę oraz rozwój zdefiniowany przez karty agend, które dobierzemy w trakcie gry. Gra zawiera wiele ciekawych mechanik, które są bardzo dobrze połączone. Gracze mają do dyspozycji różnorodne frakcje, które specjalizują się w innych aspektach rozgrywki i dają zróżnicowane odczucia podczas partii. Mnogość scenariuszy i to, że nasze kierunki rozwoju będą w dużej mierze zdeterminowane przez karty agend, które zdecydujemy się zagrać, sprawiają, że regrywalność Voidfall jest ogromna.

Podoba mi się:

Wykonanie i czytelna ikonografia

Możliwość ustalenia własnej ścieżki do zdobywania punktów podczas rozgrywki, co sprawia, że w każdej partii będzie nam zależało na czym innym

System wyboru akcji, w którym wybieramy nie pojedynczą rzecz, a kombinację, która będzie dla nas najbardziej korzystna

Ciekawy system punktowania walk

Kontrola spaczenia będąca dodatkowym elementem, który musimy brać pod uwagę podczas rozgrywki

Odczuwalny rozwój naszej frakcji w trakcie partii - karty technologii, rozwój na planszetce, rozbudowa na planszy

Nie podoba mi się:

Po zapowiedziach, że jest to gra 4X oraz tym, jak wygląda, spodziewałem się większej interakcji między graczami, a bitew nie jest tu dużo (głównie walczymy z Voidem)

Przygotowanie scenariusza jest mozolne i czasochłonne - insert jest tutaj konieczny i przyspiesza setup

Możliwość przeliczenia wyniku bitwy może prowadzić do bardzo długich tur, gdy któryś z graczy chce przeliczyć wszystkie możliwości ruchu swoich wojsk - pomocna tu będzie oficjalna aplikacja do gry, która przeliczy za nas wyniki bitew