Tyflogra Babel

ZBUDUJ WIEŻĘ BABEL. NA ŚLEPO.

Gier planszowych, które posiadają w pełni działający tryb kooperacyjny i rywalizacyjny, jest stosunkowo mało. Podobnie sytuacja ma się z grami, w które mogą grać zarówno osoby niewidome, jak i widzące.

Tyflogra Babel to gra posiadająca wszystkie te przymioty. Co więcej, posiada również proste zasady, nieopisaną wręcz głębokość rozgrywki, oraz to coś, co sprawia, że zwyczajnie nie można jej przeoczyć.

Wyobraź sobie solidne i ciężkie pudełko. Pod opuszkami palców wyczuwasz gładkość polakierowanego drzewa, wszędzie z wyjątkiem tych kilku miejsc, w których estetyczne zagłębienia tworzą logo i nazwę gry. Ku twojemu zdziwieniu, po otwarciu pudełka znajdujesz cztery dziwne kawałki materiałów, z gumką? To opaski, które gracze zakładają podczas gry. Dalej trafiasz na coś w rodzaju pocztówki? To jedna jedyna strona instrukcji do gry. Poniżej znajdujesz plastikową kanapkę. Dwie kwadratowe plansze z wypustkami pewnie trzymają komplet dwudziestu dziewięciu klocków o unikalnych kształtach.

Z pudełka wykładasz kolejno jeden klocek po drugim. Pomimo oczywistych różnic, mają pewne cechy wspólne. Zaczynasz to dostrzegać. Wszystkie klocki składają się z pięciu sześcianów, zlepionych ze sobą na najróżniejsze sposoby. Faktycznie, żaden kształt się nie powtarza. Nawet kiedy już wydaje ci się, że jest inaczej, masz rację. Wydaje ci się. Zaraz, zaraz. Jest coś jeszcze. Każdy klocek posiada na ścianach kwadratowe otwory, które Ci coś przypominają. Tylko co? Wypustki na planszy!

Z ciekawości zakładasz opaskę i instynktownie chwytasz do ręki pierwszy klocek, by już po chwili pewnie osadzić go na planszy. Coś w tym jest. Bierzesz następny i następny. Nie przestajesz budować. Ciekawi cię jak, co będzie dalej. Przecież nie w sposób zaplanować kształtu wieży, kiedy każdy klocek jest inny. Tak dokładasz klocek za klockiem i pniesz się w górę, choć dalej nie jest tak łatwo. W końcu to tylko plansza ma wypustki, dlatego aby budować wysoko, musisz odpowiednio przygotować wcześniejsze piętra, tak żeby wieża była stabilna. Robisz to. Po chwili zauważasz, że dobrze się bawisz, a nawet jeszcze nie poznałeś zasad gry. Taki właśnie jest Babel.

Piękno gry Babel leży w matematyce. Dokładniej rzecz ujmując w wykorzystaniu dwudziestu dziewięciu unikalnych klocków. To właśnie pięciokostki (z ang. pentacubes) odpowiedzialne są za to, że reguły gry są dziecinne proste. Na tyle proste, że zapoznam was z nimi, nim zdążycie zaparzyć herbatę. Nie wierzycie? Przekonajmy się.