Ryk silników niemal zagłusza nieustępliwa ulewa. Atmosfera podczas Grand Prix Japonii aż iskrzy od pełnego napięcia oczekiwania i niepewności. Nieskazitelny tor, niegdyś niosący obietnicę szybkości i precyzji, teraz lśni od deszczu, stając się zdradziecką wstęgą asfaltu wymagającą niesłychanych umiejętności i koncentracji od mierzących się na nim kierowców.
Turbo: W strugach deszczu to rozszerzenie wprowadzające ulepszenia dopływu powietrza, które pomogą w chłodzeniu pojazdów, elementy niezbędne do wprowadzenia siódmego gracza oraz dwa zupełnie nowe tory wyścigowe. Grand Prix Japonii odbywa się zaraz po gwałtownej ulewie. Przed zdradzieckimi zakrętami zalegają ogromne kałuże, utrudniające zmniejszanie prędkości. Z kolei niesławny tor w Meksyku oferuje pełne napięcia doświadczenia dla weteranów kierownicy. Tutejsze szykany wymagają zarówno utrzymania prędkości, jak i precyzji. Każdy z torów to zupełnie nowe wyzwanie!