Oceny użytkowników
Gra zbyt prosta. Zbyt losowa. Niejawna punktacja pozostałych graczy.
Wykonanie graficzne o ile może się podobać o tyle jest raczej nieprzemyślane w kwestii doboru kolorów znaczników i mepli. Szary i biały bardzo często się mylą. Przytłumione kolory znaczników mogą sprawić problem przy słabym oświetleniu.
Gra dyskwalifikuje osoby z problemem odróżniania barw.
Bardzo losowa punktacja ze zdjęć (wybieramy 1 z 2 wierzchnich, zakrytych kart lub wierzchnią - ze stosu kart odrzuconych - zazwyczaj gorszą, skoro ktoś odrzucił...). Brak jawnej punktacji. Wszystko to powoduje, że grze brakuje charakteru i grając w nią ani nie czuję, że mechanika pasuje do "fabuły", ani nie ma chęci rywalizacji. Po 3 rozegranych grach ( i to mocno na siłę) trafiła na zasłużoną pozycję "półkownika". Będzie się kurzyć.
Mimo, że gra jest kompaktowych rozmiarów, nie nadaje się np. na zabranie w podróż czy granie na kocu na łące. Zawiera zbyt wiele małych znaczników (kostki 4x4mm), które łatwo zgubić i ciężko odnaleźć (kolory!) i wymaga więcej miejsca niż sugeruje to wielkość pudełka.
Nie polecam. Zły stosunek ceny do grywalności i zawartości.
Szlaki wzbudziły mój zachwyt swoją prostotą, szybkimi turami i ładnymi grafikami. Tutaj śliczne znaczniki znane z Parków zostały zastąpione przez sześcienne kosteczki w trzech kolorach. Jedyna figurka, jaka występuje w tej grze, to jest wędrujący po kafelkach niedźwiedź, a jego ruch będą wyznaczać rzuty kostką. Losowość rzutu nie jest znacząco odczuwalna, gdyż z każdym zasobem coś zdziałamy. Ten tytuł będzie chętnie wyciągany na stół, by szybko rozegrać sobie prostą partyjkę na rozgrzewkę lub rozluźnienie po cięższym tytule.
Ptaki, niedźwiedź, piękne widoki oraz jakżeby inaczej, inni turyści - to wszystko, co możecie zobaczyć na szlaku ⛰️
"Szlaki" od @albipolska to niedługa gra, zamknięta w małym pudełku, w której wyruszamy na tytułowy szlak.
Przed rozpoczęciem gry każdy z graczy otrzymuje turystę i manierkę w wybranym przez siebie kolorze oraz po jednym znaczniku żołędzia, liścia oraz kamienia.
Potasujcie i ułóżcie losowo 5 płytek szlaku obok siebie, pamiętając o tym by odpowiednią stroną (w zależności od ilości graczy) ku górze ułożyć płytkę początku i końca szlaku.
W trakcie gry będziecie przemieszczać swoich turystów w jedną i drugą stronę. Od początku do końca i od końca do początku. Przy czym, kiedy któryś z graczy dotrze do końcowego kafelka należy pamiętać o przesunięciu znacznika słońca ku początkowi.
Przesuwając swojego turystę będziecie zdobywać różne zasoby, wymieniać jedne na drugie oraz robić zdjęcia 📷
Na szlaku można spotkać również niedźwiedzia🐻 Ale spokojnie, tym razem nie ma się czego bać. Niedźwiedź znajdujący się na szlaku jest bonusem! Gdy znajdziecie się na tym samym kafelku, co on rzucacie przepiękną kością natury, przekładacie niedźwiedzia na wylosowane miejsce i otrzymujecie to, co jest na danym kaflu.
Nie zapominajmy, że musimy się też dużo nawadniać. Każdy z graczy ma przy sobie manierkę. Możecie ją opróżnić, odwracając na drugą stronę i poruszyć się na dowolną płytkę szlaku w kierunku, w którym idziecie.
W całej grze dążymy do zdobycia największej ilości punktów spośród wszystkich graczy. Zdobywamy je dzięki odznakom, które możemy kupować na początkowej i końcowej płytce szlaku oraz ze zdjęć. Robiąc zdjęcia zapewniamy sobie nie tylko punkty, ale również ptaki, dzięki którym możemy zdobyć na koniec ptasie trofeum warte aż 4 punkty! Ten kto zdobędzie na koniec gry najwięcej ptaków otrzymuje trofeum.
Bardzo dobrze jakościowo wykonana gra, już na pierwszy rzut oka widać, ze kafle i karty nie ulegną szybkiemu zniszczeniu.
Małe, kompaktowe pudełko, które można wrzucić do plecaka i wyjść na szlak 😉
W grze występuje średnia losowość i niewielka interakcja między graczami.
Do samego końca gry żyjemy w niepewności, kto zdobył ptasie trofeum, gdyż zdobyte karty fotografii każdy z graczy trzyma zasłonięte.
Jeżeli nie będziemy śledzić uważnie przebiegu gry i patrzeć na to, co robią inni to można przegapić moment, w którym kończy się gra i zostaje tylko jeden ruch, przez co może nie udać się wykonać tego, co mieliśmy w planach.
Szybkie liczenie punktów to duży plus. I podoba nam się również ograniczenie zasobów do 8 sztuk.
Przy grze dwuosobowej wszystko przebiega w miarę płynnie, w 4 osoby gra już może się trochę dłużyć. I może się czepiamy, ale po przesunięciu słońca trochę uciążliwe jest obracanie kafelka, bo wówczas trzeba zdjąć pionki z płytek 🙈
"Szlaki" nie są bardzo porywające, to trzeba przyznać. Luźna gra z prostymi zasadami. Chodzenie po kaflach, zbieranie zasobów, by później móc coś za nie zyskać. Jednak kiedy nie mamy czasu i ochoty na nic skomplikowanego, "Szlaki" nadają się idealnie.
Bardzo bardzo lajt wersja Parków.
Pierwowzór już jest bardzo prosty, a tutaj Szlaki są jeszcze prostsze. Nie wiem w sumie co napisać - kompaktowa, familijna gierka, dobra do schowania do plecaka i na wycieczkę. W sumie spoko do rozłożenie z niegrającymi znającymi, czy członkami rodziny. Raczej nie wrócę, ale być może pokażę komuś, kto nie gra w planszówki.
Bardzo prosta, przyjemna, kompaktowa i pięknie narysowana gra. Coś dla sympatyków Parków tylko w mniejszej i szybszej wersji. Sama rozgrywka jest dość dynamiczna i spokojnie można zagrać partia za partią. Naszym zdaniem warto poświęcić czas na poznanie tej gierki :)
Trails jest łatwiejszą wersją Parków z ładnymi grafikami tych samych artystów. Ktoś mógłby zapytać po co robić łatwiejszą wersję gry, która wcale nie jest taka skomplikowana?
Parki uwielbiam, więc Trails musiało się znaleźć w mojej kolekcji prędzej czy później. I ogólnie jestem zadowolona.
Mechanika jest podobna do tej z Parków, ale ma parę istotnych zmian, które sprawiają, że rozgrywka wygląda zupełnie inaczej. Mamy tylko jeden pionek turysty a nie dwa, możemy poruszać się o 1 lub 2 pola do przodu (lub po wypiciu manierki o ich dowolną ilość) oraz możemy stawać tam, gdzie stoi turysta przeciwnika. Nadal obowiązuje nas limit posiadanych znaczników zasobów. Dodatkowo poruszamy się po szlaku tam i s powrotem, na obu jego końcach zdobywając odznaki po opłaceniu ich kosztu. Podróżujemy tak długo, aż zajdzie słońce (ruch słońca aktywujemy stając na końcu szlaku).
Tak, wiem,brzmi podobnie do Parków, ale jednak odczucia z rozgrywki są inne. Dodatkowo gra jest malutka, nie zajmuje dużo miejsca. Główny minus w stosunku do większej siostry to brak insertu i powtarzające się grafiki.
Ostatecznie nadal Parki uważam za ciekawszą propozycję, ale jeżeli kogoś odstrasza ich cena polecam wypróbować Trails.