Titania to gra, którą kupiłam jakoś w 2013 roku. Jest to niemieckie wydanie, ale w pudełku jest polska instrukcja. Ta gra to swego rodzaju unikat. Titania jest niezależna językowo. Nie mamy żadnych napisów na planszy ani na kartach. Mamy kolorowe - drewniane statki i plansze w takim morskim kolorze. Gra polega na tym, żeby zagrywać karty i stawiać statki w odpowiednim kolorze sąsiadującego statku. Naszym zadaniem jest budowanie wież i dekorowanie ich pomarańczowymi rozgwiazdami. Naszą podróż po morzu zaczynamy ze środka planszy, a z każdym kolejnym statkiem przedzieramy się przez mgłę. Gdy odsłaniamy żetony mgły - zdobywamy czarne, brązowe, zielone lub białe muszle, pomarańczowe rozgwiazdy i dodatkowe statki. Podróżując budujemy wieże w specjalnych miejscach do tego przeznaczonych i zdobywamy punkty zwycięstwa. Na początku gry mamy 4 karty na ręce, a w swojej turze możemy zagrać od 1 do 3 kart. Na każdej z nich mamy statki żółte, czerwone, niebieskie lub podwójne. Ze zdobytych muszli budujemy wieże. Za każde wybudowane piętro dostajemy 3️⃣ punkty, a gdy na wieży jest rozgwiazda, otrzymujemy 4️⃣ punkty za każde zbudowane piętro. Musimy tak zarządzać kartami, żeby dopłynąć w zaplanowane miejsca na morzu, gdzie pozbieramy muszle, zbudujemy wieże w 4 kolorach, dobierzemy dodatkowe karty i punkty. Gramy tak przez dwie epoki, aż do wyczerpania wszystkich kart ze stosu. Po pierwszej epoce układamy ponownie losowo wszystkie żetony mgły, zostawiamy wybudowane do tej pory wieże i znów zaczynamy podróż od środka planszy. Titania to taki wyścig w stawianie statków :)