Strato

Samo pudełko jest dość kompaktowe tak jak reszta gier z tej serii. W środku znajdujemy puzzle z których układamy oś czasu (tak to nazywam). Oprócz tego mamy dość sporo różnych kart, karty tornada, pogody, pomocy oraz karty misji. Gra jest kooperacyjna, współpracujemy aby ustawić pogodę zgodną z kartą danej misjii. Misji mamy 10 o różnych poziomach, od 0 do 9 w zależności od ich zaawansowania. W instrukcji jest dokładnie opisane jak początkowo przygotowujemy grę do danych misji. Układamy karty tornada, dobieramy karty pogody do misji tasujemy rozkładamy początkowe a następnie każdemu graczowi dajemy po 2 karty. W swojej turze zagrywasz jedną kartę, wykonujesz jej akcję a następnie dobierasz jedna na rękę. W ten sposób gramy dopóki nie spełnimy zadania lub nie będziemy w stanie go spełnić bo skończą nam się karty. Do pierwszej misji podchodziliśmy ze 3 razy, nie byłyśmy do końca pewne czy dobrze to robimy. Utwierdziliśmy się w tym że dobrze gramy gdy udało nam się przejść 2 kolejne karty. Uważam że początek jest dość ważny aby się za szybko nie zniechęcić, należy na spokojnie podejść do tej gry.