Cudowna gra, wypełniona po brzegi różnymi, kolorowymi komponentami. Gra cyfrowa to również mój wielki faworyt i jestem naprawdę zaskoczona jak wiele przedmiotów, postaci oraz samej gry jest przełożone do tej planszówy. Mechaniki proste, opisy czytelne, jednak kilka rzeczy warto wytłumaczyć na start co może trochę zająć. Dużo się nagadaliśmy podczas planowania i jak do tej pory udało nam się wygrać 2 razy na styk. Co do komponentów to mam jeden minus - elementy, które trzeba było wypychać z wypraski (a było ich naprawdę sporo) bardzo mocno siedziały, przez co parę razy naderwałam lekko krawędzie. Karty również są bardzo cienkie, dlatego polecam je zakoszulkować. Nie mniej jednak grafiki przepiękne, a sama jakoś dobra :) Gorąco polecam!

Fantastyczna gra nie tylko dla fanów komputerowej wersji (znajomi, którzy elektronicznej wersji Stardew nie znają, bardzo się wciągnęli). Zasady są proste, dosyć szybko można je wytłumaczyć nowym graczom. Fakt, że jest to wersja angielska, nie przeszkadza - tekst na kartach jak i w instrukcji jest bardzo prosty, podstawowy angielski moim zdaniem wystarczy (powiedziałbym, że nawet nie czuć, że gra jest po angielsku, ale jakąś tam znajomość języka trzeba mieć). Pomimo prostych zasad, rozgrywka jest dosyć intensywna i stawia spore wyzwanie - wyścig z czasem (gramy jeden 'rok' - 4 pory roku po 4 dni) aby wypełnić bardzo dużą ilość celów. A przeszkadza w tym dosyć spora losowość (szczególnie przy łowieniu ryb!) jakiejś połowy możliwych do wykonania akcji. Mimo tego - gra ma w sobie to coś, że przyciąga do kolejnych rozgrywek. Warto zaznaczyć, że rozgrywa jest dosyć długa - przy 3 osobach wychodzi ponad 3 godziny, więc trzeba zarezerwować sobie więcej czasu. No i cena - moim zdaniem jest trochę za wysoka, nawet jak dla fanów komputerowego Stardew Valley. Mimo, że komponenty są raczej na wysokim poziomie, to nie ma ich aż tak dużo, pionki graczy są 'zwykłe' (mogłyby być jakieś fajne meeple), a i wypraska była chyba jedną z gorszych jaką spotkałem - bardzo ciężko było wypychać żetony, musiałem się wspierać nożykiem. Na plus - pudełko zawiera plastikowy insert (ważne - insert dodany został dopiero w 3 edycji!). No i szkoda trochę, że nie ma jakiś wariantów rozgrywki, np. wariant gry na 2 lata bądź więcej kart celów, bo te szybko są zaczynają powtarzać. Ale mimo tego - zakupu nie żałuję.

Bardzo ładnie wyglądające przeniesienie gry komputerowej na planszę. Gra jest bardzo losowa, ze względu, że angażujemy do niej najróżniejsze gości, losowanie żetonów z woreczków, odkrywanie kolejnych poziomów w kopalni itd. Jeżeli chodzi o zasady, to są bardzo proste i można je wyjaśnić nawet bardzo opornym osobom. Schody zaczynają się, gdy kości nie chcą z nami współpracować, albo cele, które wylosowaliśmy stają się trudne do osiągnięcia. To w żadnym wypadku nie jest radosne uprawianie farmy, a bezustanna walka z czasem, bo do końca roku zostało już raptem kilka kart, a my nadal nie złowiliśmy legendarnej ryby, przez co testament dziadka nadal nie jest spełniony. Trzeba optymalizować ruchy, wiedzieć, gdzie iść i myśleć, czy lepiej teraz spróbować się z kimś zaprzyjaźnić, czy może jednak lepiej byłoby iść wydoić krowy... ;) Dla fanów Stardew Valley jak znalazł, tym bardziej, że gra wygląda przepięknie. Czuć klimacik gry, dzięki tym wszystkim grafikom przeniesionym na kartonowe żetony i plansze. Inni mogą najpierw pooglądać rozgrywki i poczytać, bo ja też naczytałem się o tej losowości i miałem trochę obaw, a okazało się, że wcale nie jest aż tak strasznie, bo nawet jeśli kości nie pokazują tego co chcemy, to radość z gry pozostaje.