Liczba wystawionych
opinii: 435
17.05.2024 14:00
Pacjent Zero oceniam jako bardzo ciekawą i rozwijającą grę. Rozgrywka jest najbardziej udana, gdy gramy do trzech osób, pod warunkiem, że dodatkowy gracz – MARIA jest dyskretny i dobrze zna zasady gry, a jak nie to dwie osoby z aplikacją. W grze zdecydowanie znajdziemy klimat i emocje. ~ Daria
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 92
04.03.2024 08:12
3 spośród 25 molekuł do odnalezienia, dwie próby odgadnięcia, wiele kart wykluczających błędne molekuły oraz dających inne informacje.
Wykreślanka jak niepożądani goście, z tym, że 1v1. gra się przyjemnie
Liczba wystawionych
opinii: 54
11.07.2023 09:43
Powiem Wam, że nie myślałam, że tak szybko znajdę grę, którą polubię równie mocno co “Niepożądanych gości”. A jednak, wydawnictwo Nasza Księgarnia ponownie trafiło w dziesiątkę, wydając doskonale opracowaną i mega wciągającą grę dedukcyjną!
“Pacjent zero” to gra, w której gracze muszą wskazać trzy molekuły (z dwudziestu pięciu możliwych) z których składa się groźny patogen zagrażający ludzkości. Do dyspozycji mają różne narzędzia, dzięki którym zbierają informacje o poszukiwanych molekułach. Reduktor pozwala wyeliminować z puli kilka molekuł, dzięki oscylatorowi można zawęzić zakres poszukiwań, a próbnik i analizator pozwalają sprawdzić, ile spośród poszukiwanych molekuł znajduje się w danej próbce. A to dopiero kropla w morzu, bo narzędzi jest dużo więcej!
Teoretycznie do gry potrzebna jest dodatkowa osoba pełniąca rolę Marii - komputera badawczego. Wiecie, w końcu ktoś musi mówić Wam, które molekuły odrzucić po użyciu reduktora, które próbki zawierają poszukiwane przez Was elementy i tak dalej. Potrzebujecie kolejnych dowodów na to, jak dopracowana i wyjątkowa jest ta gra? No to muszę wspomnieć o dedykowanej aplikacji na telefon! Twórcy gry stworzyli apkę, która zdecydowanie usprawnia rozgrywkę i sprawia, że nie potrzeba dodatkowej osoby. Co prawda interakcja między graczami ograniczona jest wtedy do minimum, bo - w przeciwieństwie do gry w “Niepożądanych gości” - nie wymieniacie się z przeciwnikami kartami ani wskazówkami, a używając apki nie musicie nawet pytać “Marii” o odpowiedzi, ale mówiąc szczerze… kompletnie tego nie odczułam. Przy “Pacjencie zero” trzeba być maksymalnie skupionym, nie ma czasu na rozmowy!
No co mam Wam powiedzieć… przepadłam dla tej gry! Gdy testowaliśmy ją po raz pierwszy, zaczęliśmy grać dość późno, bo koło północy. Uznałam, że gramy jedną rundkę i idziemy spać, a dalej potestujemy innego dnia. Czy o tym, jak świetna jest ta gra, nie świadczy najlepiej fakt, że skończyliśmy grać o czwartej?
Jeśli lubicie gry, przy których trzeba sporo myśleć, szukać, kombinować i analizować; jeśli uwielbiacie “Niepożądanych gości”; jeśli ciekawi Was gra, w której dużą rolę może odgrywać aplikacja mobilna - “Pacjent zero” to wasz absolutny must have. Ja polecam z całego serducha!
Liczba wystawionych
opinii: 56
08.06.2023 10:44
Fajna gra, tylko kolorystyka bardzo męczy oczy.
Liczba wystawionych
opinii: 131
19.05.2023 18:37
Świetna gra gdyby nie ta aplikacja która irytuje, denerwuje i wkurza na maxa
Liczba wystawionych
opinii: 31
16.04.2023 00:25
Szybka i przyjemna gra dedukcyjna. Sporo regrywalność.
Liczba wystawionych
opinii: 12
30.03.2023 08:17
Gra podobna do niepożądanych gości. Z zalet tej gry to na pewno wiele wariantów. Wada kolor czerwony na jednej z zasłonek, przy dłuższym wpatrywaniu bolą oczy.
Liczba wystawionych
opinii: 492
23.02.2023 10:33
Graliśmy w wariancie, gdzie jedna osoba obsługiwała laboratorium - czyli była wyłączona z rozgrywki. Nie lubimy takich wariantów, ale wiemy od wydawcy, że są na to inne rozwiązania - i aplikacja w planie. Sama gra jest rodzinnym tytułem z dedukcją - przyjemna i z prostymi zasadami.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 12
02.01.2023 11:35
„Pacjent Zero” zmusza do ruszenia szarych komórek, w końcu na szali postawiono bezpieczeństwo świata. Zdecydowanie lepiej grać z aplikacją.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 3
22.09.2022 10:06
#pierwszewrażenia
🦠Pacjent Zero Nasza Księgarnia - gry
Już niedługo, bo 12 października, premierę będzie miała gra Pacjent Zero. Miałam okazję ją wypróbować na Planszówkach w Spodku i powiem Wam, że na pewno trafi do kolekcji!
To gra dedukcyjna. Można grać solo z apką, w trzy osoby, gdzie jedna prowadzi grę i udziela wskazówek, naprowadza, pozostałą, rywalizującą dwójkę, w dwie osoby lub w dwie drużyny. Wydaje mi się, że opcja na dwie osoby jest najtrudniejsza, bo trzeba ogarniać swoją planszę i informacje, a poza tym dawać prawidłowe wskazówki przeciwnikowi.
A o co w grze chodzi?
Na planszetce mamy 25 molekuł. Trzy z nich są tymi, które szukamy. Do ich wyłonienia możemy wykorzystać kilka sposobów eliminacji, poprzez zagrywanie odpowiednich kart i wykonywanie związanych z nimi operacji.
Tu trzeba główkować! Uzyskane podpowiedzi zazwyczaj pozwalają wyeliminować część molekuł. Wyciąganie wniosków jest bardzo ważne i raczej trzeba być skupionym. Wskazówki są jasne, choć nie zawsze takie, jakich oczekujemy ;)
Gra bardzo przypadła mi do gustu - to jest właśnie taki typ gier, które lubię. Interesuje mnie opcja grania solo, bo nie ukrywam, że pewnie najczęściej tak będę grać w Pacjenta Zero.
Już nie mogę się doczekać!