Mama mówiła, żebyś nie biegał, ale ty nie chciałeś słuchać. Buszowałeś jak szalony, zupełnie jakbyś znajdował się na placu zabaw. Ale muzeum ze starożytnymi obiektami kultu to nie jest plac zabaw. Wpadłeś na sarkofag. Ten się przewrócił, a ze środka wysypała się sterta poowijanych w bandaże kości. Jeszcze nie wiedziałeś, jak bardzo masz przechlapane Egipski Bóg śmierci przybywa z podziem...
czytaj dalej