Paradoksalnie, nie bardzo potrafię powiedzieć, czy to bardziej czy mniej udana gra Suchego. Bo to jedyna gra tego autora, w jaką miałem okazję zagrać.. Co więcej, nie zgodzę się z dość powszechną opinię, że gra jest klimatyczna. Ja tam za grosz go nie czuję, co więcej, przez temat dość długo się nią nie interesowałem. Tym niemniej, przechodząc do meritum mogę napisać wprost: gra jest świetna! Mogłaby być o czymkolwiek, bo nie o klimat tu chodzi. W grze ważą mechaniczne pireuty.. zagrywamy karty, jeśli je zgramy z kolorem pola, zagrywamy dubletowo akcje karty i planszy. Z tego kręcimy następne kombosy.. o rany.. jakie to jest sprytne. Jeżeli chłop tak potrafi w gry, to nic tylko patrzyć za kolejnymi jego pracami.. kombosik kombosikiem pogania. Love it. Pakuję to na max ocenę i niecierpliwie wyglądam dodruku dodatku..