Pod przykrywką

Całkiem przyjemna gra imprezowa, w której każdy z graczy wciela się w grupę tajnych agentów na imprezie karnawałowej w Rio. Po wywołaniu nr. Swojego agenta gracz ma za zadanie puscić oczko do osoby wywołującej, w taki sposób, aby żaden inny z graczy tego nie zauważył. Fajny koncept pod warunkiem, że potrafi się piszcząc oczko. Ja tego nie umiem, a nawet nie mrugając byłem typowany na agenta. Także dużo śmiechu, chociaż w mojej opinii to tytuł, na późniejszą fazę imprezy, gdy towarzystwo jest już dostatecznie...rozluźnione. Minus taki, że trzeba tak się rozmiescić żeby zmieścić grę i żeby każdy każdego widział, a to może nastręczać pewnych problemów.