Podoba mi się to, że jest coraz więcej gier euro, w których klimat nie jest doklejony lub lekko zaznaczony, a jest czymś przewodnim. Pest to gra, w której wcielamy się doktorów plagi (wszechobecnej), których zadaniem będzie oczyszczenie krainy z chorób i wylecenie społeczności. Pest to mix mechanik - począwszy od poruszania się po planszy, zbierania zasobów, zabierania chorych, eksplorowania nowych miejsc, aż po wykonywanie różnych akcji na swoich planszach i rozbudowę miasteczka/wiosek. Każdy budynek to inna umiejka, to inne punkty na koniec. Można w tej grze wykręcać fajne kombo, jak odpowiednio się rozbudujemy. Do tego dochodzą potężne karty. Wszystko dzieje się przez trzy rundy, w których toczymy ze sobą wyścig o jak najlepsze miejsca. Ładnie wykonana, choć momentami nieco słabo czytelna plansza, ale sama gra jest cudowna, klimatyczna i warta poświęcenia jej czasu. To naprawdę bardzo dobry i klimatyczny eurasek osadzony w mrocznym świecie.