Liczba wystawionych
opinii: 718
21.05.2024 08:21
Kolejna gra, która jest wariacją na temat słowotwórstwa. Założenia gry są super. Mamy tu deck building, w którym dokupujemy litery, dzięki czemu możemy tworzyć dłuższe i cenniejsze słowa. Im lepsze słowo stworzymy, tym będziemy mogli kupić bardziej wartościową literę lub plakat, który daje punkty na koniec gry. Założenia super, jednak sama rozgrywka nudna, powtarzalna i trochę przydługa!
Ocena po 2 partiach w 5 i 6 osób. Średni czas gry = 82 min.
Liczba wystawionych
opinii: 227
06.07.2023 19:43
Paperback to wariacja na temat paru rodzajów gier. W pierwszej kolejności to gra słowna, w której z posiadanych na ręku kart, będziemy układać różnego rodzaju wyrazy (jak scrabble). W drugiej jest to deckbuilding ponieważ za zużyte karty możemy poszerzać swoją talię kart liter lub głosek. Ostatecznie to równie poniekąd gra strategiczna ponieważ celem gry jest zakupienie odpowiedniej ilości kart "powieści" o różnej wartości.
Warto nadmienić, że karty liter które będziemy pozyskiwać mają również różne efekty, a dla.urozmaicenia rozgrywki możemy rownież wprowadzić karty misji premiujące nas za układanie słów o konkretnej tematyce.
Osobiście nie jestem fanem Scrabble natomiast Paperback mnie zachwyciło i zawsze chętnie do niego wracam - chociaż żądło kiedy wygrywam.
Partner
Liczba wystawionych
opinii: 332
14.06.2022 18:52
Jestem kiepski w gry słowne, gry literkowe, sylabowe, a nawet całozdaniowe. Szczytem moich słowotwórczych możliwości są oszałamiające „on”, bo ja lub „ni”, bo tak mawiają rycerze. Końmi trzeba mnie ciągnąć do Scrabble, zakutego w łańcuchy, wierzgającego i drącego się wniebogłosy monosylabami. Do Paperback usiądę po dobroci. Bo to deckbuilder.
Dajcie planszowego Nobla poczciwemu Timowi Powersowi za ten szatański pomysł ożenku składania talii z grą w budowanie słów z kart. Dzięki temu skupiam się na powiększaniu literkowego arsenału, żeby składać kombosy pod postacią słów nawet znośnie przypominających ludzką mowę. W Paperback nie ma niczego szczególnie odkrywczego w każdej z tych dziedzin, ale chodzi ta gra bez zgrzytów i potrafi wciągnąć nawet tak postwtórnegoćwierćanalfabetę jak ja.