Nie cierpię gier na czas (dlatego nie gram w Ubongo). Ale w tej grze nie chodzi o to co ja lubię, bo to tytuł dla dzieci i daje im mnóstwo frajdy a przy okazji ćwiczy spostrzegawczość i koncentrację. Zasady na pozór banalne. Mamy koło kafelków z amebami, laboratoriami, kratkami wentylacyjnymi i miejscami transformacji. Rzucamy 4 kostkami, które wskazują jaka ameba uciekła z którego laboratorium i którędy. Musimy znaleźć pierwszą pasującą do szablonu. Sęk w tym, że ameby się zmieniają i czasem skracają sobie drogę wentylacją. Zatem ameba może wyglądać ostatecznie inaczej niż gdy uciekała. Kto pierwszy znajdzie właściwą ten zdobywa punkt. Prosta, mała i miła gra dla dzieci.