Pakal to gra czasu rzeczywistego. Nawiązuje ona do takich gier w przesuwanie kafelków. Trzeba odkryć trzy odpowiednie zwierzaki. Do tego momentu gra nawet mi się podoba. Trochę gorzej wychodzi pomysł ze złapaniem krążka z symbolem, na który się poruszymy. Gra jest całkiem nieźle wykonana, dużo plastiku i kolorów. Mogłoby być więcej układów kart, ale poza tym spoko. Gra jest okej, wydaje się bardziej trafiać do rodzinnych graczy i dzieci. Mogę zagrać i będę się przy tym dobrze bawić. Ocena po 1 partii w 4 osoby. Czas gry = 22 min.

"Pakal" to kolorowa gra nawiązująca tematyką do meksykańskiej dżungli 🌴🌿 Kojarzycie takie układanki złożone z kwadratów, które często były gadżetami reklamowymi i należało ułożyć z nich jakiś obrazek? W tej grze obrazków będziemy musieli szukać pod kwadracikami! Każdy z graczy wybiera dla siebie jeden z czterech dostępnych kolorów i otrzymuje swoje płytki. Na początku gry należy wylosować kafelek celu i w tym samym momencie zacząć szukać odpowiednich obrazków u siebie. Kto pierwszy je odnajdzie i pozostawi tylko te odkryte będzie mógł wziąć żeton punktacji z puli dostępnych i dzięki temu przesunąć się na planszy. W grze należy być spostrzegawczym i szybkim ⚡ Bardzo nam się podoba kolorystyka, która od razu rzuca się w oczy, dzięki czemu częściej i sięgniesz właśnie po tę grę niż inną, mniej wyraźną 😁 Najczęściej grałyśmy we dwie i było dużo emocji, ale miałyśmy okazję zagrać też w większym gronie i znalezienie 3 znaczków szybciej niż pozostali gracze nie było już takim łatwym zadaniem

Bardzo przyjemna gra, oparta o słynne przesuwanie płytek (takie puzzle, gdzie układamy obrazek składający się z mniejszych elementów). Jest to gra na czas, gdzie każdy musi na swojej planszetce odsłonić 3 symbole wskazane na płytce w każdej rundzie. Mamy na to 30 lub 45 sekund (w zależności od wariantu). Wraz ze zdobywaniem punktów, dostajemy coraz więcej płytek przezroczystych, co znacznie utrudnia rozgrywkę. Fajna, prosta, ładna gra. Trochę droga, ale myślę, ze do rodzinnego grania warto.