Odyn

Odyn to bardzo prosta karcianka, w której mamy za zadanie pozbyć się kart, które mamy na ręce. Będziemy to robić przebijając wyższymi wartościami zestawy kart wyłożonych przez przeciwników, po czym zawsze jedną kartę z wyłożonych wcześniej przez innego gracza musimy wziąć na rękę. Można też spasować. Nie ma tu za dużo do myślenia, więc dla mnie to podobny segment jak np. gra Zuuupa. Brak tu zwrotów akcji niczym w Wirusie ;) Odyna można grać z każdym, a zwłaszcza z osobami starszymi i dziećmi, które chcemy wprowadzić w gry planszowe. W Odyna można grać aż na 6 osób, ale nie próbowałam grać w takim składzie. Wydaje mi się, że nie jest to gra do ciągłego grania by nie dostać przesytu i zaznać znużenia Odynem. Graficznie jest przyjemna dla oka, choć nie można powiedzieć, że wylewa się z niej wikingowy klimat ;) Karty są niestandardowe - podłużne. Całość jest kompaktowa, więc można z powodzeniem brać Odyna na wyjazdy i wakacje. Polecam do wykorzystania w bibliotekach i świetlicach szkolnych, ale myślę, że jako prezent też się sprawdzi dla dziecka, które jedzie np. na wakacyjny obóz.